[ A6 C5] rdza na błotnikach - konieczna wymiana

krzysiek-lex · Post autor: **krzysiek-lex** » 28 sie 2012, 20:39

Witam wszystkich.ja mam autko z 99' i mam rdze na drzwiach przy listwach, obok relingów wychodzi spod tych listewek i nad szyba, lakiernik mowi ze auto nie bite... i napewno przy relingach i na drzwiach to normalka w audi ale nie wiem co myslec o tych purchlach nad szyba..

hanop · Post autor: **hanop** » 30 sie 2012, 22:28

No skoro lakiernik mówi, że nie bite to chyba wiec co gada;d W końcu to jego robota, to wiedzieć powinien.

MarioMAX · Post autor: **MarioMAX** » 31 sie 2012, 11:17

krzysiek-lex Auto może nie bite ale czy szyba przednia oryginalna ? Widziałem jedną A6 co gość źle zasilikonował przednią szybę woda się dostała i zaczęło korodować, druga sprawa nad szybą przednią zdarzają się odpryski od kamieni niestety.

krzysiek-lex · Post autor: **krzysiek-lex** » 02 wrz 2012, 13:23

ano szyba nie orginalna... ponoć wymieniona w danii bo byla pęknięta od kamienia. a przy okazji.. czy nad szybą (połączenie szyby i dachu) powinna być jakaś uszczelka albo plasik? bo u mnie nic takiego nie ma. też myślałem że te purchle nad szybą to może być wina tego co wymieniał szybę, mógł np przy wycinaniu starej uszkodzić powłoke lakierniczą i korozja poszła.na błotnikach czy w okolicach progów jeżeli występuje rdza to może być wina tego w jakich warunkach auto jeździło, kamyczki działają jak papier ścierny,więc tą powłokę ocynku też mogą uszkodzić.

kolo98 · Post autor: **kolo98** » 03 wrz 2012, 10:37

miedzy szybą a dachem nie ma uszczelki, krozja na przednch błotnikach występuje częśto w audi b5 i c5 właśnie od odprysków po kamieniach się zaczyna + sól w zimę ( w 80-tce nawet na błotnikach korozja nie wystepuje

)

DANIEL111 · Post autor: **DANIEL111** » 20 wrz 2012, 21:02

Pytanie do lakiernika jak zabezpieczyć pojawiające się purchle na lakierze są bardzo małe na błotniku? mam lakier

Toperz · Post autor: **Toperz** » 21 wrz 2012, 08:18

DANIEL111 pisze:Pytanie do lakiernika jak zabezpieczyć pojawiające się purchle na lakierze są bardzo małe na błotniku? mam lakier

musisz zdjąć warstwę lakieru pod którą są te purchle. Najprawdopodobniej umarł ocynk więc ściągasz aż do żywej blachy, potem dobrze jest położyć jakiś środek wiążący rdzę. Na koniec malujesz element - najlepiej do jakiegoś przełamania żeby nie było tak widać linii styczności ze starym lakierem. Potem polerka i masz zrobione.

DANIEL111 · Post autor: **DANIEL111** » 21 wrz 2012, 08:34

musisz zdjąć warstwę lakieru pod którą są te purchle. Najprawdopodobniej umarł ocynk więc ściągasz aż do żywej blachy, potem dobrze jest położyć jakiś środek wiążący rdzę. Na koniec malujesz element - najlepiej do jakiegoś przełamania żeby nie było tak widać linii styczności ze starym lakierem. Potem polerka i masz zrobione.

A jaki jest orientacyjny koszt takiego zabiegu?

Toperz · Post autor: **Toperz** » 21 wrz 2012, 11:29

jak robisz sam to tyle co chemia i lakier... jak u blacharza-lakiernika to ciężko powiedzieć, malowanie całego elementu to ok 300pln.... ja ca całą C5 avanta zapłaciłem równo 1000 za pozbycie się purchli oraz pomalowanie drzwi do listwy, tylnie nadkola do przełamania, polerkę dachu i likwidację kilku innych odprysków

Ps błotniki przednie były malowane całe, prawy nawet 2 razy bo musiałem go wymienić bo już sie go uratować nie dało

krzysiek-lex · Post autor: **krzysiek-lex** » 23 wrz 2012, 09:43

ja sie dowiadywałem u paru lakierników jaki jest koszt pomalowania całego avanta, łącznie z dachem i wychodzi że całkowity koszt z materiałem to 3 tyś zł i malowanie w kabinie ale czas to 2 tyg a dla mnie to za dużo, zresztą co sądzicie o cenie? nie wygórowana czasem?

Toperz · Post autor: **Toperz** » 24 wrz 2012, 10:38

to normalna cena w avancie jest do malowania 9 elementów, jak policzysz każdą po 300 + lakier ect to wyjdzie ok 3 tyś... bardziej mnie zastanawiają te 2 tyg... albo koleś ma tyle roboty albo baaaardzo długo mu się schodzi.

kot919 · Post autor: **kot919** » 25 wrz 2012, 06:41

Kolego krzysiek-lex ... 3 tyś i 2 tyg pracy to raczej standardowa wycena, ale pamiętaj, że trzeba najpierw autko rozebrać / zabezpieczyć, następnie usunąć wszelkie wgniotki i rdzawe miejsca na karoserii, następnie pomalować (zazwyczj kilka warstw) a następnie wszytko złożyć ...

Jak sam widzisz pracy sporo a czasu mało ... przyjmując po 1 dniu przerwy pomiędzy czynnościami lakierniczymi 2 tygodnie to wcale nie tak dużo.

Ja rok temu dawałem do malowania swój samochód i cena była zbliżona, natomiast czas realizacji to 1 miesiąc ( dysponowałem czasem, a samochodem zajmował się znajomy warsztat blaharsko lakierniczy, który dostał przykazanie zrobić samochodzik dobrze a nie na sztukę)

krzysiek-lex · Post autor: **krzysiek-lex** » 25 wrz 2012, 21:07

no właśnie... ja tez chce zeby było dobrze a nie fuszerka. inny lakiernik zawołał 3,5-4 tysie i czas około 3 tyg . czyli wszstko w normie..

hanop · Post autor: **hanop** » 30 wrz 2012, 23:48

W normie, w normie. Teraz takie są ceny w dobrych serwisach. No cóż za jakość się płaci. Jasne jakiś "pan Mieciu" krzyknie Ci dwa razy mniej i powie, że zrobi w trzy dni, ale zastanów się czy warto i co tak naprawdę dostaniesz za tę cenę...

TX1000 · Post autor: **TX1000** » 02 mar 2014, 19:38

Witam,

Ja też umyłem wczoraj swoją A6 i zobaczyłem małe rdzawe pęcherzyki na tylnych błotnikach
i stwierdzam fakt że A6 z zabezpieczeniem antykorozyjnym ocynkiem nijak się ma do mojego poprzedniego auta 80b4

ale też stwierdzam że w avant-ach w szczególności w quattro (ale nie tylko) rozwiązanie technologiczne jest do d...py jeżeli chodzi o tylne błotniki.

Zwróćcie uwagę że tylne błotniki w innych autach to jest około pół okręgu i później jest tylny zderzak który odbiera kamienie itp..
Natomiast w naszych a6 błotnik jest praktycznie do samego końca i jeszcze niema chlapaczy
(w sedanach są i na pewno to pomaga) z całym impetem kamienie i wszystko co przerzuci koło idzie prosto w błotnik który prędzej czy później zacznie rdzewieć

moim zdaniem zabezpieczenie polakierowanie to nie wszystko
trzeba ściągnąć nadkole od środka wszystko wyczyścić i zabezpieczyć od nowa
a na krawędzie nowe zabezpieczenie czyt lakier też będzie trzymał się jakiś czas może rok może 5 zależy od jakości dróg i stylu jazdy
ja jak będę robić to kupię nakładki na błotniki i to one będą odbierać wszystkie uderzenia od kamieni itp.. w innych przypadkach problem będzie wracać
pod listwami wszystkimi też zajrzę jak będzie potrzeba wszystko wyczyszczę
pierwsza warstwa ocynk w sprayu później dobry podkład lakier i na koniec fluidol dopiero założę listwy i już wszędzie w profile zamknięte wtrysnę fluidol aż będzie płynąć
ja raczej proponuje to robić samemu (jak ktoś ma trochę pojęcia i wyobraźni da spokojnie radę)