Czy jeżeli wszystko jest ok to lepiej nic nie ruszać?
Od ok 3 lat nic nie było u mnie ruszane i tak ostatnio się zastanawiam

Tylko czyszczenie i nowy filtr wystarczy?
tak, piszę o gazie R134a który ze stanu ciekłego przechodzi w gazowy i wtedy chłodzi0x4B25A pisze:BartG60, o jakim gazie mówisz?
Jeśli o tym w układzie klimatyzacji, to czynnik + olej powinien być zmieniany co rok
a jeżeli wszystko działa jak trzeba, temp mogę osiągnąć 2.5 stopnia, to muszę jechać i zmieniać olej?zchrobot pisze:uzupełnij ubytek odgrzyb klimatyzację i ciesz się chłodem w gorące dni
niski poziom czynnika chłodzącego prowadzi do podwyższonego ciśnienia w układzie chłodzenia co powoduje nadwyrężoną pracę sprężarki co skutkuje jej dużo szybszym zużyciem i później się dziwić, że sprężarki padają u niektórych osóbBartG60 pisze:a jeżeli wszystko działa jak trzeba, temp mogę osiągnąć 2.5 stopnia, to muszę jechać i zmieniać olej?zchrobot pisze:uzupełnij ubytek odgrzyb klimatyzację i ciesz się chłodem w gorące dni
Czy jest gdzieś napisane że np. co rok lub dwa trzeba to robić?
czy to tylko taki chwyt, żeby serwisy klimy mogły więcej zarobić?
Może trochę nieprecyzyjnie się wyraziłem... chodziło mi o uzupełnienie stanu czynnika i wymianę olejuzchrobot pisze:wymieniany bez przesady co najwyżej uzupełniany ubytek