[A6 C6] Czyszczenie Cylinderków klimy

stolek · Post autor: **stolek** » 25 cze 2012, 09:59

Ja przystapilem do czyszczenia w ta sobote.
Jednak mimo ze baaardzo uwazalem spadla mi sprezynka gdzies pod silnik.
Poszukiwania spelzly na niczym, wiec postanowilem ja dokupic.
Zaczalm najpierw od dlugopisow, jednak w nich sprezynki sa waskie i mimo rozciagnia to nie bylo to. 2-godzinne poszukiwania we wszystkich sklepach motorniczych i w serwisach zajmujaych sie tylko klima nie daly rezultatow.
Na kocu zajechalem do sklepu rolniczego a tam doslownie raj sprezynek.
Oczywiscie kupilem 6 w razie jakby mi upadla po raz kolejny.

Czyliderki wyczyszczone pozkrecane i narazie wszystko smiga pieknie.
Nie ma cieplego powietrza a funkcja Auto dziala jak dawniej

Mala wskazowka: Dobrze najpierw spryskac sprayem teflonowym "cylinderek" i potem nalozyc sprezynke dziek temu ona sie do niego latwo "przyklei" i nie spadnie podczas montazu.

Powodzenia wszystkim

slawomirj · Post autor: **slawomirj** » 27 cze 2012, 18:58

Witam wszystkich

Także należę do "rodziny czyszczących elektrozawory od klimy". Troche mi się to znudziło już bo w ostatnią sobotę robiłem to już po raz drugi w tym roku. Oczywiście także mam jeden urwany łebek od śruby itp. itd.
Mam jednak takie pytanie. Co się stanie z climatronikiem jeżeliby nie wkładać tych elektrozaworów do środka i zamontyować tylko samą obudowę po to, żeby nie wyciekał płyn? Oczywiście nie będzie można regulować temperatury - ale czy wtedy poleci tylko zimne powietrze z klimy czy też tylko gorące. Pytam, bo w lipcu wyjeżdzam na urlop do Czarnogóry samochodem i szczerze powiem, że wolałbym mieć tylko nawiew zimnego powietrza (bez regulacji temperatury) tak jak to kiedyś było w samochodach. Co sądzicie o moim głupim pomyśle? A może wystarczy tylko wyłączyć wtyczkę z tych elektrozaworów?
Pozdrawiam wszystkich
Sławek

slawomirj · Post autor: **slawomirj** » 27 cze 2012, 19:29

buca pisze:
slawomirj pisze:. Co się stanie z climatronikiem jeżeliby nie wkładać tych elektrozaworów
Będzie grzało cały czas bo przepływ chłodziwa będzie cały czas otwarty.

Dzięki.

No w sumie to głupie pytanie bo przecież cały układ zalany jest gorącym płynem. Ale drążąc temat to są tam te sprężynki i elektromagnesy. Czy w takim razie jeżeli dajmy na to rozciągnąć by sprężyny (wzmocnić) to będzie zimniej czy cieplej? Po prostu te głupie pytania biorą się ze zmęczenia tym problemem. Wiem, że najprościej byłoby do ASSO ale to w sumie jest badziewie wielkie i nie ma pewności (biorąc pod uwagę ilości tych problemów na forum) czy po wymianie będzie wszystko ok.
Jeszcze raz dzięki za odpowiedź
Sławek

zpl27 · Post autor: **zpl27** » 29 cze 2012, 00:45

Witam wszystkich sympatyków audi i ich zajebistych zaworków.
Także dopadł mnie problem dmuchania ciepłego i zimnego powietrza jednocześnie.
Pierwszy mój krok to jazda do serwisu od klimy,na kompie żadnych błędów nie wykazało a mechanik nie bardzo wiedział co się dzieje.
Poczytałem na forum o problemie i wyczyściłem te cylinderki,oraz przesmarowałem smarem silikonowym.Nie było tam żadnego brudu ale po tym zabiegu od tygodnia to naprawdę działa ( dzięki dla gościa który to wyczaił ).
ÂŚrub nie urwałem, trzeba uważać przy wkręcaniu bo krzywo się wkręcają i przez to ciasno idą.cewki są mocno osadzone w tych cylinderkach i moim zdaniem lepiej jest dwa cylinderki jednocześnie wyciągać.Płyn chłodzący zaczął mi trochę wyciekać dopiero wtedy jak zdjąłem z ciekawości tą przykrywkę z blaszki w której jest taka gumowa męmbrama która uszczelnia ten tłoczek ze sprężynką.pod tą blaszką znajduje się taki grzybek stożkowy który zamyka lub otwiera przepływ płynu do nagrzewnicy.Zastanawiam się tylko co tak naprawdę jest przyczyną tego zacinania i jak długo to podziała
Pozdrawiam audifanów

FOSS · Post autor: **FOSS** » 29 cze 2012, 01:09

slawomirj pisze:No w sumie to głupie pytanie bo przecież cały układ zalany jest gorącym płynem. Ale drążąc temat to są tam te sprężynki i elektromagnesy. Czy w takim razie jeżeli dajmy na to rozciągnąć by sprężyny (wzmocnić) to będzie zimniej czy cieplej? Po prostu te głupie pytania biorą się ze zmęczenia tym problemem.

Jeżeli koniecznie chcesz zrobić to metodą chałupniczą tylko na wyjazd to załóż sobie jakiś zacisk na przewód doprowadzający do pompy nagrzewnicy płyn chłodzący i po temacie... jak zamkniesz całkowicie przepływ to będzie to tak jakbyś na klimatroniku ustawił w obu strefach LO... a jak się postarać z tym zaciskiem to będziesz mógł od biedy nawet wyregulować temperaturę puszczając trochę płynu przez nagrzewnicę...
ale takie coś to straszna prowizorka...
skoro nie chcesz nówki z ASO to już lepiej kupić używkę lub dwie z Alledrogo i z tego zrobić sobie jedną sztukę 100% sprawną.

UneeK · Post autor: **UneeK** » 06 lip 2012, 13:44

I stało się! Temat z gorącym powietrzem powrócił po 10 miesiącach na nowo. Wczoraj podczas jazdy po mieście nagle zaczęło dmuchać gorące powietrze z nawiewu bocznego po stronie kierowcy i podszybia ehhhh... Zastanawiam się co tam się przycina? Może coś od strony elektrycznej?

slawomirj · Post autor: **slawomirj** » 06 lip 2012, 14:15

No to witaj w klubie
Przeszukaj dokładnie ten wątek i z pewnością znajdziesz odpowiedź. Krótka wskazówka. Na podszybiu w komorze silnika od strony pasażera znajdują się dwa elektrozawory BOSCH'a. Trzeba je rozkręcić i przeczyścić. Uważać przy tym na płyn chłodniczy przy ciepłym silniku - bo może trochę go wypłynąć i można się przy tym poparzyć - i uważać na śrubki - bo można niestety ukręcić łby. Nie jest to trudna operacja, ale dostęp jest nieciekawy i trochę manualnych umiejętności się przyda. Niestety będzie się zjawisko powtarzać.
Pozdrawiam i życzę sukcesów

0x4B25A · Post autor: **0x4B25A** » 06 lip 2012, 14:36

slawomirj, ale UneeK już je czyścił...

slawomirj · Post autor: **slawomirj** » 06 lip 2012, 18:34

No tak. Pisze przecież że po 10 miesiącach. Ale ten zabieg niestety trzeba powtarzać. Ja już też w tym roku 2 razy. Teraz jadę do Chorwacji i najchętniej bym to wogóle odłączył tą regulację. Przed wyjazdem jeszcze jedno czyszczenie i podobno silikon w spray'u.
Pozdrawiam

Bilo · Post autor: **Bilo** » 08 lip 2012, 23:57

Przesledzilem temat. W drodze do Poznania (ok 270 km) dwa razy wystapily opisywane objawy. Zadzwonilem do mojego warsztatu. Diagnoza na telefon. Wymiana calego zaworu i spokuj od pol roku. Czyszczenie niczemu nie pomaga. Samo zgaszenie i wylaczenia auta dawalo poprawe na 50-60 km. Szkoda to rozbierac dla czyszczenia.

jacekkudla · Post autor: **jacekkudla** » 09 lip 2012, 14:35

A ile Cię taka operacja w warsztacie kosztowała?

FOSS · Post autor: **FOSS** » 09 lip 2012, 15:11

Bilo pisze:Czyszczenie niczemu nie pomaga.

Ja się jakoś bardzo nie dziwię... sercem tego ustrojstwa jest pompa i zawory... cylinderki które tu niektórzy czyszczą to tylko elektromagnesy które tymi zaworami sterują ale ich wyczyszczenie ma tylko wpływ na elektryczną sprawność układu... jeżeli zawory nie pracują poprawnie mechanicznie to czyszczenie elektromagnesów raczej niewiele pomoże.

UneeK · Post autor: **UneeK** » 10 lip 2012, 08:13

Zauważyłem, że podczas jazdy klima pracuje normalnie (100km), lecz gdy z trasy wjadę do miasta i stoję na światłach od razu pojawia się ten problem. Jedyne wyjście, to jak już ktoś wcześniej pisał - zgasić auto, odczekać i dalej jazda non-stop...

Bilo · Post autor: **Bilo** » 17 lip 2012, 23:57

Z wymina wyszlo 1100 zl. Oryginalne wystarczyly na 200 tys. Czesc z ASO. 30 min roboty i po krzyku.

krawcraf · Post autor: **krawcraf** » 07 sie 2012, 19:43

Ja też zauważyłem, że zjawisko z początku występowało tylko podczas jazdy po mieście. Później to już w zasadzie ciągle i na trasie i w mieście. Wyczyszczenie pomogło jak dotąd. Mi się wydaje, że na to ma wpływ temperatura jaka jest pod mąska. Teraz mam problem z dmuchawą nawiewu która się przywiesza (zapewne szczotki się starły). Jak uruchomię auto z rana jest ok i dmuchawa pracuje, przejadę trochę w 30c, zgaszę. Właczam silnik i już nie ma nawiewu do jakiegoś wiekszego wertepu. Jak jest chłodno jak dziś rano 16c to zawsze działa... Juz zamówiłem na alledrogo drugą wiec mam nadzieję, że nie bedzie dużo roboty z tym...