I
rico11 pisze:byłem ozonować 3 razy w 3 rożnych punktach i za każdym razem te ozonatory były bardzo małe i nie dawały żadnego efektu.
Tutaj się zgodzę z Tobą jak już wcześńiej napisałem, byłem u dwóch kkolesi co ozonują, jeden to nawet znajomy zachwalali, a jak mi pokazał sprzęt

porażka po 30 minutach w aucie nie czuć tak ozonu jak u mnie po 3 sekundach. I to właśnie boli, że ludzie tracą zaufanie do ozonu po marnych próbach, allegro rządzi... i wciskają tam sprzęt za 500 PLN który nadaje się do ozonowania wody w butelce z taką wydajnością.
Dla ciekawości powiem, że kilka dni temu Ozonowałem u kumpla weterynarza sale chirurgiczną, potem mi zadzwonił, że go otrułem, bo zwymiotował a sprzątaczke dwa dni głowa bolała. Może dlatego nie sprzedają tak mocnych urządzeń za tanie pieniądze, żeby ludzie byli bezpieczni.