Jak 3 cylinder z wtryskiem sterującym może być drugi .Trzeci cylinder jest zawsze trzecim cylindrem .Tylko pompa wtryskowa podaje paliwo nie w kolejności 1,2,3 itd.gelu79 pisze:kolego nie telepatycznie! Wyjaśnię Ci zagadnienie. Wzorcowy jest drugi z tego tytułu, że tam znajduje się wtrysk sterujący, idzie od niego taki kabelek.
Dodatkowo jeszcze dodam, że tak jak się w tym temacie przewijało, czasami pada również wypowiedź 3 cylinder. I teraz krótkie wyjaśnienie z mojej strony: 3 cylinder jeżeli liczymy w kolejności umiejscowienia wtrysków w głowicy. Dlatego właśnie 3 cylinder. Jeżeli policzy się w kolejności zapłonu to jest to cylinder 2 a nie żaden 3.
[ AFB 2.5 150 KM] Maly duzy tluczacy problem
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 75
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 12:33
- Lokalizacja: dzierżoniów
blanwinder
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 75
- Rejestracja: 22 wrz 2011, 12:33
- Lokalizacja: dzierżoniów
Kupowałem same dzwigienki "INA" w grudniu ,zamówiłem w sklepie za 25 zł sztuka.
ale całe kompletu znajdziesz na necie.Ale ja na twoim miejscu kupił bym tylko pestkę i dżwigienkę . Jak sam widzisz po wałkach że hydraulika jest o.k. A najlepiej to sprzedaj jak się obawiasz .Ja w swoim remontowałem pompę w serwisie po przejechaniu 1000km .
Oczywiście awaria za granicą ,koszt całkowity 7000zł
Osiem miesięcy temu mysz rozwaliła piękne audi Też za granicą)
Znalazłem używaną kompletną głowice , dwa wałki regeneracja , 12 dżwigienek (11 się połamało) ,rozrusznik, pompa wody ,napinacz, paski itd koszt około 2500 zł dokładnie nie pamiętam i moja robocizna.Powiedziałem że albo ja wykoĂączę to auto albo ono mnie .
Za dwa lata ten model kupi się prawdopodobnie za 2000 zł (mój rocznik)
ale całe kompletu znajdziesz na necie.Ale ja na twoim miejscu kupił bym tylko pestkę i dżwigienkę . Jak sam widzisz po wałkach że hydraulika jest o.k. A najlepiej to sprzedaj jak się obawiasz .Ja w swoim remontowałem pompę w serwisie po przejechaniu 1000km .
Oczywiście awaria za granicą ,koszt całkowity 7000zł
Osiem miesięcy temu mysz rozwaliła piękne audi Też za granicą)
Znalazłem używaną kompletną głowice , dwa wałki regeneracja , 12 dżwigienek (11 się połamało) ,rozrusznik, pompa wody ,napinacz, paski itd koszt około 2500 zł dokładnie nie pamiętam i moja robocizna.Powiedziałem że albo ja wykoĂączę to auto albo ono mnie .
Za dwa lata ten model kupi się prawdopodobnie za 2000 zł (mój rocznik)
blanwinder
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 611
- Rejestracja: 20 cze 2009, 16:49
- Imię: Tomasz
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1999
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.9TDI AVF 131KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Kraków
rysiekjrysiekj pisze:Mój mechani powiedział mi oglądając wałki, że nie widzi potrzeby ich wymieniać, natomiast warto pomyśleć o hydraulice, ew.dźwigienkach.
mechanik nieco za delikatnie to okreslil (chyba ze nie przekazales w pelni co powiedzial ?)
Nie 'warto pomyslec' tylko 'bezwzglednie nalezy wymienic'.
Rysiek, jezeli chcesz tym samochodem pojezdzic dluzej - to niestety, ale cala hydraulike powinienes wymienic (hydropopychacze, dzwignie, podkladki). Stan walkow musisz ocenic sam (lub polegac na opini swojego mechanika), z przeslanych zdjec trudno cos powiedziec (zdjecia makro poszczegolnych wzniosow krzywek - mozna ocenic).
Jezeli stan walkow nie budzi zastrzezen - ilosc zrzuconych dzwignie nieznaczna - zawory 'nie zapieczone' - to okreslibym to jako 'lekki przypadek' (szczegolnie finansowo).
- Motostacja pl
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2092
- Rejestracja: 26 maja 2008, 00:28
- Imię: Motostacja
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2005
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Kraków
rysiekj, tu nie ma co kalkulować, w porównaniu do kosztu wałków cała reszta to drobiazgi.
Ja kupowałem elementy hydrauliczne, dźwigienki i pestki w ASO, dostałem rabat i może przepłaciłem ze 100 zł ale za to świety spokój. Tym bardziej, że dałem nowe wałki ori i po co mi było ryzykować ?
Przy zakupie wszystko ładnie wygląda ale co bedzie po 50 kkm, 100 kkm itd ?
Ja na razie przejechałem 70 kkm i brak oznak zuzycia
Ja kupowałem elementy hydrauliczne, dźwigienki i pestki w ASO, dostałem rabat i może przepłaciłem ze 100 zł ale za to świety spokój. Tym bardziej, że dałem nowe wałki ori i po co mi było ryzykować ?
Przy zakupie wszystko ładnie wygląda ale co bedzie po 50 kkm, 100 kkm itd ?
Ja na razie przejechałem 70 kkm i brak oznak zuzycia
Części samochodowe online - Motostacja pl
Ja już nim jeżdze 7 lat , prawdę mówiąc to bym chętnie sprzedał. Może jest ktoś chętny.tx-didi pisze:rysiekjrysiekj pisze:Mój mechani powiedział mi oglądając wałki, że nie widzi potrzeby ich wymieniać, natomiast warto pomyśleć o hydraulice, ew.dźwigienkach.
jezeli chcesz tym samochodem pojezdzic dluzej
Już mnie nudzi to grzebanie. Ale prawdę mówiąc przez 7 lat wymieniłem w nim:
- manżetkę na przegubie w lewym kole
- łożysko w prawym przednim kole
- dwa przednie wahacze proste
- przekłądnie kierowniczą z drążkami i koĂącówkami (niepotrzebnie - Sserwis wielkie dzięki)
Poza rozrządem , który był robiony przy 120 jak bozia przykazała w serwisie (Sserwis - 3000 zł, a teraz przy 100k pompa lekko puszcza, ciekawe co za badziewie wsadzili).
[ Dodano: 2012-05-27, 17:19 ]
A jak oceniacie stopieĂą zużycia tych dźwigienek , z moich zdjęć ?tx-didi pisze:rysiekjrysiekj pisze:Mój mechani powiedział mi oglądając wałki, że nie widzi potrzeby ich wymieniać, natomiast warto pomyśleć o hydraulice, ew.dźwigienkach.
mechanik nieco za delikatnie to okreslil
pozdrowionka Rysiek
male sprostowanie to nie dzwigienki a hydropopychacze, sorry za zamieszaniemad_ar2 pisze:bo rzekomo 4 dzwigienki sa uszkodzone (przy wyciaganiu) tylko w jaki sposob mozna je uszkodzic oraz czy ta hydraulike uzywana mozna zalozyc do mnie i bedzie to dzialac
aukcja wciaz aktualna i co raz wiekszy dylemat mam co zrobic
wciaz czekam na zdjecia oznaczen walkow jak dotra to cos umieszcze
audi sie nie psuje! audi sie zuzywa!!
IAM - 187,43 g/s
IAM - 187,43 g/s
- Motostacja pl
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2092
- Rejestracja: 26 maja 2008, 00:28
- Imię: Motostacja
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2005
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Kraków
Ogólna zasada: wszystkie części, które w wyniku weryfikacji wykazują zużycie - podlegają wymianie lub naprawie. W tym przypadku sie tej konkretnej części nie naprawia, więc - wymianarysiekj pisze:A jak oceniacie stopieĂą zużycia tych dźwigienek , z moich zdjęć ?
Tyle od strony technicznej.
Przecież żaden poważny mechanik Ci nie powie, że to nie tak duże zuzycie i można jeszcze jeździc. I tak musisz to wszystko rozebrać, hydraulika i tak ze względu na przebieg powinna iść do wymiany, więc szkoda kombinować. Robota za wymiane tego kosztuje wiele więcej niż hydropopychacze, dźwigienki i pestki.
Przy okazji wymieĂą rozrząd, to za jedną robotę zaoszczędzisz
Natomiast od strony ekonomicznej, hmm... ludzie robią różne rzeczy. Ale przecież Ci nie napiszę :"weź ze złomu i wymieĂą ten jeden hydropopychacz" bo nie uznaję takiego postepowania
Części samochodowe online - Motostacja pl
Stary ja jestem inżynierem a nie lekarzem. Wiem, że to co zużyte podlega wymianie, jednak po to są kasowniki hydrauliczne żeby automatycznie kasować luzy. To nie są hydropopychacze tylko hydrauliczne kasowniki luzu !
Piszmy poprawnie technicznie.
Jak oceniacie stopieĂą ich zużycia ?
Piszmy poprawnie technicznie.
Jak oceniacie stopieĂą ich zużycia ?
pozdrowionka Rysiek
- Motostacja pl
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2092
- Rejestracja: 26 maja 2008, 00:28
- Imię: Motostacja
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2005
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Kraków
No to kurde zadajesz dziwne pytania jak na inzynierarysiekj pisze:Stary ja jestem inżynierem a nie lekarzem
Myslałem, że jesteś jakis zielony skoro o takie rzeczy wypytujesz usilnie
Ale jak juz wiemy kto jest kim, to Ci napisze jak inzynier inzynierowi (chociaż pewnie nie jesteś mechanikiem tylko rolnikiem albo budowlańcem ) : stary - wypieprzaj wszystkie zuzyte elementy i już. Nie rób druciarstwa.
Co do nazewnictwa to faktycznie nie są hydropopychacze, o czym pisałem już w 2008 roku (więc Twoje pouczenia są trochę spóźnione) ale tak się już przyjęło w pospolitym nazewnictwie, że nie chce mi się pisać "elementy hydrauliczne"
Twoje "kasowniki" natomiast zupełnie mi jako inżynierowi wykształconemu i związanemu z branżą motoryzacyjną zupełnie nie pasują. Kasowniki - owszem ale do biletów w autobusie MPK Nie twórzmy nowomowy
Części samochodowe online - Motostacja pl
Zacznijmy może od tego, do czego służą a wszystko będzie jasne. Otóż te "elementy hydrauliczne" służą do automatycznego kasowania luzu. Nic nie popychają
Nie stosujmy żardonu z aledrogo, tam piszą "popychacze". Popychacze to ja miałem w Warszawie 223 ale też nie hydrauliczne.
ÂŻeby zaspokoić Twoją ciekawość to jestem inżynierem mechanikiem z 20-to letnim stażem. Ale nie chodzi o to, nie zajmuję się mechaniką samochodową i chętnie wymieniam wiedzę i poglądy.
Nie stosujmy żardonu z aledrogo, tam piszą "popychacze". Popychacze to ja miałem w Warszawie 223 ale też nie hydrauliczne.
ÂŻeby zaspokoić Twoją ciekawość to jestem inżynierem mechanikiem z 20-to letnim stażem. Ale nie chodzi o to, nie zajmuję się mechaniką samochodową i chętnie wymieniam wiedzę i poglądy.
pozdrowionka Rysiek
- Motostacja pl
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2092
- Rejestracja: 26 maja 2008, 00:28
- Imię: Motostacja
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2005
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Kraków
rysiekj, dobrze, nie nazywajmy tego popychacze ale "podpieracze" bo podpierają dżwigienki.
A czemu nie można tak jak powinno czyli regulatory hydrauliczne ? Zresztą jak zwał tak zwał, ważne, że wiemy o czym mówimy. Ja nie dałem rady zmienić nazywania tych elementów i odpuściłem sobie, Tobie jeszcze sie chce. Popieram i życzę powodzenia
Natomiast 20 letni staż mechanika to już coś ale jednak nie powinieneś pytać o te dźwigienki. Wyciagnij wszystkie i zobacz na ile są wyjechane. Zużywa się nie tylko powierzchnia współpracująca z krzywką wałka ale również od dołu zużywa się kulista czasza współpracująca z "hydraulikami" (że je tak nazwę ). Same główki tych hydraulików też się zużywają tak, że domysla się iż co najmniej część z nich nie jest juz wcale kulista tylko nawet częściowo czymś w rodzaju stożka. Olej wylatuje z tego połączenia i jego ciśnienie spada.
Nie oceniaj sytuacji na podstawie jednej dźwigienki.
A tak w ogóle to się ciesz, że masz wałki OK .
Wielokrotnie na forum bylo opisywane, że wymiana hydrauliki przy co drugiej wymianie rozrządu pozwala zachować wałki.
Sam kupiłem świadomie auto z zajechanymi wałkami i całą resztą, potem to wszystko odchwaszczałem, więc nie teoretyzuję
Ale zrobisz oczywiście jak uznasz, bo to Twoje auto
A czemu nie można tak jak powinno czyli regulatory hydrauliczne ? Zresztą jak zwał tak zwał, ważne, że wiemy o czym mówimy. Ja nie dałem rady zmienić nazywania tych elementów i odpuściłem sobie, Tobie jeszcze sie chce. Popieram i życzę powodzenia
Natomiast 20 letni staż mechanika to już coś ale jednak nie powinieneś pytać o te dźwigienki. Wyciagnij wszystkie i zobacz na ile są wyjechane. Zużywa się nie tylko powierzchnia współpracująca z krzywką wałka ale również od dołu zużywa się kulista czasza współpracująca z "hydraulikami" (że je tak nazwę ). Same główki tych hydraulików też się zużywają tak, że domysla się iż co najmniej część z nich nie jest juz wcale kulista tylko nawet częściowo czymś w rodzaju stożka. Olej wylatuje z tego połączenia i jego ciśnienie spada.
Nie oceniaj sytuacji na podstawie jednej dźwigienki.
A tak w ogóle to się ciesz, że masz wałki OK .
Wielokrotnie na forum bylo opisywane, że wymiana hydrauliki przy co drugiej wymianie rozrządu pozwala zachować wałki.
Sam kupiłem świadomie auto z zajechanymi wałkami i całą resztą, potem to wszystko odchwaszczałem, więc nie teoretyzuję
Ale zrobisz oczywiście jak uznasz, bo to Twoje auto
Części samochodowe online - Motostacja pl
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga