Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

moja trasa wyglada dosyc agresywnie wiec non stop hamuje na trasie. Wiec moim zdaniem juz sie powinny dotrzec. non stop musze hamowac bo albo mochery jada albo ruscy nie chca zjechac. miasto dosyc male wiec tez hamulec non stop chodzi

Hmm, tak naprawde nie o kilometry chodzi a o dobre doleganie klocków do tarcz. Mozna przejechac i kilkaset km po autostradzie, hamując w tym czasie tylko kilkakrotnie, a można 20 km w ruchu miejskim i tego hamowania bedzie wielokrotnie wiecej .
Producenci klocków piszą zazwyczaj aby przez pierwsze 200 km zachowywać ostrożność bo hamulce moga mieć mniejszą skuteczność. Jest to jak zwykle wielkośc asekuracyjna bo tak muszą napisać

Jeśli wymieniono tarcze i klocki to faktycznie musi nastapić dotarcie. Głównie tarcz - az się zetrze powłoka ochronna oraz powierzchnia tarczy uzyska swoją właściwą gładkośc.

Jeżeli wymieniono same klocki to jeżeli tarcza ma ranty to musi nastapić ścięcie w tym miejscu klocków aby zaczęły przylegać całą powierzchnią.
Jeżeli tarcze nie mają rantów, lub je zlikwidowaliśmy to i tak klocek sie dociera, czyli dopasowuje do powierzchni tarczy, która z reguły nie jest już płaska, ÂŻ reguły największe zużycie ma w połowie szerokości "toru" ciernego. Kto nie wierzy, niech zrobi pomiary
Jeśli z jakichs powodów zacisk nie pracuje całkowicie prawidłowo (np. przytarty tłok lub prowadnice) to zużycie klocków i tarczy jest całkowicie nie do przewicdzenia.

I po to jest konieczne dopasowanie wzajemne klocków i tarcz.

W praktyce po wymianie tych elementów potrzebny jest jakis plac (lub mało uczęszczana uliczka ), gdzie mozna trochę pojeździć i pohamować aby zrealizować to dotarcie.
Oczywiście trzeba to zrobic z głową aby nie przegrzać elementów.

Ale inaczej nie wyobrażam sobie abym miał komuś dać auto z uwagą, że przez pierwsze kilkaset km nie bedzie miał sprawnych hamulców <szok> <szok> <szok>

Niech bedzie, że nie będą sprawne na 100 %, ale na 99 % to muszą być !

Nie wiem jaką sytuacje przerabiał kol. Manai, pisze o samych klockach, nie wiadomo czy tarcze z rantami, korozją, itp. Jeżeli tarcze były równe i czyste to ja bym zajrzal do klocków, jeśli mają slad współpracy na całej powierzchni to dalsze docieranie niczego nie zmieni, ubedzie tylko grubości materiału ciernego. A może klocki są za twarde i dlatego słabo hamują a jednocześnie nie pylą ?
Wiadomo, jak się nie ściera nic to i felgi czyste

Tak czy siak jak Ty tego nie zobaczysz to i my przez internet też nie poradzimy

Sposób uproszczony, jeśli masz widok na tarcze (np. przez alufelgę) to polej tarcze wodą (tak jak przy myciu), poczekaj az wytworzy sie na nich nalot (z godzinkę czy dwie). Potem zrób hamowanie i będziesz widział czy klocki pracują cała powierzchnią cierną

Cześć.
A czy ktoś z Was testował tarcze MIKODY? Bo noszę się z zamiarem wymiany wpierw kompletu na tylnich butach i klocki kupię ATE, a tarcze do tego jakie byście polecali? Te mikody nacinane kosztowałyby mnie około 100 za sztukę, mam możliwość kupna też BOSCH-a za około 70 za sztukę, a może jakieś inne?? Proszę o poradę.

Już zakupiłem komplet tarcz i klocków ATE koszt niecałe 300 PLN.

Ja kupiłem boscha i felgi z srebrnych zrobiły się czarne co drugi dzieĂą do mycia sypią się strasznie przy zakupie sprawdziłem czy to Bosch prawdziwy czy ChiĂąski z opisu wynikało że prawdziwy ale beznadziejny Pozdrawiam dodam teraz jade na ATE i też brudzą felgi ale już nie tak a podczas hamowania nawet z dużych prędkości ( powyżej 170km/h ) hamują dobrze

Też miałem ochotę kupić Bosch-a ale poczytałem trochę o ATE i doszedłem do wniosku, że może więcej się płaci ale jest za co. Podobno właśnie tak jak mówisz może się sypią trochę ale hamowanie jest O.K. Sprawdzę jak założę.

malinowy007, nie wiem co miałeś za boscha ale mój mechanik robi tylko samochody grupy vw i montuje tylko boscha do wszystkich modeli bardzo mało reklamacji
przerób ok 20 samochodów dziennie montował tekstary ate brembo nawet ale na bosch na dzieĂą dzisiejszy jest najlepszy, Jeżdżę na boschu i jest git nie zauważyłem żeby jakoś masakryczne brudziły

Dżaga_Nike pisze:Cześć.
A czy ktoś z Was testował tarcze MIKODY? Bo noszę się z zamiarem wymiany wpierw kompletu na tylnich butach i klocki kupię ATE, a tarcze do tego jakie byście polecali? Te mikody nacinane kosztowałyby mnie około 100 za sztukę, mam możliwość kupna też BOSCH-a za około 70 za sztukę, a może jakieś inne?? Proszę o poradę.

Już zakupiłem komplet tarcz i klocków ATE koszt niecałe 300 PLN.

mam u siebie mikody gt + klocki bosch'a na przodzie i tyle, co prawda nie zrobiłem na nich za dużo km (w poprzedniej c4 ok 1500km do wypadku, przerzuciłem zestaw do obecnej c4 i przejechałem jakieś 3500km), ale mogę powiedzieć, że heble sprawują się ok i nie ma z nimi żadnego problemu. było kilka ostrzejszych hamowaĂą, jazda po kałużach itp i póki co nic nie bije i nie stuka. co do pylenia to dopiero się przekonam jak we wtorek założę alu.

Koledzy wczesniej tez mialem boscha klocki i tarcze. Strasznie pylily i brudzily felgi. Teraz mechanik zmienil mi na jakies gowno a nie klocki. Jego zdaniem sa dobre (tomex czy jakos tak). Gdy przyjechalem z reklamacja powiedzial ze to wina tarcz bo sie za mocno swieta czy cos. Zaproponowal mi przetoczenie ich z mysla ze to pomoze. Niby na wczesniejszych klockach hamowal a teraz jakos ma z tym problemy. Przyznam ze one nie brudza i sprawdzil te klocki mowia "raczej juz sie dotarly". Zauwazylem rano ze na tarczach jest z rana po deszczowym dniu rdza. Czy mechanik ma racje co do przetaczania czy to po prostu wina klockow ?

Manai pisze:Koledzy wczesniej tez mialem boscha klocki i tarcze. Strasznie pylily i brudzily felgi. Teraz mechanik zmienil mi na jakies gowno a nie klocki. Jego zdaniem sa dobre (tomex czy jakos tak). Gdy przyjechalem z reklamacja powiedzial ze to wina tarcz bo sie za mocno swieta czy cos. Zaproponowal mi przetoczenie ich z mysla ze to pomoze. Niby na wczesniejszych klockach hamowal a teraz jakos ma z tym problemy. Przyznam ze one nie brudza i sprawdzil te klocki mowia "raczej juz sie dotarly". Zauwazylem rano ze na tarczach jest z rana po deszczowym dniu rdza. Czy mechanik ma racje co do przetaczania czy to po prostu wina klockow ?

klocki tomex to twój mechanik co najwyżej do roweru może sobie założyć.
rdzawy nalot to norma raczej na każdych tarczach po przejażdżce w deszczu.

Zbyniek pisze:

Manai pisze:klocki Fomar

ta firma produkuje klocki do poloneza, a jakość... tragedia! Ja polecam jedynie ferodo (TRW lubią piszczeć). Na temat klocków już było sporo pisane.

fomar produkuje też klocki i okładziny do ciężarówek. z tego co opowiada ich przedstawiciel, są firmy co kładą fomar'a na pierwszy montaż, ale ja jakoś nie polecam tego klientom, bo one się zużywają nawet leżąc w kartonie na półce

Mechanik chyba nawet nie wie co mi zalozyl. Mowil ze tomex a ja z ciekawosci spojrzalem i jest tam fomar jak wczesniej pisalem. A co do szklistej tarczy i przetoczenia ? Czy to jest potrzebne skoro wczesniej normalnie w szybie ladowalem? czy po prostu to kolejna sciema ?
Kolego co polecasz dobrego w nie drogim przedziale? Zalezy mi tez by sie felgi nie brudzily. Z tego co dobrze pamietma mam tarcze boscha.

szkliste tarcze to się zrobiły od tych badziewnych klocków. skoro to taki fachowiec, że nawet nie wie jakie klocki ci montował (fomar i tomex mają chyba podobnej kolorystyki pudełka, stąd jego wróżby), tym bardziej nie słuchaj jego teorii nt tarcz. przeszlifuj je ewentualnie drobnym papierem ściernym i będzie dobrze. klocki załóż jakieś lepsze.. ate, bosch, textar, ferodo, a nie kolejne tanie shity.

Tarcz się nie toczy

A skoro już mechanik zrobił Ci taki psikus to tak jak kolega Hasek napisał zmieĂą klocki na jakieś lepsze ale przed ich założeniem nie przecieraj tym papierem ściernym powierzchni tarczy. Klocek sam się do tego dopasuje i przetrze tarcz, no chyba, że obecny klocek spalił Ci już jej powierzchnię to wtedy jest po wszystkim.

Pozdrawiam

koledzy doradzcie mi jakies nie drogie ktore nie brudza felg bo z tego co czytalem w tym poscie to trw strasznie brudza. Szukam klockow do 150zl na przod.

Manai pisze:koledzy doradzcie mi jakies nie drogie ktore nie brudza felg bo z tego co czytalem w tym poscie to trw strasznie brudza. Szukam klockow do 150zl na przod.

Za te pieniądze ciężko będzie Ci znaleźć nie brudzące klocki

Z nie brudzących masz ATE ceramic, ale cena wysoka

no to jakies takie klocki ktore nie zrobia mi z felg czarnych stalowek