[ AYM 2.5 155 KM] Chwilowy brak mocy po przymrozkach
[ AYM 2.5 155 KM] Chwilowy brak mocy po przymrozkach
Witam,
od dwóch dni mam problem. Gdy temp spadła w okolicach zera stopni lub delikatnych przymrozkach auto nie ma mocy po odpaleniu. Dodam że jest tak tylko na zimnym silniku np po nocy.
Auto zapala na raz bez problemów, gdy tylko chce jechać wduszam delikatnie gaz a obroty lecą na 2 tys obrotów i auto nie ma żadnego kopa rozpędza się baaaardzo powoli. Ale po przejechaniu 200-300 metrów takim tempem wszystko wraca do normy. Auto dostaje ducha przyśpiesza tak jak zawsze.
Czy ktoś też miał podobny problem.
Dodam że vag nie pokazuje żadnych błędów
od dwóch dni mam problem. Gdy temp spadła w okolicach zera stopni lub delikatnych przymrozkach auto nie ma mocy po odpaleniu. Dodam że jest tak tylko na zimnym silniku np po nocy.
Auto zapala na raz bez problemów, gdy tylko chce jechać wduszam delikatnie gaz a obroty lecą na 2 tys obrotów i auto nie ma żadnego kopa rozpędza się baaaardzo powoli. Ale po przejechaniu 200-300 metrów takim tempem wszystko wraca do normy. Auto dostaje ducha przyśpiesza tak jak zawsze.
Czy ktoś też miał podobny problem.
Dodam że vag nie pokazuje żadnych błędów
Moze problem lezy w skrzyni?
Jak wygląda zapchany DPF? Przeczytaj w tym temacie a6-c7-diesel/wypalanie-dpf-a-gaszenie-s ... 94209.html
Ewidentnie skrzynia sie slizga. Widocznie zostala niewlasciwie naprawiona.
Jak wygląda zapchany DPF? Przeczytaj w tym temacie a6-c7-diesel/wypalanie-dpf-a-gaszenie-s ... 94209.html
W skrzyni zostało zrobione:
- regeneracja koszy skośnych
- olej, filtr
- kpl. tarczek + wymiana z 5 tarczek na 7
- polerowanie koszy
Naprawa skrzyni przy 217tys , teraz mam 222 tys.
Przed chwilą byłem sprawdzić i znów to samo, ale zauważyłem że wystarczy ruszyć przejechać z max 5-10m zatrzymać się do zera, i potem można już normalnie jechać.
Po przejechaniu 50m jak już było dobrze to zatrzymałem się , odpaliłem ponownie auto jak jeszcze było zimne i już było od razu dobrze.
Czyli taki problem jest jak auto stoi ok. 10 godzin i przy pierwszym odpaleniu.
- regeneracja koszy skośnych
- olej, filtr
- kpl. tarczek + wymiana z 5 tarczek na 7
- polerowanie koszy
Naprawa skrzyni przy 217tys , teraz mam 222 tys.
Przed chwilą byłem sprawdzić i znów to samo, ale zauważyłem że wystarczy ruszyć przejechać z max 5-10m zatrzymać się do zera, i potem można już normalnie jechać.
Po przejechaniu 50m jak już było dobrze to zatrzymałem się , odpaliłem ponownie auto jak jeszcze było zimne i już było od razu dobrze.
Czyli taki problem jest jak auto stoi ok. 10 godzin i przy pierwszym odpaleniu.
Nie wiem już sam bo wydałem na naprawę skrzyni 4tyś i znów coś.
Ale jeszcze pytanie z innej beczki:
Auto parkuje w garażu i mam taki delikatny wjazd do garażu, tzn. nie jest on równo z ziemią tylko trzeba podjechać tak jakby pod krawężnik i gdy chcę pod niego podjechać to muszę mieć jakieś minimum 10cm rozbiegu żeby auto wjechało, bo jakbym chciał tak z miejsca podjechać to mogę mieć 2400 obrotów i auto nie ma siły podjechać.
Czy to jest normalne?? Chodzi o to że zbliża się okres zimowy i tak zaczynam się martwić czy podjadę pod głupią zaspę albo czy będzie miało siłę wyjechać jak się zakopię.
Ale jeszcze pytanie z innej beczki:
Auto parkuje w garażu i mam taki delikatny wjazd do garażu, tzn. nie jest on równo z ziemią tylko trzeba podjechać tak jakby pod krawężnik i gdy chcę pod niego podjechać to muszę mieć jakieś minimum 10cm rozbiegu żeby auto wjechało, bo jakbym chciał tak z miejsca podjechać to mogę mieć 2400 obrotów i auto nie ma siły podjechać.
Czy to jest normalne?? Chodzi o to że zbliża się okres zimowy i tak zaczynam się martwić czy podjadę pod głupią zaspę albo czy będzie miało siłę wyjechać jak się zakopię.
To normalne, ze po staniu na zimny oleje traca swoja wartosc;0
Dlaczego nie wolno palowac diesla na zimny? Bo olej potrzebuje sie rozgrzac by optymalnie pracowal.
Odpal auto nie chwile pochodzi rozrusza mechanizm i tyle.
Ja mam to samo co ty, olej wlasciwy na 100% z Aso.
Nie wiem czy w Multitronicu jest sprzeglo "cisnieniowe" ktore dziala do 42km/h i pozniej zalacza sie ciernie, ale do czego zmierzam.
Sprzeglo "cisnieniowe" nie przeklada tyle mocy na kola co sprzeglo cierne. Gdy nacisniesz pedal hamulca nie zalacza sie zadne sprzeglo ktore odcina skrzynie od silnika tylko pracuje dalej ale nie ma tyle sily zeby przeciwstawic sie hamulcowi wiec auto nie jedzie,a gdy zwolnisz hamulec wolno sie toczy. Gdy dodajesz gazu obroty sie zwiekszaja ale predkosc juz nie tak szybko jak obroty(to jest tak zwany poslizg i jest normalna rzeczą w automatach).
Nie masz sie czym martwic. Sprzeglo cisnieniowe jest po to bys mogl bez szarpniec ruszac z 0km/h. Zaden olej przy nizszych temperaturach nie bedzie mial najlepszych wartosci przy niskich temperaturach.
Dlaczego nie wolno palowac diesla na zimny? Bo olej potrzebuje sie rozgrzac by optymalnie pracowal.
Odpal auto nie chwile pochodzi rozrusza mechanizm i tyle.
Ja mam to samo co ty, olej wlasciwy na 100% z Aso.
Nie wiem czy w Multitronicu jest sprzeglo "cisnieniowe" ktore dziala do 42km/h i pozniej zalacza sie ciernie, ale do czego zmierzam.
Sprzeglo "cisnieniowe" nie przeklada tyle mocy na kola co sprzeglo cierne. Gdy nacisniesz pedal hamulca nie zalacza sie zadne sprzeglo ktore odcina skrzynie od silnika tylko pracuje dalej ale nie ma tyle sily zeby przeciwstawic sie hamulcowi wiec auto nie jedzie,a gdy zwolnisz hamulec wolno sie toczy. Gdy dodajesz gazu obroty sie zwiekszaja ale predkosc juz nie tak szybko jak obroty(to jest tak zwany poslizg i jest normalna rzeczą w automatach).
Nie masz sie czym martwic. Sprzeglo cisnieniowe jest po to bys mogl bez szarpniec ruszac z 0km/h. Zaden olej przy nizszych temperaturach nie bedzie mial najlepszych wartosci przy niskich temperaturach.
Nie sluchaj kolegi nie ma racji.
Jazda ze skrzynia w takim stanie grozi naprawde duzymi problemami !
Mam multi takie samo jak Ty. Dzisiaj mialem przymrozek i w zadnym wypadku nie ma mowy o takiej jezdzie jak u Ciebie.Po odpaleniu i ruszeniu na calkowicie zimnym silniku obroty wcale nie wskakuja na wiecej niz 2 tys.Przy normalnym traktowaniu gazu samochod jedzie tak jak zawsze - na ok 1,5 tys obr,po osiagnieciu zadanej temp obroty spadaja w okolice 1,2 tys - czyli tak jak byc powinno.Nie wystepuje ZADNE przeciaganie,wyzsze obroty,brak mocy itp.
Ta sytuacja nie jest prawidlowa a kolega ktory pisze ze jest ma podobny problem jak Ty tylko jeszcze nie jest tego swiadom.
Jazda ze skrzynia w takim stanie grozi naprawde duzymi problemami !
Mam multi takie samo jak Ty. Dzisiaj mialem przymrozek i w zadnym wypadku nie ma mowy o takiej jezdzie jak u Ciebie.Po odpaleniu i ruszeniu na calkowicie zimnym silniku obroty wcale nie wskakuja na wiecej niz 2 tys.Przy normalnym traktowaniu gazu samochod jedzie tak jak zawsze - na ok 1,5 tys obr,po osiagnieciu zadanej temp obroty spadaja w okolice 1,2 tys - czyli tak jak byc powinno.Nie wystepuje ZADNE przeciaganie,wyzsze obroty,brak mocy itp.
Ta sytuacja nie jest prawidlowa a kolega ktory pisze ze jest ma podobny problem jak Ty tylko jeszcze nie jest tego swiadom.
Chodzę do pracy na nocki, dzisiaj kolo 6.20 jak wracałem do domu to odpaliłem autko, chwile pochodziło z 15 sek ruszyłem i było wszystko ok tzn około 1200 obrotów które się trzymały i autko przyspieszało normalnie.
Ale jak już wstałem z łóżka i pojechałem testować czy już wszystko wróciło do normy to wsiadłem nacisnąłem pedał gazu i obroty tak jak rano miałem 1200 to teraz miały 1500 i delikatnie spadały, zatrzymałem się zera po przejechaniu ok. 5-10metrow ruszyłem jeszcze raz i było już normalnie 1200 i przyspieszało.
Jakiś krótki komentarz do tej sytuacji??
Ale jak już wstałem z łóżka i pojechałem testować czy już wszystko wróciło do normy to wsiadłem nacisnąłem pedał gazu i obroty tak jak rano miałem 1200 to teraz miały 1500 i delikatnie spadały, zatrzymałem się zera po przejechaniu ok. 5-10metrow ruszyłem jeszcze raz i było już normalnie 1200 i przyspieszało.
Jakiś krótki komentarz do tej sytuacji??
hmm...ciezko powiedziec.z tego co teraz piszesz wyglada ze jest ok i nie ma dramatu.
powiedz,wczesniejsze zimy jezdziles tym autem i bylo inaczej?
miales cos robione w sterowniku?
niedoczytalem wczesniej i myslalem ze musisz przez kilka minut jechac na 2 tys obr zeby auto wogole jechalo. moze nagrasz jakis filmik bedzie latwiej ocenic?
ale z tego co piszesz chyba jest jak ma byc.
powiedz,wczesniejsze zimy jezdziles tym autem i bylo inaczej?
miales cos robione w sterowniku?
niedoczytalem wczesniej i myslalem ze musisz przez kilka minut jechac na 2 tys obr zeby auto wogole jechalo. moze nagrasz jakis filmik bedzie latwiej ocenic?
ale z tego co piszesz chyba jest jak ma byc.
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga