Post
autor: RASUK » 04 sty 2012, 17:08
Nie zgodze sie. Zdecydowanie powiem ze porownujac do PB. 80% diesli to samochody poniedzialkowe i nie jest to moja opinia lecz wlasnie mechanikow 'vw-a'. Istnieje masa rzeczy ktore nagminnie padaja w dieslach i nie sa tanie, natomiast jesli chodzi o PB to tam albo tych elementow nie ma, albo poprostu sie nie psuja.. Wiadomo ze wyjatki zdarzaja sie wszedzie, jednak w tym przypadku skupiam sie na statystykach ktore tworza opinie.
Dodatkowo dodam ze wiekszosc PB wozow z grupy 'vw-a' jest w standardzie bogato wyposazona, czego nie moge wspomniec o dieslach, trafic takiego na dobrym 'spec'u' to naprawde sztuka, zawsze czegos brakuje, jak nie xenonu to foteli w pelnej elektryce i tutaj moglbym wymieniac jeszcze dlugo..
Dodam jeszcze ze z obserwacji przeprowadzonych tutaj w UK jest duza roznica w cenach pomiedzy wersjami TDI vs PB. Po sprzedaniu mojej ex C6 2.0 TDI s-line, prawie rok szukalem kolejnej, planowalem kupic 3.0 tdi Q, skupialem sie tylko na wersjach s-line, jako ze nie trawie widoku C6 na zawieszeniu SE, zderzaku SE ze srebrnych paskami pod reflektorami itd. Jednak z racji na to ze mimo iz s-line ale jednak diesel, to zawsze czegos w nich brakowalo, no i ceny byly kosmiczne, to wybralem 4.2 Q. Zestawiajac identyczne C6 w wersjach PB i TDI, z podobnym przybiegiem i wyposazeniem, roznice cenowe siegaja lekko 30% a nawet wiecej.
Co do spalania to powiem ze nawet jak bym mial lac dwa razy wiecej, to i tak wole to przebolec ale miec wszystko to, o czym pisalem wczesniej, no i nie slyszec tego klekotu. Wspomne jeszcze ze po paru miesiacach wstawilem dobrej jakosc LPG, koszt samochodu z instalacja to i tak duzo mniej niz dalbym za diesla. Wrazenia po instalacji: zero odczucia spadkow mocy, zero udreki (zbiornik zamiast kola zapasowego, wlew pod klapka kolo PB), ostatnio mialem przyjemnosc wybrac sie na dluzsza przejazdzke do Frankfurtu, za cene 55 litrow PB zrobilem na gazie jakies 810km, przyjemnosc z jazdy niesamowita, czegoz chciec wiecej...