[A6 C5] Udało się komuś usunąć drgania na jałowym?

pancurski · Post autor: **pancurski** » 15 wrz 2011, 17:10

Co znaczy, że sondy pracują na sztywno?

sebastian855 · Post autor: **sebastian855** » 15 wrz 2011, 17:15

pancurski, a sprawdzałeś napinacze wałków? u mnie też były delikatne drgania na wolnych i po wymianie napinacza wszystko ustało

Oprócz tego podniosłem wolne obroty na 740, i silnik pracuje gładko

pancurski · Post autor: **pancurski** » 15 wrz 2011, 19:17

sebastian855 chodzi o napinacz paska rozrządu?

maro_stg · Post autor: **maro_stg** » 15 wrz 2011, 20:55

pancurski pisze:Update.

Sondy, świece, ezektor zostały wymienione.
Zrobione czyszczenie układu wtryskowego (bez dolotu)
Bez zmian czyli drgania na jałowym są. Szczególnie z prawej strony. Wydaje mi się także, że drgania występują na zagrzanym silniku. Po porannym odpaleniu wydaje się OK.

Może to katalizator?

Sprawdź faktycznie katalizator ja u siebie juz dawno nie mam, wstawiłem strumienice od razu jak był gaz założony

sebastian855 · Post autor: **sebastian855** » 15 wrz 2011, 21:16

pancurski, nie , chodzi mi o napinacze łańcuszków rozrządu, te w głowicach.
Możesz sprawdzić sobie je wstępnie vagiem, w bloku pomiarowym nr.3 ,okinko 3 i 4.
Wartości powinny być stałe ,równe 0 na biegu jałowym.
Jak będzie czasem sie zmieniał na 1 czy -1 ,to właśnie z tego moga sie brać te drgania.

Fontesen · Post autor: **Fontesen** » 15 wrz 2011, 22:01

sebastian855 pisze:pancurski, nie , chodzi mi o napinacze łańcuszków rozrządu, te w głowicach.
Możesz sprawdzić sobie je wstępnie vagiem, w bloku pomiarowym nr.3 ,okinko 3 i 4.
Wartości powinny być stałe ,równe 0 na biegu jałowym.
Jak będzie czasem sie zmieniał na 1 czy -1 ,to właśnie z tego moga sie brać te drgania.

O widzisz. A jak ja pisaałem, że właśnie mi czasami wejdzie na -1 to pisali chłopaki ze to norma. Powiedz jeszcze które okienko mówi o stronie napinacza.

sebastian855 · Post autor: **sebastian855** » 16 wrz 2011, 07:04

--RaDeK--, 3 jest chyba od lewej głowicy a 4 od prawej.
u mnie też sobie skacze między 0 a -1, ale po wymianie napinacza falowanie ustało.

pancurski · Post autor: **pancurski** » 21 wrz 2011, 09:00

sebastian855 pisze:chodzi mi o napinacze łańcuszków rozrządu, te w głowicach

W styczniu wymieniałem lewy napinacz razem z łańcuchem, oraz łańcuch dla prawego napinacza.

sebastian855 · Post autor: **sebastian855** » 21 wrz 2011, 09:28

pancurski, a sprawdzałes jakie masz teraz wskazania na vagu?
I pytanie jaki kupiłeś, czy w ASO czy na allegro zamiennik,
bo mi ten zamiennik wytrzymał 3 miesiące.

pancurski · Post autor: **pancurski** » 21 wrz 2011, 09:47

sebastian855 Kupiłem zamiennik, jeszcze działa i niech tak zostanie

. Wskazań VAGu nie znam, przed wymianą też nie sprawdzałem.

sebastian855 · Post autor: **sebastian855** » 21 wrz 2011, 18:02

pancurski, no to widać masz więcej szcześcia ,bo mój padł dość szybko

Nie zaszkodzi sprawdzić wskazań vaga

pancurski · Post autor: **pancurski** » 21 wrz 2011, 18:14

sebastian855 pisze:Nie zaszkodzi sprawdzić wskazań vaga

Za parę dni będę u największego znawcy audi w mojej okolicy. Poproszę o sprawdzenie.

Fontesen · Post autor: **Fontesen** » 21 wrz 2011, 20:41

Kurde, a ja byłem taki zadowolony zę uda mi się usunać te drgania, bo miałem nieszczelność przed sondą, a tu d***> Jedyny tego plus, ze mie mam gwizdania (które było bardzo wkurzające) podczas przyspieszania, słyszę tylko dźwięk v6, ale te drgania są już tak irytująca, że masakra. Moze to faktycznie ten napinacz?? Tak jak pisaałem wcześniej, od strony pasazera, na wolnych obrotach, delikatnie słychać takie chrobotanie typowe, dla wyciągniętego łańcuszka.Po ostronie kierowcy cisza jak makiem zasiał. Sam już nie wiem, i nie chce się ładować w koszta.

jericho24 · Post autor: **jericho24** » 20 gru 2011, 22:46

pancurski pisze:Za parę dni będę u największego znawcy audi w mojej okolicy. Poproszę o sprawdzenie.

I co wyszlo?

pancurski · Post autor: **pancurski** » 21 gru 2011, 13:22

jericho24 pisze:I co wyszlo?

Stwierdził, że zatkane katalizatory. Wywaliłem je dopiero wczoraj, razem z plecionkami. Daj mi parę dni, na spokojnie poobserwuje zmiany i dam znać w tym temacie. Na pewno jest inaczej.