A jaki koszt wymiany tych napinaczy???fabiano82 pisze:Ja wymienilem oba napinacze rok temu od tamtej pory nic nie slychac ,silnik chodzi rowno i bez problemowo po wymianie zroboilem jakies 40 tys km i nadal cisza.
[a6 c6] 3.0 tdi jak poznać kończący się rozrząd
Piotruś pisze:Zdecydowanie tak Dirty, ponieważ napinacze (a nawet łańcuch) były modernizowane aż do 1-szej połowy 2009 roku . I rzeczywiscie - jest to już całkiem inna bajka ... .Dirty pisze:To ja może zadam pytanie, czy profilaktycznie można jakoś polepszyć rozrząd w 2.7TDI 2007r?
Czy później (po 2007r) również były modernizacje napinaczy, które można dać w miejsce obecnych? Jest jakiś sens?
Piotruś!
Czy spotkałeś kogoś kto miał rzeczywisty problem z rozrządem w a6 z roku modelowego 2007 i później.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 706
- Rejestracja: 13 sie 2010, 10:41
- Imię: Tomasz A6 Forum
- Moje auto: S6 C6
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 4.2 326KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
do dolnego trzeba już silnik wyciągnąć... ale ponoć on nie ma wady takiej jak dwa górne.
mam pytanie dotyczące gwarancji bo wymieniam obydwa górne i jak zrobię to w salonie to mam gwarancję na dwa lata
jest to istotne? .
czy jak się by ewentualnie posypały to uznają ta gwarancję czy raczej marne szanse?
bo wiadomo różnica w cenie robocizny troszkę jest....
mam pytanie dotyczące gwarancji bo wymieniam obydwa górne i jak zrobię to w salonie to mam gwarancję na dwa lata
jest to istotne? .
czy jak się by ewentualnie posypały to uznają ta gwarancję czy raczej marne szanse?
bo wiadomo różnica w cenie robocizny troszkę jest....
W ASO potrafia zdiagnozować jak kolega napisał za 75zł któy należy wymienić? Na tym samym forum w innym temacie Piotruś piszę że największy problem jest z napinaczem hydraulicznym z którego schodzi za szybko olej. Jest to ten najmniejszy po środku od najdłuższego łancucha. ÂŁańcuch też trzeba wymienić bo się wyciąga. Ja już zglupiałem. A nie nienawidze wymieniać czegoś czego nie potrzeba a zawsze jest tak że za pierwszym razem się nie trafi i w błoto. ehhh
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 706
- Rejestracja: 13 sie 2010, 10:41
- Imię: Tomasz A6 Forum
- Moje auto: S6 C6
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 4.2 326KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
ją jestem umówiony w serwisie na czwartek na wymianę obydwu górnych
rozmawiałem z pięcioma serwisami dość często je wymieniają i ludzie nie wracają. natomiast wymiana dolnych zdarza się bardzo rzadko... w Opolu wymieniali tylko dwa razy do tej pory dolne napinacze z rozrzadem.
dają mi gwarancje dwa lata... zobaczymy.
mi halasuje góra dokładnie prawy.
rozmawiałem z pięcioma serwisami dość często je wymieniają i ludzie nie wracają. natomiast wymiana dolnych zdarza się bardzo rzadko... w Opolu wymieniali tylko dwa razy do tej pory dolne napinacze z rozrzadem.
dają mi gwarancje dwa lata... zobaczymy.
mi halasuje góra dokładnie prawy.
- azet
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 235
- Rejestracja: 20 lis 2010, 00:32
- Imię: Olek
- Moje auto: A6 C4
- Rocznik: 1995
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.0 136KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Kontakt:
Temat bardzo się rozwinął, więc postanowiłem dołożyć dwa słowa od siebie.
To że problem (wada fabryczna) jest - każdy widzi. Nie pierwsza i nie ostatnia. Dotyczy on bardzo istotnego elementu układu napędowego więc warto podjąć tutaj dobre decyzje.
Kilka sytuacji:
1. Auto chodzi idealnie, nic nie hałasuje.
IMO: zero paniki, jeździmy dalej i cieszymy się bezawaryjnością
2. Zaczynają się pojawiać metaliczne dźwięki z okolicy rozrządu. Najpewniej są to górne napinacze rozrządu. koszt wymiany ok 2500zł. Czy warto robić? Myślę, że bez pośpiechu. Nie jest mi znany żaden przypadek zerwania łańcucha bądź innego poważnego uszkodzenia rozrządu w 3.0 TDI. Wręcz przeciwnie - wielu użytkowników (także forumowiczów) przejeździło tak 15-40tys km i nic się nie wydarzyło. Jeżeli zamierzamy pojeździć autem jeszcze ponad 2 lata to można pomyśleć o naprawie. Jeśli zamierzamy sprzedać w niedalekiej przyszłości - zdecydowanie olać. Nic się nie powinno popsuć.
3. Zaczynają się pojawiać metaliczne dźwięki z okolicy rozrządu. Okazuje się, że do wymiany jest cały rozrząd. Koszt ok 7500zł. Wymieniać? Nie! Dlaczego?
Podsumowanie:
Nawet jeśli wystąpią niepokojące dźwięki z okolic rozrządu nie oznacza to od razu żadnej poważnej usterki. Oczywiście może nieco irytować i wkurzać, ale prawdopodobnie nic po za tym. Naprawa to pakowanie się w nieco niepotrzebne koszta. Ja osobiście jeździłbym i nic nie robił. Jeśli nawet po 50 tys? albo dalej, rozrząd się posypie, kupuje prawie nowy silnik za ok 8000zł, daję 2000zł za wymianę i mam prawie nowy motor, bez wad fabrycznych rozrządu, a stary jeszcze sprzedaję na części. Koszty na pewno mniejsze niż wymiana całego rozrządu, a w aucie będzie siedział prawie nowy silnik, a nie tylko nowy rozrząd.
Jeśli jednak nie lubimy takich akcji to wymiana górnych napinaczy + łańcucha i po zawodach. Wymiana całego rozrządu to moim zdaniem najgorsze rozwiązanie: kosztowne i mało efektywne. A gdybym prywatnie użytkował 3.0 TDI nie robiłbym NIC.
Znane są liczne przypadki definitywnych uszkodzeń, żeby tak się stresować...?
Dla przykładu podam przypadek, w którym z kolei nie ociągałbym się z naprawą.
BMW 2.0d N47 177KM z 2008r.
W tych motorach wycierają sie koła zębate łańcucha rozrządu, co powoduje luz na zazębianiu łańcucha. Problem pojawia się przy przebiegu UWAGA: 30-50 tys km! Znane są LICZNE przypadki zerwania łańcucha rozrządu przy przebiegu do 100 tys km, jeśli nie podejmie się działań w krótkim czasie od wystąpienia metalicznych dźwięków i głośnej pracy silnika. Z racji tego, żep roblem występuje przy symbolicznym przebiegu część usterek jest usuwana na gwarancji. Jeśli jednak minie nam gwarancja lub zbagatelizujemy problem (a nie każdy usłyszy/zauważy, że coś głośniej pracuje --> kobiety ? )... to mamy problem. Wraz z wymianą kompletnego rzozrządu konieczna jest wymiana wału korbwego i panewek. Dlaczego? ASO przewiduje, że opiłki które powstały z wycierających się kół zębatych dostają się do układu olejowego i moga wejsc wraz z olejem pod panewkę, czego skutki są oczywiste. Powstałe luzy są tak duże, że paski wieloklinowe potrafią się zsunąć i zmielić doprowadzając do kolejnych uszkodzeń. Koszt naprawy pogwarancyjnej: 11.000zł.
Przykład auta z przebiegiem zaledwie 33 tys km które już miało wyraźne objawy usterki. Usunięta w serwisie w ramach gwarancji. Lista części podlegających wymianie
To że problem (wada fabryczna) jest - każdy widzi. Nie pierwsza i nie ostatnia. Dotyczy on bardzo istotnego elementu układu napędowego więc warto podjąć tutaj dobre decyzje.
Kilka sytuacji:
1. Auto chodzi idealnie, nic nie hałasuje.
IMO: zero paniki, jeździmy dalej i cieszymy się bezawaryjnością
2. Zaczynają się pojawiać metaliczne dźwięki z okolicy rozrządu. Najpewniej są to górne napinacze rozrządu. koszt wymiany ok 2500zł. Czy warto robić? Myślę, że bez pośpiechu. Nie jest mi znany żaden przypadek zerwania łańcucha bądź innego poważnego uszkodzenia rozrządu w 3.0 TDI. Wręcz przeciwnie - wielu użytkowników (także forumowiczów) przejeździło tak 15-40tys km i nic się nie wydarzyło. Jeżeli zamierzamy pojeździć autem jeszcze ponad 2 lata to można pomyśleć o naprawie. Jeśli zamierzamy sprzedać w niedalekiej przyszłości - zdecydowanie olać. Nic się nie powinno popsuć.
3. Zaczynają się pojawiać metaliczne dźwięki z okolicy rozrządu. Okazuje się, że do wymiany jest cały rozrząd. Koszt ok 7500zł. Wymieniać? Nie! Dlaczego?
Podsumowanie:
Nawet jeśli wystąpią niepokojące dźwięki z okolic rozrządu nie oznacza to od razu żadnej poważnej usterki. Oczywiście może nieco irytować i wkurzać, ale prawdopodobnie nic po za tym. Naprawa to pakowanie się w nieco niepotrzebne koszta. Ja osobiście jeździłbym i nic nie robił. Jeśli nawet po 50 tys? albo dalej, rozrząd się posypie, kupuje prawie nowy silnik za ok 8000zł, daję 2000zł za wymianę i mam prawie nowy motor, bez wad fabrycznych rozrządu, a stary jeszcze sprzedaję na części. Koszty na pewno mniejsze niż wymiana całego rozrządu, a w aucie będzie siedział prawie nowy silnik, a nie tylko nowy rozrząd.
Jeśli jednak nie lubimy takich akcji to wymiana górnych napinaczy + łańcucha i po zawodach. Wymiana całego rozrządu to moim zdaniem najgorsze rozwiązanie: kosztowne i mało efektywne. A gdybym prywatnie użytkował 3.0 TDI nie robiłbym NIC.
Znane są liczne przypadki definitywnych uszkodzeń, żeby tak się stresować...?
Dla przykładu podam przypadek, w którym z kolei nie ociągałbym się z naprawą.
BMW 2.0d N47 177KM z 2008r.
W tych motorach wycierają sie koła zębate łańcucha rozrządu, co powoduje luz na zazębianiu łańcucha. Problem pojawia się przy przebiegu UWAGA: 30-50 tys km! Znane są LICZNE przypadki zerwania łańcucha rozrządu przy przebiegu do 100 tys km, jeśli nie podejmie się działań w krótkim czasie od wystąpienia metalicznych dźwięków i głośnej pracy silnika. Z racji tego, żep roblem występuje przy symbolicznym przebiegu część usterek jest usuwana na gwarancji. Jeśli jednak minie nam gwarancja lub zbagatelizujemy problem (a nie każdy usłyszy/zauważy, że coś głośniej pracuje --> kobiety ? )... to mamy problem. Wraz z wymianą kompletnego rzozrządu konieczna jest wymiana wału korbwego i panewek. Dlaczego? ASO przewiduje, że opiłki które powstały z wycierających się kół zębatych dostają się do układu olejowego i moga wejsc wraz z olejem pod panewkę, czego skutki są oczywiste. Powstałe luzy są tak duże, że paski wieloklinowe potrafią się zsunąć i zmielić doprowadzając do kolejnych uszkodzeń. Koszt naprawy pogwarancyjnej: 11.000zł.
Przykład auta z przebiegiem zaledwie 33 tys km które już miało wyraźne objawy usterki. Usunięta w serwisie w ramach gwarancji. Lista części podlegających wymianie
Original Audi A6 Werbung.
Wir behandeln alle 2.0 TDI, 3.0 TDI und andere Krankheiten.
Pełna oferta dla klubowiczów Audi A6
Wir behandeln alle 2.0 TDI, 3.0 TDI und andere Krankheiten.
Pełna oferta dla klubowiczów Audi A6
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 175
- Rejestracja: 10 cze 2008, 19:13
- Imię: Zenek
- Moje auto: A6 C7
- Rocznik: 2018
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 TDI
- Napęd: FWD
- Skrzynia: DSG
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Grays, uk
Witam, jedna uwaga, a co z silnikiem 2.7 tdi? Bo poza tym ze sa one prawie identyczne do 3.0 to przejrzalem kilka forumow o temacie i nie znalazlem jeszcze aby usterka dotknela tego wlasnie silnika?? Moze ktos skomentowac? Moze glupi jestem ale nie jest mozliwe ze silnik jest mniej obciazony i szansa wystapienia usterki jest mniejsza?
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 706
- Rejestracja: 13 sie 2010, 10:41
- Imię: Tomasz A6 Forum
- Moje auto: S6 C6
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 4.2 326KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Widzę że Piero to głos rozsądku
Ja znajduję się w opisanym przykładzie nr 2
zamierzam pojeżdzić nim najkrócej rok ale bardzo prawdopodobne że będzie dłuzej
zależy... wiadomo od czego
dzisiaj odbieram z serwisu po wymianie dwóch napinaczy górnych i mam nadzieję zapomnieć o rozrządzie
a jeśli będzie coś słychać to wybieram bramkę nr 3 i... nie robię nic
Ja znajduję się w opisanym przykładzie nr 2
zamierzam pojeżdzić nim najkrócej rok ale bardzo prawdopodobne że będzie dłuzej
zależy... wiadomo od czego
dzisiaj odbieram z serwisu po wymianie dwóch napinaczy górnych i mam nadzieję zapomnieć o rozrządzie
a jeśli będzie coś słychać to wybieram bramkę nr 3 i... nie robię nic
Górne napinacze 2szt i 2 łańcuchy a nie 1. Problem tak piszą, dotyczy hydraulicznego napinacza a czy te górne takie są? Bo w na pewno środkowy ten najmniejszy napinacz jest hydrauliczny z które za szybko schodzi olej. Ja jeżdżę juz tak 25tys nie stresuje się. Jednak chciałbym zmienić auto bo długo już jeżdżę i stresuje mnie sprzedaż przy kupującym co mu powiedzieć.Piero pisze:Temat bardzo się rozwinął, więc postanowiłem dołożyć dwa słowa od siebie.
To że problem (wada fabryczna) jest - każdy widzi. Nie pierwsza i nie ostatnia. Dotyczy on bardzo istotnego elementu układu napędowego więc warto podjąć tutaj dobre decyzje.
Kilka sytuacji:
1. Auto chodzi idealnie, nic nie hałasuje.
IMO: zero paniki, jeździmy dalej i cieszymy się bezawaryjnością
2. Zaczynają się pojawiać metaliczne dźwięki z okolicy rozrządu. Najpewniej są to górne napinacze rozrządu. koszt wymiany ok 2500zł. Czy warto robić? Myślę, że bez pośpiechu. Nie jest mi znany żaden przypadek zerwania łańcucha bądź innego poważnego uszkodzenia rozrządu w 3.0 TDI. Wręcz przeciwnie - wielu użytkowników (także forumowiczów) przejeździło tak 15-40tys km i nic się nie wydarzyło. Jeżeli zamierzamy pojeździć autem jeszcze ponad 2 lata to można pomyśleć o naprawie. Jeśli zamierzamy sprzedać w niedalekiej przyszłości - zdecydowanie olać. Nic się nie powinno popsuć.
3. Zaczynają się pojawiać metaliczne dźwięki z okolicy rozrządu. Okazuje się, że do wymiany jest cały rozrząd. Koszt ok 7500zł. Wymieniać? Nie! Dlaczego?
Podsumowanie:
Nawet jeśli wystąpią niepokojące dźwięki z okolic rozrządu nie oznacza to od razu żadnej poważnej usterki. Oczywiście może nieco irytować i wkurzać, ale prawdopodobnie nic po za tym. Naprawa to pakowanie się w nieco niepotrzebne koszta. Ja osobiście jeździłbym i nic nie robił. Jeśli nawet po 50 tys? albo dalej, rozrząd się posypie, kupuje prawie nowy silnik za ok 8000zł, daję 2000zł za wymianę i mam prawie nowy motor, bez wad fabrycznych rozrządu, a stary jeszcze sprzedaję na części. Koszty na pewno mniejsze niż wymiana całego rozrządu, a w aucie będzie siedział prawie nowy silnik, a nie tylko nowy rozrząd.
Jeśli jednak nie lubimy takich akcji to wymiana górnych napinaczy + łańcucha i po zawodach. Wymiana całego rozrządu to moim zdaniem najgorsze rozwiązanie: kosztowne i mało efektywne. A gdybym prywatnie użytkował 3.0 TDI nie robiłbym NIC.
Znane są liczne przypadki definitywnych uszkodzeń, żeby tak się stresować...?
Dla przykładu podam przypadek, w którym z kolei nie ociągałbym się z naprawą.
BMW 2.0d N47 177KM z 2008r.
W tych motorach wycierają sie koła zębate łańcucha rozrządu, co powoduje luz na zazębianiu łańcucha. Problem pojawia się przy przebiegu UWAGA: 30-50 tys km! Znane są LICZNE przypadki zerwania łańcucha rozrządu przy przebiegu do 100 tys km, jeśli nie podejmie się działań w krótkim czasie od wystąpienia metalicznych dźwięków i głośnej pracy silnika. Z racji tego, żep roblem występuje przy symbolicznym przebiegu część usterek jest usuwana na gwarancji. Jeśli jednak minie nam gwarancja lub zbagatelizujemy problem (a nie każdy usłyszy/zauważy, że coś głośniej pracuje --> kobiety ? )... to mamy problem. Wraz z wymianą kompletnego rzozrządu konieczna jest wymiana wału korbwego i panewek. Dlaczego? ASO przewiduje, że opiłki które powstały z wycierających się kół zębatych dostają się do układu olejowego i moga wejsc wraz z olejem pod panewkę, czego skutki są oczywiste. Powstałe luzy są tak duże, że paski wieloklinowe potrafią się zsunąć i zmielić doprowadzając do kolejnych uszkodzeń. Koszt naprawy pogwarancyjnej: 11.000zł.
Przykład auta z przebiegiem zaledwie 33 tys km które już miało wyraźne objawy usterki. Usunięta w serwisie w ramach gwarancji. Lista części podlegających wymianie
Inna sprawa że zaczęła mi na postoju powyżej 2-3min kopcić na niebiesko. Problem z wtryskiwaczami. Zalałem tymczasowo oczyszczaczem do wtrysków ale chyba nie pomoże. A wiadomo przy sprzedaży każdy odpala auto i ogląda a tu Audiczka znaki dymne zaczyna puszczaszc
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga