Odnośnie Mastersportów-to sporo ludzi na klubie A4 jeździ i poleca, ale tylko w konfiguracji: wahacze MS+końcówki drążków np. LMO, bo podobno końcówki MS są do bani.
Znam historię mojego auta od 70 tys km (3 lat)-ja przejechałem własnie 50 tys. km, kumple od którego kupiłem auto zrobił 20 tys. km. W tym czasie zmieniłem 4 wahacze górne (LMO kupione z Allegro), końcówke drążka i łacznik stabilizatora (też LMO). Czyli całkiem dobrze moim zdaniem

Co więcej wydaje mi się, ze wytrzymałosc zawieszenia zależy bardzo od stylu jazdy, ostrożnosći na drodze itd. Ja staram się omijać dziury i studzienki, jeżdżę ostroznie, itd. Nie zapomnę jak mój kumpel sprawił sobie piękną A4, B6 i w drodze 7 km do centrum miata ode mnie z osiedla zaliczył wszytkie możliwe studzienki i dziury (aż miałem gęsią skórkę...-hehehe)-to nie dziwne, że tak jeżdżąc sypie sie zawieszenie....