[A6 all] wahacze
Nie chcę się tu wymądrzać, ale z tych dziesiątek stron jakie przerzuciłem na klubie A4 odnośnie zawieszenia, to najważniejszą sprawą jest prawidłowy montaż w pozycji roboczej wahaczy.
Odnośnie Mastersportów-to sporo ludzi na klubie A4 jeździ i poleca, ale tylko w konfiguracji: wahacze MS+końcówki drążków np. LMO, bo podobno końcówki MS są do bani.
Znam historię mojego auta od 70 tys km (3 lat)-ja przejechałem własnie 50 tys. km, kumple od którego kupiłem auto zrobił 20 tys. km. W tym czasie zmieniłem 4 wahacze górne (LMO kupione z Allegro), końcówke drążka i łacznik stabilizatora (też LMO). Czyli całkiem dobrze moim zdaniem Brat kupił niedawno A6 C5 w sedanie i powiedziałem mu, że jak zawieszenie się sypnie to żeby wypróbował ten zestaw MS+LMO.
Co więcej wydaje mi się, ze wytrzymałosc zawieszenia zależy bardzo od stylu jazdy, ostrożnosći na drodze itd. Ja staram się omijać dziury i studzienki, jeżdżę ostroznie, itd. Nie zapomnę jak mój kumpel sprawił sobie piękną A4, B6 i w drodze 7 km do centrum miata ode mnie z osiedla zaliczył wszytkie możliwe studzienki i dziury (aż miałem gęsią skórkę...-hehehe)-to nie dziwne, że tak jeżdżąc sypie sie zawieszenie....
Odnośnie Mastersportów-to sporo ludzi na klubie A4 jeździ i poleca, ale tylko w konfiguracji: wahacze MS+końcówki drążków np. LMO, bo podobno końcówki MS są do bani.
Znam historię mojego auta od 70 tys km (3 lat)-ja przejechałem własnie 50 tys. km, kumple od którego kupiłem auto zrobił 20 tys. km. W tym czasie zmieniłem 4 wahacze górne (LMO kupione z Allegro), końcówke drążka i łacznik stabilizatora (też LMO). Czyli całkiem dobrze moim zdaniem Brat kupił niedawno A6 C5 w sedanie i powiedziałem mu, że jak zawieszenie się sypnie to żeby wypróbował ten zestaw MS+LMO.
Co więcej wydaje mi się, ze wytrzymałosc zawieszenia zależy bardzo od stylu jazdy, ostrożnosći na drodze itd. Ja staram się omijać dziury i studzienki, jeżdżę ostroznie, itd. Nie zapomnę jak mój kumpel sprawił sobie piękną A4, B6 i w drodze 7 km do centrum miata ode mnie z osiedla zaliczył wszytkie możliwe studzienki i dziury (aż miałem gęsią skórkę...-hehehe)-to nie dziwne, że tak jeżdżąc sypie sie zawieszenie....
dokładnie ja na 16` jeżdżę jak na 19` pod krawężnik to staje i się podtaczam, po dziurach to jadę na jedynce bez gazu, i od 4 miesięcy jazdy po Polskich drogach 7 tys KM wymieniłem jeden górny wahacz który był oryginalny AUDI z data produkcji auta 97 rok miał prawo się wytrzepać :-P
poza tym nic, cisza w aucie nic nie puka nie stuka, to chyba o czymś świadczy...
wcześniej miałem passata b5 to 20.000km i nic nie dotykane od sprowadzenia z Niemiec i również cisza... wszystko zależy jak kto jeździ i szanuje zawieszenie
ja po nawyku aut na glebie jeżdżę nawet seria bardzo ostrożnie :-D
poza tym nic, cisza w aucie nic nie puka nie stuka, to chyba o czymś świadczy...
wcześniej miałem passata b5 to 20.000km i nic nie dotykane od sprowadzenia z Niemiec i również cisza... wszystko zależy jak kto jeździ i szanuje zawieszenie
ja po nawyku aut na glebie jeżdżę nawet seria bardzo ostrożnie :-D
tu się zgodzę jazda dużo się ma do wytrzymałości ja staram się jakoś uważać lecz także tym autkiem lata moja żonka i wiecie co jest jak zaczęło trzepać kierą to powiedziała że ona nic nie zrobiła tak było hehe co się okazało był taki dołek zaliczony że fela poszła do prostowania zimówki mam 16 oponki 205 natomiast lato 17 z oponkami 235 i to też trochę daje wycisku wachaczom tym bardziej że mam założony dystans 20mm na stronę ,co do wachaczy jednak do tego co miałem od kumpla dokupiłem pozostałe trzy górne febi pojeździmy zobaczymy
Re: [a6 tdi 180 km q ]wymiana wahaczy
yaro6 pisze:chcialem nowinke dodac wymienialem wahacze gurne przednie przy przebiegu 218tkm nic dziwnego ale te wyjete to byly orginalne od nowosci bardzo wytrzymale jak na ten przebieg
Mi się wydaje ,że to dużo zależy od stylu jazdy (czy ktoś omija prawie każdą dziurę,itp.),po jakich drogach musi jeździ,itd.
Ja w mojej a6 którą mam od początku tzn. z salonu przy przebiegu 190tys. dopiero poszła mi końcówka drążka,a tak wszystko ,wahacze,itd. są od nowości i nic nie stuka ,nie puka.
Siemanko....
Ludzie pomóżcie mi prosze!!!!!
Własnie wyjechałam z przegladu. Gość nie podbił mi dowodu bo musze zrobić wahacze....
A teraz sedno całej sprawy....Napisał mi na zaświadczeniu o przeprowadzonym badaniu tak:
Nadmierne luzy: WAHACZE DOLNE PRZEDNIE (DRUGIE) TYLNE...
to znaczy które??? Dzwonie do nich a jakiś gość mówi mi że on nie wie co kolega miał na myśli...Jestem kobieta kurcze nie znam się myślałam że może mój mąż bedzie wiedział ale i on zgłupiał jak to zobaczył więc moze ktoś z Was mi pomoże???
Z góry wielkie dzięki....
Ludzie pomóżcie mi prosze!!!!!
Własnie wyjechałam z przegladu. Gość nie podbił mi dowodu bo musze zrobić wahacze....
A teraz sedno całej sprawy....Napisał mi na zaświadczeniu o przeprowadzonym badaniu tak:
Nadmierne luzy: WAHACZE DOLNE PRZEDNIE (DRUGIE) TYLNE...
to znaczy które??? Dzwonie do nich a jakiś gość mówi mi że on nie wie co kolega miał na myśli...Jestem kobieta kurcze nie znam się myślałam że może mój mąż bedzie wiedział ale i on zgłupiał jak to zobaczył więc moze ktoś z Was mi pomoże???
Z góry wielkie dzięki....
Pozdrawiam:)
witam wszystkich. Znalazłem dziś na allegro niezłą ofertę myślę że zamiast kupować jakieś tanie zestawy wachaczy za 500zl. i zrobić na nich ok 10tyś km. Lepszą alternatywą było by wybrać z używanych właśnie tu oferowanych http://moto.allegro.pl/wachacze-passat- ... 84457.html
A dobry mechanik wybierze najlepsze i to po 40zł za sztukę razy 8 =320zł. i to pewnie orginalne LMO montowane w fabryce. napewno dłużej pochodzą niż tania chińszczyzna z allegro. pozdrawiam.
foto :
Co o tym myślicie ?
A dobry mechanik wybierze najlepsze i to po 40zł za sztukę razy 8 =320zł. i to pewnie orginalne LMO montowane w fabryce. napewno dłużej pochodzą niż tania chińszczyzna z allegro. pozdrawiam.
foto :
Co o tym myślicie ?
Witam
z gory przepraszam mod za brak powitania w stosownym dziale...
Panowie pomocy czytam poszczegolne tematy na forum ale nic z nich nie wynika prosze pomozcie, do wymiany oczywiscie zawiecha niby luzy maja tylko jeden gorny i dolny z prawej ale po ogledzinach okazalo sie ze to wahacze "no name" a mi wydje sie ze juz cos z lewej poka, dlatego tez zdecydowalem o sprzedazy nerki i zakupie kompletu... Teraz zaczynaja sie schody:
1 lemforder za 1430zl
2 febi za 1050zl
3 nk (polecana przez mechanika) za 1020zl
4 swag za 1000zl
Mechanik przestrzega mnie przed lemforderami i febi made in china i temu jest za nk made in germany...
Ja juz mam dosc myslenia co osoba to opinia moze wy pomozecie...PLZ
[ Dodano: 2011-03-22, 20:38 ]
... zapomnialem doodac ze czesci ze sklepu FOTA SA...
sorki za podbicie wlasnego posta i za przydluga wypowiedz...
z gory przepraszam mod za brak powitania w stosownym dziale...
Panowie pomocy czytam poszczegolne tematy na forum ale nic z nich nie wynika prosze pomozcie, do wymiany oczywiscie zawiecha niby luzy maja tylko jeden gorny i dolny z prawej ale po ogledzinach okazalo sie ze to wahacze "no name" a mi wydje sie ze juz cos z lewej poka, dlatego tez zdecydowalem o sprzedazy nerki i zakupie kompletu... Teraz zaczynaja sie schody:
1 lemforder za 1430zl
2 febi za 1050zl
3 nk (polecana przez mechanika) za 1020zl
4 swag za 1000zl
Mechanik przestrzega mnie przed lemforderami i febi made in china i temu jest za nk made in germany...
Ja juz mam dosc myslenia co osoba to opinia moze wy pomozecie...PLZ
[ Dodano: 2011-03-22, 20:38 ]
... zapomnialem doodac ze czesci ze sklepu FOTA SA...
sorki za podbicie wlasnego posta i za przydluga wypowiedz...
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga