[A6 C6 2.0TDI] Problem z 2.0 TDI - głośna praca, drgania...

azet · Post autor: **azet** » 12 gru 2010, 09:06

Odpowiadając dokładnie na Twoje pytanie: TAK, jeśli napęd ma być w 100% bezawaryjny to należy go zmodyfikować. Silnik BRE ma tylko jeden problem z napędem - zabierak i jego gniazdo. Przed modyfikacją można pokusić się o sprawdzenie stanu jednego i drugiego, jeśli gniazdo będzie całkiem OK, to można wymienić jedynie zabierak na nowy i jeździć tak dalej, ale mając świadomość że trzeba ten napęd kontrolować co jakiś czas czy nic się nie wyrobiło. Jeśli jednak gniazdo jest już wyrobione, to pozostaje mod. Jedynie modyfikacja usuwa problem raz na zawsze.

jaskol1 · Post autor: **jaskol1** » 12 gru 2010, 17:34

ja wymieniam w swoim blb na naped z bre ale mysle ze 5 lat po tej konstrukcji to ten zabierak jak i gniazdo są juz bardziej wytrzymale niz 5lat temu
i tak pojezdze z pol roku zeby miec satysfakcje z wydanych pieniedzy i gonie go i bede rozgladal sie za mlodszego 3.0 tdi QUATTRO

SZOPEN74 · Post autor: **SZOPEN74** » 13 gru 2010, 11:24

Pierro proszę o dokładniejsze wytłumaczenie, gdzie znajduję się to słynne gniazdo ze zbierakiem i co łączy. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Czy to jest napędzanie pompy z wału korbowego? Mam silnik BRF, aktualnie działa bezproblemowo i zastanawiam się co teraz robić. Modyfikacja czy ryzykować i jeździć dalej. Są jakieś wcześniejsze objawy uszkodzenia, czy pada momentalnie?

gustaff · Post autor: **gustaff** » 13 gru 2010, 12:10

Przeczytaj cały wątek, a znajdziesz link do schematów. Nie po to się kolega Piero trudził by teraz przypominać to za każdym razem.

SZOPEN74 · Post autor: **SZOPEN74** » 13 gru 2010, 14:21

Czytałem już kilka razy. No ja nie wiem gdzie widziałeś te schematy. No chyba, ze masz na myśli tematy o wymianie silnika albo przerobieniu z BLB. Akurat to mnie mało interesuje bo mam BRF. Po za tym jaki sens jest rejestrowania się na kolejnym forum, aby sobie pooglądać kilka zdjęć, bo fora są zablokowane. Wystarczyło napisać dwa zdania wyjaśnienia a nie zgrywać mądralę.

jaskol1 · Post autor: **jaskol1** » 13 gru 2010, 18:46

nr 25 to ten imbusik
strzałka to wałek w którym jest gniazdo które się wyrabia
Nie można kupić samego wałka wiec audi proponuje wymiane całosci plus kilka innych kółek wówczas znika ten łańcuch i zębatki mnie to kosztuje 1300 funtów

[ Dodano: 2010-12-13, 17:48 ]
a z tego co rozumie to kolega Piero wywala wiekszosc tego srodka stosuje inna pompę inny łańcuch i zębatki (na mój chłopski rozum)

azet · Post autor: **azet** » 13 gru 2010, 20:44

Dzięki za schemat jaskol1 - pokazuje on w zasadzie wszystko to... co trzeba całkowicie wywalić :mrgreen: Powyżej jest już tylko blok silnika, cały dół wywalamy i montujemy prosty i skuteczny napęd pompy oleju.
Zabierak to sześciokątny wałek (imbus) łączący cały mechanizm wałków wyrównoważających z pompą oleju. Problem polega na tym, że gniazdo w wałkach i zabierak wyrabiają się z narastającym przebiegiem aż w pewnym momencie zabierak przestaje się obracać gdyż z sześciokątnego gniazda robi się walcowaty otwór jakbyś go nawiercił. W tym momencie pompa oleju traci napęd i mamy czerwony komunikat. Sam zabierak można kupić i wymienić, ale gniazdo w wałkach nie - tylko zestaw naprawczy za 4500-5000zł (różne ceny się pojawiają).

Przed modyfikacją:

Po modyfikacji:

jaskol1 · Post autor: **jaskol1** » 13 gru 2010, 21:16

U mnie gniazdo tak się wydobyli ze zabierak ( tez wyrobiony) zaklinowal się w gniezdzie. Także za jakiś czas obrociloby się i po ptakach w sumie i tak po ptakach bo muszę całość wymienić tylko czekam bo mechanik ma 39.6 i nie może się ruszyć <smuty>

azet · Post autor: **azet** » 14 gru 2010, 01:24

Dokładnie często dzieje się tak jak mówisz. I prędzej czy później w KAÂŻDYM 2.0 TDI stanie się to samo, to tylko kwestia czasu. Opcje są 2 - albo jeździmy, aż padnie i wtedy robimy (MOD lub zestaw naprawczy) albo robimy za w czasu (bo wiadomo że jak padnie, to w najgorszym możliwym momencie - bo jak to ktoś kiedyś powiedział: "a jest dobry moment żeby dostać sraczki?"). Każdy zrobi co uważa za słuszne i tyle.

Arti23 · Post autor: **Arti23** » 18 gru 2010, 02:02

tak zachwalacie silniki BKD tylko musicie wziąć pod uwagę problemy z pękającymi głowicami. właśnie jestem po naprawie takowej no i oczywiście padające pompowtryski

Bexa · Post autor: **Bexa** » 18 gru 2010, 12:15

Kurcze PIERO jak by bylo blizej to juz dzisiaj bym sie umawial na termin a tak to cala polske bym musial przejechac grrr

Arti23 · Post autor: **Arti23** » 18 gru 2010, 14:33

slavi16, już się poprawiłem:)

azet · Post autor: **azet** » 18 gru 2010, 18:05

Arti23 - pisałem o tym na forum, należy wybierać BKD od 2007r. - we wcześniejszych rocznikach faktycznie bywają problemy z głowicami.

Bexa - nie płacz

, Polska to nie USA i można przejechać ją w kilka godzin :mrgreen: Ostatnio mieliśmy Passata z Bolesławca (na lawecie!), A4 z Krakowa, kilka A6 m.in. z ÂŁowicza, ÂŁomży, Wrocławia, Warszawy, także zapraszamy i Ciebie. Klubowiczom z dalszych rejonów gwarantujemy wykonanie usługi w 2 dni, tj. przyjeżdżasz dziś rano, jutro popołudniu wyjeżdżasz. 200m od naszego serwisu jest niedrogi zajazd, więc w dzień zwiedzasz Gdańsk, w nocy odpoczywasz i wieczorem wracasz do domu

jaskol1 · Post autor: **jaskol1** » 18 gru 2010, 22:54

halo halo a te głowice to nie w blb??

azet · Post autor: **azet** » 18 gru 2010, 23:25

W BKD też był problem z pęknięciami... Nie ma silników idealnych :mrgreen: