Pisi, zastanawia mnie jak pozostałości tego środka , które niewątpliwie muszą gdzieś się uchować w silniku , wpływają na parametry smarne oleju , zachowanie się filmu olejowego itd..
Nie podejrzewam aby taka marka jak Motul czegoś niedopatrzyła , ale wole dmuchać na zimne..
Kolejną sprawe którą bym poruszył przy rozpatrywaniu użycia , mocno "penetrującego" środka to stan jednostki napędowej..
Raczej nie uważam aby wypłukiwanie nagaru było najlepszym rozwiązaniem dla silników o sporych przebiegach , zalanych półsyntetykami że o mineralnych nie wspomne..
Przychylałbym się raczej do ewentułanego zastosowania przy małych przebiegach z motorami pracującymi na wysokiej klasy FullSyntetykach..
Konserwatywne podejście mam do tego tematu.. :mrgreen:
( latam na LongLifie Castrola i także wymieniam co dyszke. )
A jaki przebieg ma kolega
fudzi1234, ?
_________
Pozdrawiam