[A6 C5 2.5 V6 '97] Stały wyciek płynu chłodzenia
[A6 C5 2.5 V6 '97] Stały wyciek płynu chłodzenia
Witajcie
Jakiś czas temu w trakcie wyprzedzania usłyszałem małe bum od spodu, po paru minutach pojawiła się na komputerze kontrolka płynu chłodnicy. Jako, że byłem już długo w trasie pomyślałem, że woda się gotuje.
Otworzyłem maske sprawdziłem zbiornik płynu chłodzącego, był ciepły ale nie gorący. Dotknąłem chłodnicy - to samo. Było ciemno i wydawało mi się, że płyn w chłodnicy jest tak jak trzeba, a nie mialem latarki zeby dobrze zaświecić.
Wsiadłem do auta, komputer dalej wyświetlał ikonę płynu. Wydawało mi się, że po prostu komputer zwariował, tym bardziej ze wszystkie temperatury były w normie na wskaźnikach. Zacząłem jechać dalej, sprawdziłem klimę - chłodziła i grzała tak jak trzeba, tak samo nawiew. Jednakże po około 5 kilometrach silnik kompletnie stracił moc, usłyszałem dwa głuche stuki z silnika więc stanąłem.
Otworzyłem maskę, spod której zaczęło się dymić i śmierdzieć. Wtedy dopiero poważnie się wystraszyłem i zaczałem wszystko obmacywać. Okazało się, że wiatrak chłodnicy stracił wszystkie łopatki (jak się później okazało był przez poprzedniego właściciela klejony!), a płyn chłodniczy kapie na dole w okolicach ośki. Jednakże z góry nie było widać skąd cieknie, jedynie z dołu.
Zajechałem do warsztatu i wymieniłem chłodnice (okazała się też klejona poxipolem!!), wiatrak, filtry. Sprawdziłem wszytko i było ok. Silnik miał dobre przyspieszenie, nie kopcił ani na niebiesko ani na biało, turbina łapała bardzo ładnie. Po jakimś czasie jazdy znowu pokazała się kontrolka chłodzenia. Zatrzymałem się i znowu okazało się, że nie ma płynu.
Zajrzałem i znowu zobaczyłem, że kapie na dole.
Po wjechaniu na kanał i ściągnięciu osłon udało się dojść do tego, że płyn chłodzenia kapie gdzieś na łączeniu skrzyni z silnikiem (z góry nie dało się nic zobaczyć).
Przy odpalonym silniku kapie rzecz jasna mocniej niż na wyłączonym. Sprawdziłem też, że po odkręceniu lekko korka chłodnicy kapie mniej (co jest jasne = niższe ciśnienie). Przeszukałem wszystkie fora i nic nie znalazłem (poza tym: viewtopic.php?t=2202 ale to chyba nie jest mój przypadek) aby była to częsta usterka
Pomocy.....
Jakiś czas temu w trakcie wyprzedzania usłyszałem małe bum od spodu, po paru minutach pojawiła się na komputerze kontrolka płynu chłodnicy. Jako, że byłem już długo w trasie pomyślałem, że woda się gotuje.
Otworzyłem maske sprawdziłem zbiornik płynu chłodzącego, był ciepły ale nie gorący. Dotknąłem chłodnicy - to samo. Było ciemno i wydawało mi się, że płyn w chłodnicy jest tak jak trzeba, a nie mialem latarki zeby dobrze zaświecić.
Wsiadłem do auta, komputer dalej wyświetlał ikonę płynu. Wydawało mi się, że po prostu komputer zwariował, tym bardziej ze wszystkie temperatury były w normie na wskaźnikach. Zacząłem jechać dalej, sprawdziłem klimę - chłodziła i grzała tak jak trzeba, tak samo nawiew. Jednakże po około 5 kilometrach silnik kompletnie stracił moc, usłyszałem dwa głuche stuki z silnika więc stanąłem.
Otworzyłem maskę, spod której zaczęło się dymić i śmierdzieć. Wtedy dopiero poważnie się wystraszyłem i zaczałem wszystko obmacywać. Okazało się, że wiatrak chłodnicy stracił wszystkie łopatki (jak się później okazało był przez poprzedniego właściciela klejony!), a płyn chłodniczy kapie na dole w okolicach ośki. Jednakże z góry nie było widać skąd cieknie, jedynie z dołu.
Zajechałem do warsztatu i wymieniłem chłodnice (okazała się też klejona poxipolem!!), wiatrak, filtry. Sprawdziłem wszytko i było ok. Silnik miał dobre przyspieszenie, nie kopcił ani na niebiesko ani na biało, turbina łapała bardzo ładnie. Po jakimś czasie jazdy znowu pokazała się kontrolka chłodzenia. Zatrzymałem się i znowu okazało się, że nie ma płynu.
Zajrzałem i znowu zobaczyłem, że kapie na dole.
Po wjechaniu na kanał i ściągnięciu osłon udało się dojść do tego, że płyn chłodzenia kapie gdzieś na łączeniu skrzyni z silnikiem (z góry nie dało się nic zobaczyć).
Przy odpalonym silniku kapie rzecz jasna mocniej niż na wyłączonym. Sprawdziłem też, że po odkręceniu lekko korka chłodnicy kapie mniej (co jest jasne = niższe ciśnienie). Przeszukałem wszystkie fora i nic nie znalazłem (poza tym: viewtopic.php?t=2202 ale to chyba nie jest mój przypadek) aby była to częsta usterka
Pomocy.....
Wszystko co sie dało od góry obmacac albo obejrzeć sprawdziłem - sucho. Węże też nie są twarde:/
Od spodu już ciężej cokolwiek zobaczyć, to co widziałem (ale też przez lusterko) to prawdopodobnie gdzieś przy skrzyni/silniku.
Aczkolwiek jak wyjmę skrzynię to dopiero będę wiedział co i jak dokładniej
Jest tam jeszcze taka dziwna zaślepka w okolicach turbiny (jeśli dobrze pamiętam) od spodu i tam też było mokre...
Od spodu już ciężej cokolwiek zobaczyć, to co widziałem (ale też przez lusterko) to prawdopodobnie gdzieś przy skrzyni/silniku.
Aczkolwiek jak wyjmę skrzynię to dopiero będę wiedział co i jak dokładniej
Jest tam jeszcze taka dziwna zaślepka w okolicach turbiny (jeśli dobrze pamiętam) od spodu i tam też było mokre...
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 251
- Rejestracja: 06 mar 2008, 15:30
- Imię: Radosław
- Moje auto: A6 C4
- Rocznik: 1994
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 136KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa/Kutno
Hej;)
Weze i obejmy to pierwsza rzecz jaka sprawdzilem zanim zabralem sie za rozbieranie auta:(
Zbiornika wyrownawczego, fakt, nie macałem.
Czy mozliwe jest ze to spowodu przegrzania cos poszlo (byc moze mam padniety wskaznik temperatury i de facto bylo np. 120stopni a nie jak pokazywal 70-80) ? Tylko, ze chyba by wtedy kopcil...
Oleju ani w plynie, ani plynu w oleju nie ma:(
Weze i obejmy to pierwsza rzecz jaka sprawdzilem zanim zabralem sie za rozbieranie auta:(
Zbiornika wyrownawczego, fakt, nie macałem.
Czy mozliwe jest ze to spowodu przegrzania cos poszlo (byc moze mam padniety wskaznik temperatury i de facto bylo np. 120stopni a nie jak pokazywal 70-80) ? Tylko, ze chyba by wtedy kopcil...
Oleju ani w plynie, ani plynu w oleju nie ma:(
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 251
- Rejestracja: 06 mar 2008, 15:30
- Imię: Radosław
- Moje auto: A6 C4
- Rocznik: 1994
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 136KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Warszawa/Kutno
- tolondo
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 195
- Rejestracja: 07 maja 2008, 09:56
- Imię: Dawid
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2008
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.4 170KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: seroczyn/gdansk
uszczelka pod pompa wodna
witam ,mialem ten sam przypadek znikajacy plyn musialem dolewac co 2-3 dni.przyczyna okazala sie uszczelka pod pompa,zostala wymienoina i problem znikl.pozdrawiam
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 13
- Rejestracja: 28 sty 2011, 22:54
- Lokalizacja: stargard szczeciński
POMóżCIE!!!!
witam mam problem ponieważ podczas gdy moje autko stoi ucieka mi płyn z chłodnicy a w czasie jazdy ucieka ale znacznie mniejsza ilość co może być tego przyczyną???.........sam nie wiem co mam robić..... dziękuje z góry za odpisanie POZDRAWIAM
lukasss2009@wp.pl
witam mam problem ponieważ podczas gdy moje autko stoi ucieka mi płyn z chłodnicy a w czasie jazdy ucieka ale znacznie mniejsza ilość co może być tego przyczyną???.........sam nie wiem co mam robić..... dziękuje z góry za odpisanie POZDRAWIAM
lukasss2009@wp.pl
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 469
- Rejestracja: 21 sie 2009, 22:31
- Imię: Grzegorz
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.4 ALF 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Wrocław
Kolego, zgodnie z zasadami panującymi na tym forum, najpierw powinieneś się przedstawić w Dziale przywitań!
Tu masz kilka miejsc, które u mnie ciekły:
- mocowanie termostatu (ktoś tu grzebał i zamienił śruby; wkręcił za długą i w efekcie wszystko nie było dobrze dociśnięte, dlatego wyciekał tam płyn); sprawdzenie wymaga rozebrania całego przodu. Można ewentualnie popatrzeć z góry albo z dołu na alternator. Jeżeli jest umazany jakąś mazią (płyn z kurzem i brudem) - może to wskazywać na wyciek w tej okolicy.
- pompa wody (u mnie była OK, ale często potrafią one po prostu paść ze starości i przeciekają); sprawdzenie wymaga rozebrania całego przodu,
- metalowe rurki transportujące wodę z przedniej części silnika do tyłu, obie wchodzą od głowic silnika od tyłu, od strony kabiny. Idą one między głowicami. Mi ciekło ze styku rurki i bloku - ktoś tu grzebał i nie wymienił uszczelki, co jest obowiązkowe. Te rurki wyjmuje się za każdym razem, gdy demontuje się głowicę. Sprawdzenia dokonuje się patrząc od góry - jeżeli zobaczysz tam mokre ślady, albo czerwony nalot, oznacza to, że gdzieś tam coś cieknie.
- złączka na przewodzie do nagrzewnicy - płyn chłodzący jest podawany do nagrzewnicy, która ogrzewa wnętrze auta. Przewód ma po środku złączkę, która jest skonstruowana w gó...ny sposób. Jak się ją rozłączy, to później robi się nieszczelna (można próbować uszczelniać silikonem, ale u mnie niewiele to dało). Niestety nie da się kupić samej złączki, trzeba kupić cały przewód ze złączką, a to kosztuje ok. 200 zł (dokładnie już nie pamiętam). Na szczęście łatwo się to wymienia, dobrze jest mieć kanał, bo dostać się do tego można od dołu silnika.
- uszkodzona zakrętka na zbiorniczku płynu chłodzącego. Zakrętka wygląda na dobrą, ale na zbiorniczku widać biały nalot. Trzeba wymienić zakrętkę - używana na aledrogo to koszt ok. 50 zł.
Mogą też być inne miejsca wycieku: dziurawa chłodnica, jakaś dziura w przewodach płynu chłodniczego.
Wersja bardziej pesymistyczna to pęknięcie bloku, powodujące wyciek płynu. Mało prawdopodobne, ale zawsze może się zdarzyć.
Jeżeli nie, to oddajesz samochód do mechanika (najlepiej jakiegoś zaufanego), który rozbiera samochód i szuka wycieku.
Przyczyn może być - niestety - wiele. Ja walczyłem dość długo z wyciekami płynu chłodniczego.lukasss2009 pisze:mam problem ponieważ podczas gdy moje autko stoi ucieka mi płyn z chłodnicy a w czasie jazdy ucieka ale znacznie mniejsza ilość co może być tego przyczyną???
Tu masz kilka miejsc, które u mnie ciekły:
- mocowanie termostatu (ktoś tu grzebał i zamienił śruby; wkręcił za długą i w efekcie wszystko nie było dobrze dociśnięte, dlatego wyciekał tam płyn); sprawdzenie wymaga rozebrania całego przodu. Można ewentualnie popatrzeć z góry albo z dołu na alternator. Jeżeli jest umazany jakąś mazią (płyn z kurzem i brudem) - może to wskazywać na wyciek w tej okolicy.
- pompa wody (u mnie była OK, ale często potrafią one po prostu paść ze starości i przeciekają); sprawdzenie wymaga rozebrania całego przodu,
- metalowe rurki transportujące wodę z przedniej części silnika do tyłu, obie wchodzą od głowic silnika od tyłu, od strony kabiny. Idą one między głowicami. Mi ciekło ze styku rurki i bloku - ktoś tu grzebał i nie wymienił uszczelki, co jest obowiązkowe. Te rurki wyjmuje się za każdym razem, gdy demontuje się głowicę. Sprawdzenia dokonuje się patrząc od góry - jeżeli zobaczysz tam mokre ślady, albo czerwony nalot, oznacza to, że gdzieś tam coś cieknie.
- złączka na przewodzie do nagrzewnicy - płyn chłodzący jest podawany do nagrzewnicy, która ogrzewa wnętrze auta. Przewód ma po środku złączkę, która jest skonstruowana w gó...ny sposób. Jak się ją rozłączy, to później robi się nieszczelna (można próbować uszczelniać silikonem, ale u mnie niewiele to dało). Niestety nie da się kupić samej złączki, trzeba kupić cały przewód ze złączką, a to kosztuje ok. 200 zł (dokładnie już nie pamiętam). Na szczęście łatwo się to wymienia, dobrze jest mieć kanał, bo dostać się do tego można od dołu silnika.
- uszkodzona zakrętka na zbiorniczku płynu chłodzącego. Zakrętka wygląda na dobrą, ale na zbiorniczku widać biały nalot. Trzeba wymienić zakrętkę - używana na aledrogo to koszt ok. 50 zł.
Mogą też być inne miejsca wycieku: dziurawa chłodnica, jakaś dziura w przewodach płynu chłodniczego.
Wersja bardziej pesymistyczna to pęknięcie bloku, powodujące wyciek płynu. Mało prawdopodobne, ale zawsze może się zdarzyć.
To proste - jeżeli się na tym znasz, to rozbierasz samochód i szukasz wycieku.lukasss2009 pisze:sam nie wiem co mam robić.....
Jeżeli nie, to oddajesz samochód do mechanika (najlepiej jakiegoś zaufanego), który rozbiera samochód i szuka wycieku.
Kogel-mogel FB
Fora to jest biwak.
Fora to jest biwak.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 13
- Rejestracja: 28 sty 2011, 22:54
- Lokalizacja: stargard szczeciński
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga