Zapaliła sie kontrolek na czerwono że mu za gorąco w serducho.
Sprawdziłem poziam płynu-OK. Co sie stało? Z góry dzięki za odp. Pozdrawiam.
A wóz potzrebnu mi ju

Myślisz że coś mogło się stać z motorem od tej temperatury?jaroznet pisze:mialem podobną akcje latem ale wtedy było mega gorąco w korkach wowczas to wisko nie dalo rady ostudzic mojej lali i sie tez deczko zagrzal. wyszlo na padniety wentylator klimatyzacji.
jesli wiatraki sie krecily a nie daly rady go ostudzic to masz rozwiazanie problemu.
jak zagotował Ci sie do 110 to proponuje posprawdzac uszczelki bo na dobre to mu taka temp nie wyszla.