[All V6] nie mozna dodac rano gazu po zapaleniu bo gasnie

LuQas · Post autor: **LuQas** » 31 sty 2010, 10:22

Wsumie po tych mrozach u mnie sie poprawiło z odpalaniem i ssaniem

edgar.d · Post autor: **edgar.d** » 06 lut 2010, 15:25

Usunąłem u siebie usterkę ciężkiego odpalania po dłuższym postoju. Tak jak pisałem wcześniej - winny był u mnie reduktor. Wymieniłem na nowy - do sekwencji 250zł.

Ktoś pisał wcześniej, że jak gasi na benzynie to problem z rana mimo wszystko był z odpaleniem - więc nie wystarczy gasić na benzynie ponieważ gaz w reduktorze i tak pozostanie i to właśnie ten gaz albo przez membranę i podciśnienie albo przez zawory dostaje się do komory i w momencie odpalania rano zamiast powietrza jest gaz, a dodatkowo dostaje benzynę i zalewa silnik - trzeba wykręcić gaz - dlatego dłużej trzeba kręcić.

Tak było u mnie. Mam nadzieję, że to komuś pomoże. Teraz odpalam rano bez problemu

LuQas · Post autor: **LuQas** » 07 lut 2010, 10:18

edgar.d pisze:Usunąłem u siebie usterkę ciężkiego odpalania po dłuższym postoju. Tak jak pisałem wcześniej - winny był u mnie reduktor. Wymieniłem na nowy - do sekwencji 250zł.

Ktoś pisał wcześniej, że jak gasi na benzynie to problem z rana mimo wszystko był z odpaleniem - więc nie wystarczy gasić na benzynie ponieważ gaz w reduktorze i tak pozostanie i to właśnie ten gaz albo przez membranę i podciśnienie albo przez zawory dostaje się do komory i w momencie odpalania rano zamiast powietrza jest gaz, a dodatkowo dostaje benzynę i zalewa silnik - trzeba wykręcić gaz - dlatego dłużej trzeba kręcić.

Tak było u mnie. Mam nadzieję, że to komuś pomoże. Teraz odpalam rano bez problemu

mozna by było wyjezdzic gaz do konca zalac benzyna pojezdzic dzien na benzynie i nastepnego zobaczyc jak zapali.
Ale z tego co pamietam to nie tylko gazownicy tak maja z rana

edgar.d · Post autor: **edgar.d** » 07 lut 2010, 13:27

Ale z tego co pamietam to nie tylko gazownicy tak maja z rana

ale niech gazownicy sprawdzą tą opcję - a będzie połowę mniej z tą usterką

waskivw · Post autor: **waskivw** » 07 lut 2010, 21:19

Witam Panowie
Czytam wasze posty i wdze że wymieniacie w swoich AUDI niepotrzebne części,proponuje sprawdzić VAGIEM działanie elementów wykonawczych,a skupiłbym się na zaworze filtra z węglem aktywnym (czy ten działa poprawnie,czy się zamyka)

krisker · Post autor: **krisker** » 08 lut 2010, 07:35

Ale przecież już było o tym. Ja odpiąłem w ogóle ten zawór i odpala dobrze. Doszliśmy do tego, że powinien "cykać", a nie cyka. Teraz w celach testowych podpiąłem zawór, ale tylko elektrycznie. Króciec idący w stronę kolektora zaślepiłem. Teraz zobaczymy, czy to komputer problem elektryczny, czy mechaniczny.

waskivw · Post autor: **waskivw** » 08 lut 2010, 21:29

Sorry niedopatrzenie z mojej strony. Jest poprawa?

krisker · Post autor: **krisker** » 09 lut 2010, 07:49

Od kilku tygodni odpala normalnie.

waskivw · Post autor: **waskivw** » 10 lut 2010, 16:32

No i poproblemie, powodzenia

bulllus_86 · Post autor: **bulllus_86** » 11 lut 2010, 10:09

witam. sledze ten temat od kilku miesięcy ale dopiero teraz zabrałem sie za moja niunię. miałem mianowicie tez problem z paleniem na zimnym. nie wiedziałem co jest grane i jeździłem aż do momentu gdy moja niunia odmówiła mi posłuszeństwa. a mianowicie przestała pracować na 5 i 4 cylindrze tzn wtrysk nie dostawał sygnału z komputera i nie podawał paliwa. Więc zaprowadziłem ją do mechanika który zrobił w niej następujące rzeczy:
1. posprawdzał kable od komputera do wtrysków i okazało się ze 5 cylinder wcale nie dostawał sygnału na wtrysk, 2 cyl miał zamienione kable z któryms innym i paliwo było podawane w innym momencie niz powinno. ktoś kiedyś musiał dłubać i pozamieniał kolejnosci choc to w praktyce niemożliwe. Mój mechanik popodłączał wszystko według schematu jak powinno byc.
2. rozebrał zbiorniczek z węglem aktywnym i okazalo się że bylo tam sporo wody zamarznietej i silniczek w srodku miał zatarte łożysko.
3. wymienił pompę paliwa ktora dawała za małe cisnienie 2bar. Założył 2 używaną która daje 4bar ale jak sie okazało po pomiarach ze spada ciśnienie na listwie. i tu uwaga- pęknięty był przewód od pompy w baku i szybko spadało ciśnienie a paliwo ciekło do baku.
4.powymieniał przewody od gazu bo jeden był pęknięty.

teraz auto pali na dotyk i od razu moge dodac gazu. z silnikiem wszysko gra. :-D :-D
ale pojawił sie kolejny problem bo sprzeglo mi ciagnie.

i znowu wydatek[/b]

krisker · Post autor: **krisker** » 11 lut 2010, 10:15

Z tego co piszesz wynika, że trafiłeś na solidnego mechanika. Gratulacje

bulllus_86 · Post autor: **bulllus_86** » 11 lut 2010, 11:09

to taki znajomy mechanik a bardziej elektromechanik. rozebrał pół samochodu, sprawdzał czy rozrząd dobrze ustawiony, czujniki halla oraz skrzynke z bezpiecznikami. troche sie pobawil i po znajomosci wzial 400 za robote no i czesci kosztowały mnie 420zl. tylko ze jeszcze sondy maja duza rozbieznosc i chyba bede musiał wymienic...