[All V6] nie mozna dodac rano gazu po zapaleniu bo gasnie

krisker · Post autor: **krisker** » 04 sty 2010, 08:31

U mnie nadal odpala pięknie i za każdym razem tak samo. Zużycie paliwa drastycznie spadło.

LuQas · Post autor: **LuQas** » 04 sty 2010, 14:48

krisker pisze:U mnie nadal odpala pięknie i za każdym razem tak samo. Zużycie paliwa drastycznie spadło.

ale powiedz mi czy on Ci tyka bo mi kiedys w a4 b5 zasysało bak odpiolem ten zaworek przy filtrze powietrza przeczyscilem zaczal cykac i juz bylo ok z autem jak jest w 6 bo mi ciagle zle pali no po wlaniu 98 ciut lepiej

krisker · Post autor: **krisker** » 04 sty 2010, 15:09

W AAH C4 mi tykał. Tutaj nie tyka, tylko włącza się albo wyłącza na dłużej.

LuQas · Post autor: **LuQas** » 04 sty 2010, 15:16

A moze powinien własnie tykac

skad wiesz ze jest ciagle otwarty czasowo ?

krisker · Post autor: **krisker** » 04 sty 2010, 15:28

Mam to w... poważaniu

Teraz już zamilkł na dłużej :mrgreen:

A tak poważnie, to musiałby odpisać ktoś, kto ma sprawny

goly191 · Post autor: **goly191** » 04 sty 2010, 17:18

LuQas pisze:ale powiedz mi czy on Ci tyka bo mi kiedys w a4 b5 zasysało bak odpiolem ten zaworek przy filtrze powietrza przeczyscilem zaczal cykac i juz bylo ok z autem jak jest w 6 bo mi ciagle zle pali no po wlaniu 98 ciut lepiej

krisker pisze:W AAH C4 mi tykał. Tutaj nie tyka, tylko włącza się albo wyłącza na dłużej.

LuQas pisze:A moze powinien własnie tykac skad wiesz ze jest ciagle otwarty czasowo ?

hmm nie wiem dokładnie o czym mowa :lol: ale jeżeli o tym czymś co jest na górze obudowy filtra powietrza z rurką, to u mnie CYKA i to dość ostro cały czas :lol:

LuQas · Post autor: **LuQas** » 04 sty 2010, 17:22

Dlatego tak mi sie wydawalo ze on musi cykac i to tak ze go słychac bo w a4 mi sie zawiesil i bylo słychac w baku Sssssssssssss natomiast zrobilem go takim zmywaczem i czyms czyms ala wd 40 i jeszcze raz zmywaczem w sprayu i zaczal cykac Wiec krisker nie wydaje mi sie bys dobrze zrobil wylaczajac ten zaworek

krisker · Post autor: **krisker** » 04 sty 2010, 19:00

Jedynym efektem odłączenia zaworka jest bycie nieco mniej ekologicznym :-P Za to nerwy mam spokojne, bo auto odpala normalnie. Kiedyś się za niego wezmę, ale teraz inne, ważniejsze rzeczy na głowie - właśnie mi się odłamał kawałek sprężyny z przodu

goly191 · Post autor: **goly191** » 04 sty 2010, 19:15

LuQas pisze:Dlatego tak mi sie wydawalo ze on musi cykac

mi też się tak wydaje
bo ja jakieś strasznego problemu z odpalaniem nie mam, jedynie teraz Zimą z rana kaszlnie, ale w takim mrozie też bym kaszlał :-D w innej porze pali od bata
jeszcze muszę się zabrać za tą przepustnicę, ale jakoś słabo mi to idzie :-D

fishmanr11 · Post autor: **fishmanr11** » 04 sty 2010, 22:37

Koledzy nie wiem czy też nie wiąże się to bezpośrednio z przepływomierzem. Przeczytajcie ostatni akapit . Dotyczy on naszego przepływomierza i mówi o zaworze odpowietrzania . Może i psuje się zawór a może to przepływomierz go wyłącza. zobaczcie opis :

http://www.auto-online.pl/serwis/poradn ... zeplyw.htm

LuQas · Post autor: **LuQas** » 05 sty 2010, 06:52

Wczoraj niby przeczyscilem moj i nie dziala tzn nie tyka a czy dziala to nie wiem

dobi1988 · Post autor: **dobi1988** » 07 sty 2010, 09:27

a ja calkowicie wyjalem ten pochlaniacz par i połączylem sobie miedzianą rurką ten przewod co idzie z baku od odpowietrzenia do przewodu tego co wychodzi z przepustnicy co zasysa powietrze teraz slychac ze sie odpowietrza bo strasznie syczy przy wlewie paliwa i jak sie odkreci korek od paliwa spadaja obroty na nizsze a gdy zakrece go obroty wzrastaja i ladnie pracuje ... jedynie na lepsze sie zmienilo to ze wchodzi rano odrazu lepiej na obroty(nie strzela przy dodawaniu gazu na benzynie nie dlawi sie) ale nadal ciezko pali...

LuQas · Post autor: **LuQas** » 11 sty 2010, 08:56

Pytanie bylem w sobote w kato w scc i jak to wiadomo ciezko z parkowaniem wiec stanalem na krawezniku jedna strona auto ustawilo mi sie pod katem po 2h auto nie chcialo załapac paliwa a duzo w baku to tez nie mialem bo rezerwa swiecila wiec na biegu rozrusznikiem go pokrecilem i co dziwne moze z 3 sec tak trzymalem na biegu i od razu zlapal tj by na po pych dlaczego na sucho nie chcial złapac ?

krisker · Post autor: **krisker** » 11 sty 2010, 10:07

Bo jak auto ruszyło, to zabujało też paliwem w baku?

KubekBiały · Post autor: **KubekBiały** » 15 sty 2010, 10:10

Objawy takie same, wymiana czujnika temp. 250 zł i po kłopocie.