[A6 C5 ALL] Drgające, wolno działające, stające wycieraczki.
- eldo
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 371
- Rejestracja: 24 kwie 2009, 18:42
- Imię: Kamil
- Moje auto: A6 C4
- Rocznik: 1993
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.2 137KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
A u mnie tylnia wycieraczka swiruje pawiana aż miło :-P
Daje impulsem na przetarcie tylnej szyby no i sie zaczyna jazda: podczas calego cyklu (lewo=prawo) potrafi sie zatrzymać ze 3x a nastepnie ruszyć samoczynnie, tak ooo . . . najleprze jest to ze pkt. zatrzymania za kazdym razem jest inny :-P
Może ma ktoś jakis patent na tylnia wycieraczke ?
Daje impulsem na przetarcie tylnej szyby no i sie zaczyna jazda: podczas calego cyklu (lewo=prawo) potrafi sie zatrzymać ze 3x a nastepnie ruszyć samoczynnie, tak ooo . . . najleprze jest to ze pkt. zatrzymania za kazdym razem jest inny :-P
Może ma ktoś jakis patent na tylnia wycieraczke ?
Była: A6/C4 - A6/C5 2,5TDI 150ps Quattro 1999r https://a6klub.pl
Jest: VW Passat B6 Hightline 2,0TDI 192ps 410nm DSG MOCCA Dynaudio MFD2 DVD . . .
Jest: VW Passat B6 Hightline 2,0TDI 192ps 410nm DSG MOCCA Dynaudio MFD2 DVD . . .
Ja już jestem po naprawie, drgania miały cos wspólnego z zatarciem mechanizmu, bo po nasmarowaniu wszystko chodzi idealnie, ze swojej strony dodam, żeby uważac przy ustawianiu wycieraczek,bo można np.maske porysowac. Polecam siedzenie w aucie i wyłączanie stacyjką jak wycieraczki za daleko nachodzą
Dzięki dla klubowicza Qris za świetny opis
Dzięki dla klubowicza Qris za świetny opis
Podepne sie do temeciku i opisze jak ja sobie z tym poradziłem. ze swoja tylną wycieraczką :-P
Moja wycieraczka podczas powrotu sie blokowała około dwa razy.
Po zdemontowaniu i otworzeniu puszki z mechanizmem , podwazyłem mechanizm zepolony zebatek i wyciągnołem go wraz z cała tuleją trzymająca ramie wycieraczki.
Kazdy chyba zauważy że w puszce znajduje się takie plastikowe koło zębatkowe ( zazwyczaj jasnego koloru ) , które bezposrednio jest poruszane przez ślimak silniczka.
W/w koło należy delikatnie podważyc i wyciągnąć.
Od wewnętrznej strony na tym kole jest miedziana płytka z przerwami.
( ja miałem ją zaśniedziałą )
Płytke należy przeszlifowac drobnym papierem ściernym .
Gniazdo , w którym pracuje w/w koło jet wyposazone w dwie blaszki , które bezpośrednio muszą dotykać i poruszac sie na miedzianej płytce.
Ja osobiście równiez je przeszlifowałem odrobine i lekko zwiekszyłem odgięcie.
Po tym wszystkim włozyłem owe największe białe kółko zębate spowrotem do gniazda , mniej więcej w takie samo położenie jak było pierwotnie.
Zamontowałem nowy mechanizm zespolony wraz z rurką do prowadzenia płynu do spryskiwaczy ( w ASO 150 zł ) :-? , nałozyłem smaru ( jest w zestawie 2 tubki ) , nałozyłem nowa uszczelke obudowy ( jest w zestawie ) i wszystko skręciłem.
zamontowałem całośc do klapy i przystąpiłem do próby generalnej.
Wszystko działa idealnie , wycieraczka nie blokuje sie nigdzie i bez żadnych oporów wykonuje cały cykl prawo-lewo.
czas naprawy około 30 min. bez większych przygotowań.
Teraz moge wam życzyc tylko miłej wymiany oraz czystych szyb tylnych.
Moja wycieraczka podczas powrotu sie blokowała około dwa razy.
Po zdemontowaniu i otworzeniu puszki z mechanizmem , podwazyłem mechanizm zepolony zebatek i wyciągnołem go wraz z cała tuleją trzymająca ramie wycieraczki.
Kazdy chyba zauważy że w puszce znajduje się takie plastikowe koło zębatkowe ( zazwyczaj jasnego koloru ) , które bezposrednio jest poruszane przez ślimak silniczka.
W/w koło należy delikatnie podważyc i wyciągnąć.
Od wewnętrznej strony na tym kole jest miedziana płytka z przerwami.
( ja miałem ją zaśniedziałą )
Płytke należy przeszlifowac drobnym papierem ściernym .
Gniazdo , w którym pracuje w/w koło jet wyposazone w dwie blaszki , które bezpośrednio muszą dotykać i poruszac sie na miedzianej płytce.
Ja osobiście równiez je przeszlifowałem odrobine i lekko zwiekszyłem odgięcie.
Po tym wszystkim włozyłem owe największe białe kółko zębate spowrotem do gniazda , mniej więcej w takie samo położenie jak było pierwotnie.
Zamontowałem nowy mechanizm zespolony wraz z rurką do prowadzenia płynu do spryskiwaczy ( w ASO 150 zł ) :-? , nałozyłem smaru ( jest w zestawie 2 tubki ) , nałozyłem nowa uszczelke obudowy ( jest w zestawie ) i wszystko skręciłem.
zamontowałem całośc do klapy i przystąpiłem do próby generalnej.
Wszystko działa idealnie , wycieraczka nie blokuje sie nigdzie i bez żadnych oporów wykonuje cały cykl prawo-lewo.
czas naprawy około 30 min. bez większych przygotowań.
Teraz moge wam życzyc tylko miłej wymiany oraz czystych szyb tylnych.
Ostatnio zmieniony 24 sty 2010, 08:42 przez harus, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam!
Przedewszystkim gratulacje i podziekowania dla Qrisa za instrukcje.
Chcialbym prosic o pomoc, otoz zaczalem naprawe pozno bo juz w momencie gdy wycieraczki zaciely sie na amen. Po rozebraniu wszystkiego,zlozeniu do kupy i zamontowaniu w samochodzie wycieraczki zyja wlasnym zyciem. za kazdym przekreceniem kluczyka(bez wzgledu na polozenie dzwigni) wycieraczki wykonuja okolo 3 cykle i zatrzymuja w roznych polozeniach.czasem u dolu, czasem u gory lub po srodku.
gdy wlacze je zeby dzialaly na stale(w cyklu ciaglym)dzieje sie to samo-machna 3 razy zatrzymaja sie gdzie im pasuje i kibel. po okolo pol minuty przerwy machna znow 3 razy i tak do zaj.....a. jak myslicie czy jest to kwestia polaczenia sie vag-comem do komputera i zresetowania bledu czy biega o cos innego??
Pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedz.
Przedewszystkim gratulacje i podziekowania dla Qrisa za instrukcje.
Chcialbym prosic o pomoc, otoz zaczalem naprawe pozno bo juz w momencie gdy wycieraczki zaciely sie na amen. Po rozebraniu wszystkiego,zlozeniu do kupy i zamontowaniu w samochodzie wycieraczki zyja wlasnym zyciem. za kazdym przekreceniem kluczyka(bez wzgledu na polozenie dzwigni) wycieraczki wykonuja okolo 3 cykle i zatrzymuja w roznych polozeniach.czasem u dolu, czasem u gory lub po srodku.
gdy wlacze je zeby dzialaly na stale(w cyklu ciaglym)dzieje sie to samo-machna 3 razy zatrzymaja sie gdzie im pasuje i kibel. po okolo pol minuty przerwy machna znow 3 razy i tak do zaj.....a. jak myslicie czy jest to kwestia polaczenia sie vag-comem do komputera i zresetowania bledu czy biega o cos innego??
Pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedz.
Ostatnio zmieniony 24 sty 2010, 15:54 przez Kunter, łącznie zmieniany 1 raz.
Mozesz troszke rozwinac?? Wszystko jest juz wyczyszczone i nasmarowane grafitowym smarem, poza tym gdy dzwignia przy kierownicy do wlaczania/wylaczania wycieraczek jest w pozycji "wylaczone" to po wlozeniu i przekreceniu kluczyka wycieraczki sie na chwile wlaczaja. co mam w tej sytuacji zdzialac wd40??
ps. Przy okazji opisze jak poradzilem sobie z trzpieniem w ktorym pekl gwint przy wybijaniu(bylo zapieczone na amen) otoz pojechalem na szrot i wykrecilem mechanizm od starego audi 80. wymontowalem i zabralem trzpienie. w domu na szlifierce usunalem nadmiar metalu od zaczepu kulowego(nie wiem czy dobrze to nazywam ale kto rozbieral ten mechanizm z pewnoscia bedzie wiedzial o co biega)aby go wybic i przelozyc z drugiej strony.po przelozeniu zaczepu trzeba go sklepac jak nit i mamy nowy pasujacy trzpien.
ps. Przy okazji opisze jak poradzilem sobie z trzpieniem w ktorym pekl gwint przy wybijaniu(bylo zapieczone na amen) otoz pojechalem na szrot i wykrecilem mechanizm od starego audi 80. wymontowalem i zabralem trzpienie. w domu na szlifierce usunalem nadmiar metalu od zaczepu kulowego(nie wiem czy dobrze to nazywam ale kto rozbieral ten mechanizm z pewnoscia bedzie wiedzial o co biega)aby go wybic i przelozyc z drugiej strony.po przelozeniu zaczepu trzeba go sklepac jak nit i mamy nowy pasujacy trzpien.
według mnie masz gdzieś spięcie i to by było na tyle. Wybijanie na siłę nie jest nazbyt rozsądne WD i kręcimy itd zawleczki wek i znowu kręcimy aż wylezie. Tam jest miedź albo mosiądz już nie pamiętam ale delikatność to podstawa:-) Kolega wcześniej pisał że miał podobny problem ale on miał zwarę do masy...
A silnik pracował na sucho? Po oczyszczeniu oczywiście potem złożenie i z mechanizmem? i dopiero ramiona wycieraczki i znowu test. Za dużo s`maru to też nie dobrze bo według czegoś działa silnik i widocznie zapaciałeś mu punk odniesienia czy coś w tym stylu. Wymontuj oczysc smar tylko tam gdzie trzeba i złóż Tak to mam gg...
A silnik pracował na sucho? Po oczyszczeniu oczywiście potem złożenie i z mechanizmem? i dopiero ramiona wycieraczki i znowu test. Za dużo s`maru to też nie dobrze bo według czegoś działa silnik i widocznie zapaciałeś mu punk odniesienia czy coś w tym stylu. Wymontuj oczysc smar tylko tam gdzie trzeba i złóż Tak to mam gg...
po kolei:
wymontowalem mechanizm,wybilem trzpienie,przeczyscilem, nasmarowalem.
wmontowalem mechanizm,podlaczylem komputer pokladowy,uruchomilem mechanizm bez ramion wycieraczek aby sie ustawily na dole szyby,zalozylem ramiona.
wycieraczki uruchamiaja sie za kazdym przekreceniem kluczyka w stacyjce (nawet gdy sa wylaczone),"dzialaja" zawsze tak samo bez wzgledu na to jaki tryb wlacze(szybki,wolny).
w tygodniu nie uda mi sie nic sprawdzic,bede musial poczekac do weekendu.
jakby co zamowilem interface pomoze czy nie przyda sie na przyszlosc.
pozdrawiam
wymontowalem mechanizm,wybilem trzpienie,przeczyscilem, nasmarowalem.
wmontowalem mechanizm,podlaczylem komputer pokladowy,uruchomilem mechanizm bez ramion wycieraczek aby sie ustawily na dole szyby,zalozylem ramiona.
wycieraczki uruchamiaja sie za kazdym przekreceniem kluczyka w stacyjce (nawet gdy sa wylaczone),"dzialaja" zawsze tak samo bez wzgledu na to jaki tryb wlacze(szybki,wolny).
w tygodniu nie uda mi sie nic sprawdzic,bede musial poczekac do weekendu.
jakby co zamowilem interface pomoze czy nie przyda sie na przyszlosc.
pozdrawiam