Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam!
Po założeniu HIDów w A6 C5 z 98 roku światło po środku drogi jest żółtawe.. Co może być przyczyną? Jak włączam światełka, to przez 20-30 sekund jest rewelacyjnie białe po czym żółknie na środku.
ÂŻarniki HID są mocy 4300k. HIDy mają około 3 tygodni. Autko pochodzi ze szwecji i w pozycji "0" światełka się palą delikatnie (tzn. światła dzienne, jakieś 80% całej mocy) a w pozycji "I" jest 100% mocy.
Co myślicie o tej żółtej poświacie?

Wydaje mi się, że to żarniki. U mnie po roku pojawiła się żółta poświata u góry, widoczna dobrze jak się zbliżyłem np. do ściany. Lampy świeciły coraz słabiej, wymieniłem żarniki i jak na razie jest ok.

hoopek pisze:Witam!
Po założeniu HIDów w A6 C5 z 98 roku światło po środku drogi jest żółtawe.. Co może być przyczyną? Jak włączam światełka, to przez 20-30 sekund jest rewelacyjnie białe po czym żółknie na środku.
ÂŻarniki HID są mocy 4300k. HIDy mają około 3 tygodni. Autko pochodzi ze szwecji i w pozycji "0" światełka się palą delikatnie (tzn. światła dzienne, jakieś 80% całej mocy) a w pozycji "I" jest 100% mocy.
Co myślicie o tej żółtej poświacie?

Przez te 20 sekund żarnik się rozgrzewa, więc to że daje niebieskie/białe światło na początku to normalne. ÂŚwiatła z hid'em świecą na żółto, gdy odbłyśnik soczewki jest już w kiepskim stanie. W dodatku nie chce straszyć, ale HID nie nadaje się do świecenia na 80%. W żarówkach nie ma tego problemu, ale przetwornica żarnika, musi wytworzyć 25kV na starcie i później utrzymuje 85V niezależnie od napięcia wejściowego, jeśli to napięcie zmniejszymy przetwornica będzie się bardziej grzać jak również nie będzie w stanie wytworzyć odpowiednich napięć, co może szybko zniszczyć i ją i żarnik. Aczkolwiek nie wiem, w jaki sposób realizowane są te "światła dzienne", być może wina leży wyłącznie w zużytym żarniku, bądź odbłyśniku.

Zużyty żarnik po 3 tygodniach? Wydaje mi się, że wina leży raczej po stronie zużytej soczewki w reflektorze. A co do tych świateł dziennych, to chyba muszę podjechać do jakiegoś elektryka by zmienił w komputerze by "0" to były światła wyłączone a nie te dzienne.

hoopek pisze:Zużyty żarnik po 3 tygodniach? Wydaje mi się, że wina leży raczej po stronie zużytej soczewki w reflektorze. A co do tych świateł dziennych, to chyba muszę podjechać do jakiegoś elektryka by zmienił w komputerze by "0" to były światła wyłączone a nie te dzienne.

Zużyty odbłyśnik soczewki to raczej pewnik, ale on nie wpływa na żółty kolor świecenia, tylko mamy znacznie mniej tego światła na drodze. Możliwe, że winą jest właśnie ten tryb świateł dziennych. Dobrze by było, jak byś sprawdziła jakie napięcie podawane jest na przetwornicę, gdy włącznik świateł jest w pozycji 0. ÂŻarnik ksenonowy nie może świecić na pół gwizdka, on musi dostać na starcie 25 kV i później 85 V, jeśli twoja przetwornica jest słabej jakości (a skoro to zestaw hid, to jest to raczej pewnie) to nie była ona w stanie przy obniżonym napięciu wytworzyć tych 85 V, przez co żarnik nie osiągał zamierzonej temperatury itd. Być może to jest przyczyną tak szybkiego zużycia żarnika.

Zasugerowałem żarniki, gdyż to było przyczyną żółtej poświaty u mnie (wymieniłem i jest ok). ÂŻarnik słabej jakości wypali się z pewnością szybciej niż Philips, czy Osram.

krischm pisze:Zasugerowałem żarniki, gdyż to było przyczyną żółtej poświaty u mnie (wymieniłem i jest ok). ÂŻarnik słabej jakości wypali się z pewnością szybciej niż Philips, czy Osram.

Jak się ściemni, zrobię fotkę jak to wygląda i sami ocenicie. A jak to żarnik, to najpierw będę chciał się pozbyć tych świateł szwedzkich i dopiero zakupie nowe żarniki. A jakie polecacie i o jakiej mocy k? Obecnie mam taki zestaw HID 4300k.

hoopek pisze:najpierw będę chciał się pozbyć tych świateł szwedzkich i dopiero zakupie nowe żarniki

Dobry pomysł. Wszystkie HID robione są w szopie w Chinach więc nie ma wielkiego znaczenia jakie kupisz, byle by nie przekraczać temperatury świecenia 5000K.

Ciekawy temat...

Również mam założone HIDy z tym że 6000k (zamówiłem już 4300k bo 6000k są dla mnie zbyt niebieskie) Ja też u siebie zaobserwowałem zjawisko wąskiej, długiej żółtej poświaty, którą widać dokładnie na wprost auta tam gdzie się krzyżują dwie wiązki światła z prawego i lewego reflektora :roll:

W moim przypadku tak się stało po wymianie lamp tych zwykłych z lat 97-99 na te po "półlifcie" z dużą soczewką oraz dekielkami na żarówkach kierunkowskazów. Dodam ,że stare jak i nowe lampy sa firmy Hella, stare lampy świeciły już naprawdę słabiutko i światło było dosłownie niebieskie i mają już troszke jakby okopcone odblaski, natomiast nowe świecą nieporównywalnie lepiej, bielszym światłem i są po czyszczeniu... tylko dlaczego ta żółtawa poświata pojawiła się wlasnie w nowych lampach, hidy przełożyłem ze starych do nowych lamp, nigdzie paluchami nie dotknąłem za żarnik a jednak taka poświata jest :roll:

Jeśli by kończył się któryś z żarników to dawał by takie światło na calej płaszczyźnie a nie tylko przy osi symetrii pojazdu

We wtorek powinny przyjść nowe żarniki 4300k wtedy je założę i się okaże czy to wina starych żarników czy może takie lampy :-?

eneron pisze: tylko dlaczego ta żółtawa poświata pojawiła się wlasnie w nowych lampach, hidy przełożyłem ze starych do nowych lamp, nigdzie paluchami nie dotknąłem za żarnik a jednak taka poświata jest :roll:

Ja bym jeszcze ruszył włączonym żarnikiem i sprawdził czy ta poświata nie znika. Nie można od takich żarników wymagać jakości, więc równie dobrze jest to efekt lipnego wykonania samego żarnika.

John pisze:

eneron pisze: tylko dlaczego ta żółtawa poświata pojawiła się wlasnie w nowych lampach, hidy przełożyłem ze starych do nowych lamp, nigdzie paluchami nie dotknąłem za żarnik a jednak taka poświata jest :roll:

Ja bym jeszcze ruszył włączonym żarnikiem i sprawdził czy ta poświata nie znika. Nie można od takich żarników wymagać jakości, więc równie dobrze jest to efekt lipnego wykonania samego żarnika.

Tylko, że w starych lampach świecily dobrze tzn w sensie, że bez tej poświaty...

Zaczekam na nowe żarniki i się wtedy okaże....

Jak pisałem wcześniej, wrzucam fotki światełek w nocy.
Oceńcie co jest przyczyną tej żółtej poświaty..
ÂŚwiatła w pozycji "I".
Fotka na dordze:
http://hoopek.neostrada.pl/HID/DSC07161.JPG

A tutaj stopniowe etapy rozgrzewania się żarnika:
http://hoopek.neostrada.pl/HID/DSC07165.JPG
http://hoopek.neostrada.pl/HID/DSC07166.JPG
http://hoopek.neostrada.pl/HID/DSC07167.JPG
http://hoopek.neostrada.pl/HID/DSC07168.JPG

hoopek pisze:Jak pisałem wcześniej, wrzucam fotki światełek w nocy.
Oceńcie co jest przyczyną tej żółtej poświaty..

:shock: kurcze Twoje światełka naprawdę coś niedomagają :roll:

Wrzucam fotki swoich światełek, widać wyraźnie taką żółtą plamę w oddali, jak można jej się pozbyć? Myślę, że wymiana żarników nie wiele da pewnie to wina samych lamp <smuty>

Przecież pisałem, że coś jest nie tak. Dziś zrobię jeszcze foteczkę z zewnątrz auta i na jakiejś ciemnej drodzę, bez lamp w oddali. A macie jakiś pomysł, co jest przyczyną takich słabych świateł?

hoopek pisze:Przecież pisałem, że coś jest nie tak. Dziś zrobię jeszcze foteczkę z zewnątrz auta i na jakiejś ciemnej drodzę, bez lamp w oddali. A macie jakiś pomysł, co jest przyczyną takich słabych świateł?

Mi to raczej wygląda na żarniki. Gdy xenon się kończy to wlasnie świeci taką barwą jak u Ciebie i świeci coraz słabiej. Może warto wstawić zwykłą żarówkę H1 i zobaczyć jak reflektor rozkłada światło ze zwykłej żarówki. Przynajmniej będizeszm iałpewność czy to wina żarnika czy reflektora (obstawiam na 99,9% że zarniki masz uwalone)