[ALL] Rysy na lakierze.

Kris0181 · Post autor: **Kris0181** » 24 maja 2008, 19:06

Paweł ... a po takim zniwelowaniu rysy (korzystając z innego sposobu niz samo polerowanie) nie będzie sie odznaczac to miejsce troszke innym odcieniem farby...? Bo jakby nie patrzyl jest to farba prosto z puszki a na aucie ma juz ok.10 lat...
Da rade jakos zrobic zeby to miejsce sie nie odznaczalo? Oprócz malowania całego elementu.

paweł · Post autor: **paweł** » 24 maja 2008, 19:24

Kolejny wyklad :mrgreen:

Oprocz polerowania i malowania innego sposobu na usuniecie rysy nie ma.

Co do roznicy koloru to takie cos sie zdarza ale na lakierach akrylowych a my takich nie mamy :!: Nasze kolory nie maja prawa wyblaknac poniewaz sa pokryte lakierem bezbarwnym ktory utrzymuje kolor ciagle w takim samym odcieniu.

Sprawa farby z puszki a na naszym kilku letnim aucie.
- kazdy kolor ma swoj numer (znajdziesz go na naklejce w bagazniku)
- pawie kazda renomowana mieszalnia dobierze ten kolor bezproblemowo,
- malowanie to nie tylko pryskanie pistoletem, nawet jak kolor delikatnie sie rozni podkreslam delikatnie to i tak tego nie dojrzymy poniewaz zawsze element jest cieniowany ale to juz inna bajka :mrgreen: i nie da sie tego ot tak wytlumaczyc.

pozdro koledzy

Kris0181 · Post autor: **Kris0181** » 24 maja 2008, 22:56

Nooo...

i o to mi chodziło. Wszystko jasne

Bo zauwazylem ze komus moja audiczka sie nie spodobala i troche ją przyozdobil na lewym przednim blotniku :-x trza to bedzie podlakierowac...

A jeszcze jedna sprawa. Na klapie z tylu mam mały odprysk ale taki ze ocynk tez jest zdarty...

Jak wygląda naprawa takiej usterki...?

paweł · Post autor: **paweł** » 25 maja 2008, 00:46

Jesli pojawila sie juz korozja:
- to najpierw musi to zostac oczyszczone,
- wygladzenie wglebienia po wyszlifowaniu i usunieciu korozji,
- podklad,
- malowanie.

Takiego czegos juz sie nie spoleruje

kylo99 · Post autor: **kylo99** » 25 maja 2008, 16:13

no ja dopowiem ze mialem to samo zmatowali mi lakier bezbarwny tzn. bylem na polskiej myjni w Ipswich (u mnie) no i goscie szorowali mi auto z kropek asfaltu,no i powyschnieciu auta efekt okropny lusterka,prawy próg zmatowane a na prawej stronie auta picasso.
no i bylem teraz w PL i lakiernik wzial 60zł za to i jeszcze mi auto czysciutkie oddali.no i niema sladu po tym.

...ale teraz mam inny mankament ale widze ze paweł jest lakiernikiem to napewno doradzi hehe tymbardziej ze jest odemnie z miasta. 8-)

paweł · Post autor: **paweł** » 25 maja 2008, 16:35

No tak kylo99, od Ciebie z miasta

Bo polerka ktora robi lakiernik to nie jak wielu mysli nakladanie recznie jakiegos mleczka z supermarketu tylko profesjonalne polerowanie ktore polega na zeszlifowaniu glębszych rys papierem sciernym a pózniej polerowanie maszynowo calego autka.

kylo99, Autko musieli oddac czyste bo to podstawa dobrego warsztatu :mrgreen: a po drugie to gdyby resztek pasty polerskiej nie zmyli odrazu to pozniej meczylbys sie z tym przez dosc dlugi czas :-?

Tak wiec teraz Ci ktorzy mowia ''po co mam dawac lakiernikowi 60zl za polerke samochodu jak moge sobie to sam zrobic'' maja wytlumaczone na czym polega polerowanie samochodu w lakierni i dlaczego wlasnie dac to siano. Sami nigdy nie usuniecie glebszych rysek i otarc.

kylo99 · Post autor: **kylo99** » 25 maja 2008, 16:40

no ale chcac robic samemu no to trzeba papier wodny,paste no i przy nieumiejetnym polerowaniu mozna przypalic tak wiec lepiej chyba oddac w dobre rece.

paweł · Post autor: **paweł** » 25 maja 2008, 17:00

kylo99, ale to sie nawet nie opłaci robic samemu bo tubka pasty kreci sie w cenie ok 40zl (mniej wiecej) a do tego dochodzi jeszcze papier, gapka na polerke (ktora tez nie jest tania) no i mozna spalic paste na lakierze tak jak napisales a do tego dochodzi czas ktory musisz na to poswiecic.

Tak wiec lepiej jechac do lakiernika i dac 60zl.

paweł · Post autor: **paweł** » 25 maja 2008, 22:35

censored, kumplu moj najlepszy

widze ze znasz doskonale moje okolice :mrgreen: Sam chcialbym wiedziec kiedy wroce do domu ale mysle ze w lipcu lub sierpniu sie pojawie. ostatnio bylem 4 tyg temu wiec teraz musze troszke tu posiedziec bo urlopu tak od razu mi nie dadza

ale jak bede w Polsce to mozemy sie zgadac na jakiegos browarka :mrgreen:

A tak jeszcze z innej beczki to jak juz bede to pomyslimy nad jakims spocikiem zeby poogladac nasze autka :-P

pozdro

Kris0181 · Post autor: **Kris0181** » 28 maja 2008, 22:13

Dobry link dla zainteresowanych i chcących oddac autko w dobre ręce

http://www.ochronalakieru.pl/index.htm OGÓLNIE
http://www.renowacjalakieru.pl/cennik.php CENNIK (m.in. renowacja lakieru)

Ja sie w wakacje skusze na ich oferte

Autko będzie wyglądac jak z salonu :mrgreen:

kylo99 · Post autor: **kylo99** » 28 maja 2008, 22:29

no ale ceny maja troche kosmiczne

Kris0181 · Post autor: **Kris0181** » 28 maja 2008, 22:39

Ale jaka obsluga

Gwarancja 6 lat i zrobią co tylko chcesz... Wpadlem na ich strone jak dzis mówili o nich na tvn turbo "jazda polska"
Ja nie mam zamiaru oddac auta do jakiegos warsztaciku co mi lakier moze zrobic jeszcze gorszy niz mam teraz albo efekt jego robocizny będzie widoczny tylko przez rok...

Widzialem tez A3 kiedys w ogloszeniu po tej właśnie renowacji w tym zakładzie (później zapomnialem adres ich strony) to serio wyglądała jak nówka...
Ja lubie zrobic cos raz a porządnie

Prędzej czy później autko do nich podstawie.

kylo99 · Post autor: **kylo99** » 28 maja 2008, 23:04

Ja tam w to niewierze,zapytaj Pawła niech ci wytłumaczy na czym polega polerowanie lakieru,popierwsze podstawa polerki polega zawsze na tym samym,a moga jedynie pasty polozyc na aucie,ale na bank te pasty nietrzymaja sie 6lat.
A polerowanie lakieru to niejest taka czynnosc ktora mozna robic i robic,bo wkoncu z bedziesz baze polerował :lol:

Kris0181 · Post autor: **Kris0181** » 28 maja 2008, 23:11

kylo99 pisze:Ja tam w to niewierze,zapytaj Pawła niech ci wytłumaczy na czym polega polerowanie lakieru,popierwsze podstawa polerki polega zawsze na tym samym,a moga jedynie pasty polozyc na aucie,ale na bank te pasty nietrzymaja sie 6lat.
A polerowanie lakieru to niejest taka czynnosc ktora mozna robic i robic,bo wkoncu z bedziesz baze polerował :lol:

No to to ja tez sie z tym zgadzam. Oni dają te 6 lat gwarancji nie na polerke tylko na tą jakąś specjalną usluge Diamondbrite która kosztuje 1000zl :shock: :
http://www.ochronalakieru.pl/ochrona_la ... dbrite.php

Ja mam im zamiar dac auto do samej polerki... a 700zl za polerke calego auta to jest moim zdaniem rozsądna cena. Jak ktos Ci zaproponuje za mniej niz 500zl to moim zdaniem nie warto oddawac auta w jego ręce...

kylo99 · Post autor: **kylo99** » 28 maja 2008, 23:23

no ja sam bok robilem 2tyg temu,bo mi porysolali strasznie na myjni no i kolego za bok zaplacilem 60zł.no i sladu niema po rysach.co prawda tez niewiedzialem komu oddac i wkoncu szwagra koledze odstawilem oni robia robia tez silniki do rajdow w Lublinie takze kowalski to niebyl. 8-)