Dla wszystkich maniakow mieszkajacych w Scotland.
Po zakupie i przejechaniu ok 7000 mil z silnika dochodzil jakis nie przyjemny odglos. Niezwlocznie udalem sie do najblizszego serwisu Audi gdyz , jak sie okazalo pozostalo mi tylko dwa dni gwarancji. Przyjeli auto i powiedzieli ze jutro dadza znac bo musza zrobic diagnostyke problemu i to bedzie kosztowalo 135f- ok niech strace. Na drugi dzien dzwonia do mnie i mowia ze jeszcze nie znalezli problemu ale wciaz szukaja i potrwa to kilka dni. Przez kolejne "te dni" dzwonilem do nich w celu zapoznania usterki, niestety jakos dziwnie wszyscy byli zajeci i beda do mnie oddzwaniac- czego oczywiscie nie robiono. Poradzilem sie szkotow co zrobic , powiedzieli dzwon do Customer Service i zloz zazalenie, co tez uczynilem. Chodzilo mi tu glownie o otrzymanie zastepczego auta ktorego nie maja i ciezko wogole o auto u nich. Dzwonilem do centrali kilkakrotnie i wkoncu do mnie odezwal sie Edinburgh. Usterka zostala rozpoznana- pompa paliwowa popsuta- czekaja na eksperta od gwarancji zeby rozpoznal czy bedzie to uznane. Piszac o tym w skrocie prosze sobie wyobrazic ze to trwalo kolejne kilka dni. Wkoncu dzwonia w piatek - usterka bedzie objeta gwarancja , auto bedzie gotowe w srode. Dzwonie w srode -mowia ze w czwartek, w czwartek ze w piatek.Cala naprawa zajela im 19 dni!!! Auto dostarczono do mnie do domu , kierowca dal mi kluczyki podziekowal i sie ulotnili. Otwieram maske a tam moje cisnienie osiagnelo zenitu. :-x
Ukradli znaczek , albo podmienili obudowy!
Wojna trwa! Nie popuszcze!
[ODRADZAM] Serwis w Edinburghu
- zakwas
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 32
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 20:43
- Lokalizacja: Frankfurt Am Main
- Kontakt:
powiem ci ze w niemcach takie cos nie do pomyslenia termin ustalony z klientem cos swietego a jesli nie uda sie w terminie to cie beda przepraszac i przepraszac co do auta zastepczego jaka miales gwarancje moj brat ma mietka b klase i jak mu cos naje*** na servisie uznali gwarancje ale robili problemy z autem zastepczym bo babka powiedziala ze na dzien dzisiejszy maja tylko nowa c klase a on jezdzi b klasa i nie maga tak robic zeby dawac mu tak drogiego auta i ma przyjsc jutro wtedy z bratem wybuchnelismy smiechem kolesiowa patrzyla sie jak na idiotow na slowa ze moj brat musi pracowac i dojezdzac do pracy nic ona nie moze dac auta i chu** ale jak moj brat oznajmil ze wezmie auto z juropcar jutro przyniesie rachunek i chce rozmawiac z szefem po 30 min nagle sie okazalo ze mozemy odjechac nowa c klasa wydaje mi sie ze jak bys byl tez bardzo stanowczy z servisem tez bys dostal auto zastepcze bo jesli daja gwarancje to ze sie zje** to powinni ci to tak wynagrodzic zebys tego nie odczul przynajmiej jest takie moje zdanie pozdro i jak najmniej wizyt w servisach obojetnie jakich i obojetnie gdzie :mrgreen:
wirus 170 koni polecam wszystkim!!!
moja dziecinka https://a6klub.pl/jest-jest-od-paru- ... htm#144838
moja dziecinka https://a6klub.pl/jest-jest-od-paru- ... htm#144838
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 16
- Rejestracja: 30 paź 2009, 23:46
- Imię: Jerzy
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2005
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Scotland
dzwonilem kilkakrotnie do centrum audi i zapewniali mnie ze jak tylko bedzie jakies zastepcze auto to mi je podstawia pod dom , niestety tak sie nie stalo. Myslalem tylko o tym zeby uznali mi ta usterke na gwarancji - naszczescie tak tez sie stalo ale to ze zaje....ukradli mi ten znaczek to szczyt chamstwa i debilizmu. Rozmawialem z menadzerem serwisu ktory zapewnial mnie ze nic takiego nie mialo miejsca u nich w garazu , ze maja kamery itd , powiedzialem ze jestem zmuszony zadzwonic do centrali i zlozyc zazalenie po raz kolejny. Zadzwonilem opowiedzialem o co chodzi i dodalem takze ze jezeli do poniedzialku nic w tej sprawie nie zrobia poprostu zglaszam to na policje poniewaz mam kilku swiadkow(mechanikow ktorzy zagladali pod maske przed oddaniem auta) ktorzy potwierdzaja ze znaczek byl i [ Wymoderowano wyrażnie wulgarne ] . A ten typ prostak wmawial mi ze moglo to odpasc podczas jazdy :roll: idiota. Napewno nie popuszcze , czekam na telefon z centrum audi jezeli dalej beda przystawac przy swoim , od razu cisne na komende :evil:
Moze i dobrze ze nie dostalem zastepczego bo na nastepny dzien wrocilo by na lawecie 8-)
oczywicie dam znac co dalej
Powstrzymaj sie prosze od używania takich wyrazów. Kolejny raz nie będe tego tolerował
Moze i dobrze ze nie dostalem zastepczego bo na nastepny dzien wrocilo by na lawecie 8-)
oczywicie dam znac co dalej
Powstrzymaj sie prosze od używania takich wyrazów. Kolejny raz nie będe tego tolerował
Ostatnio zmieniony 04 lis 2009, 21:49 przez FRODO, łącznie zmieniany 1 raz.
- stasiuszef
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 595
- Rejestracja: 25 wrz 2008, 17:47
- Imię: Forum Audi
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 2000
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 2.8 ACK 193KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna+LPG
- Lokalizacja: Katowice/ Schliesen/ Silesia
- Kontakt:
Powiem Ci szczerze nie ma poszanowania cudzej własności.Moim zdaniem możesz się żołądkować, ale głowa muru nie przebijesz.Myślisz że kogoś obchodzi Twój znaczek??
Ja ostatnio oddałem auto do mechanika i jak odebrałem to też się zagotowałem: uwalony środek, błoto w środku, źle skręcony wydech, pierdzi do dzisiaj.Wszystko muszę robić we własnym zakresie.Szlag mnie trafia jak coś takiego widzę.Musiałbyś gnojka jednego z drugim zjechać z góry na dół.Ale co tu gadać jak przykład idzie z góry, jak menedżer nie reaguje to jak pracownicy mają szanować cudzą własność??
Ja ostatnio oddałem auto do mechanika i jak odebrałem to też się zagotowałem: uwalony środek, błoto w środku, źle skręcony wydech, pierdzi do dzisiaj.Wszystko muszę robić we własnym zakresie.Szlag mnie trafia jak coś takiego widzę.Musiałbyś gnojka jednego z drugim zjechać z góry na dół.Ale co tu gadać jak przykład idzie z góry, jak menedżer nie reaguje to jak pracownicy mają szanować cudzą własność??
usunieto
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 16
- Rejestracja: 30 paź 2009, 23:46
- Imię: Jerzy
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2005
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 163KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Scotland
Sprawa zalatwiona
Zadzwoniono do mnie i powiedzieli ze sprawa bedzie zalatwiona pomyslnie aczkolwiek nie ponosza odpowiedzialnosci za to ze tego znaczka nie ma. Chca tylko- jak mi powiedziano- utrzymac dobre relacje z serwisem Audi w Edinburghu na co ja wybuchlem smiechem i powiedzialem ze to byl pierwszy i ostatni raz kiedy powierzylem moj samochod takim nieudacznikom jak oni bo nie oddalem swojego auta do jakiegos Wieska czy Czeska tylko do glownego salonu Audi. Pani przeprosila i powtorzyla ze znaczek bedzie przeslany poczta jak tylko dotrze do salonu- swoja droga ciekaw jestem ile czasu im to zajmie. Mimo wszystko STANOWCZO ODRADZAM ten pseudo warsztat.
Dzieki :mrgreen:
Zadzwoniono do mnie i powiedzieli ze sprawa bedzie zalatwiona pomyslnie aczkolwiek nie ponosza odpowiedzialnosci za to ze tego znaczka nie ma. Chca tylko- jak mi powiedziano- utrzymac dobre relacje z serwisem Audi w Edinburghu na co ja wybuchlem smiechem i powiedzialem ze to byl pierwszy i ostatni raz kiedy powierzylem moj samochod takim nieudacznikom jak oni bo nie oddalem swojego auta do jakiegos Wieska czy Czeska tylko do glownego salonu Audi. Pani przeprosila i powtorzyla ze znaczek bedzie przeslany poczta jak tylko dotrze do salonu- swoja droga ciekaw jestem ile czasu im to zajmie. Mimo wszystko STANOWCZO ODRADZAM ten pseudo warsztat.
Dzieki :mrgreen:
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga