od pewnego czasu mam bardzo uciążliwy problem z klimatronikiem. Po włączeniu zapłonu nie ważne czy zimny silnik po nocy czy ciepły załącza się od razu wentylator klimatyzacji a op odpaleniu auta w klimatroniku i gdzieś przy bezpiecznikach cały czas coś cyka (jakby się załączała i rozłączała klima?), kliknięcie guzika off czy econ na panelu niczego nie zmienia
jak wyciągnę bezpiecznik klimatyzacji (15) wentylator się nie załącza ale w kabinie dalej cyka jak karabin... rozpinałem i spinałem przewody przy panelu nic nie pomaga. Jeśli ktoś spotkał się z czymś takim albo ma jakiś pomysł jak to ugryźć (inny niż oddaj auto do elektryka 
) będę bardzo wdzięczny za pomoc. Aha po podłączeniu auta pod VAG-a nie wyświetlają się żadne błędy.
