Post
autor: Bart_d » 08 lut 2016, 12:16
No właśnie ... do "kumatego mechanika". Główny problem leży nie w tym czy mechanik jest kumaty ale czy mu się "chce", a chciejstwo zależy od takiego parametru jak opłacalność.
Dla mechanika lub elektromechanika łatwiej jest wymienić rozrząd, turbinę czy inny element z oczywistą wadą niż szukać przyczyny drgań itp. zakłóceń.
Wymiana rozrządu zajmie mechanikowi określoną ilość czasu i dostanie za to określone wynagrodzenie.... a takie szukanie igły może zająć kilka dni (prób, analiz, logowań) i w efekcie ile za to weźmie pieniędzy.... przecież nikt mu nie da 3 x tyle co za wymianę rozrządu, a jak jeszcze nie znajdzie przyczyny to kilka dni w błoto.
Sam miałem taki przykład u siebie po zakupie auta - turbo ciągnęło dopiero od około 2200obr... już prawie turbo wymieniłem, a przyczyna leżała w czujniku za który dałem 15zł (ECU nie wykazywał najmniejszego błędu).