[A6 C6 BLB] Awaryjnosc to nie mit

zenonek · Post autor: **zenonek** » 27 lip 2009, 21:26

Witam. Pisze o moich klopotach z autkiem po to aby inni wiedzieli co robic jak juz halas w BLB sie pojawi nie wiadomo z kad...
Samochod kupilem 3 tyg temu i poza zbyt duza iloscia oleju nic sie nie dzialo... Do dnia drugiego uzytkowania. Jak ktos na forum mi podpowiedzial wlany do silnika byl jakis preparat aby uciszyc halas.

Po wielu wizytach u mechanikow nic nie ustalono, wymienione kilka czesci, i nikt do konca nie wie z kod halas sie wydobywa, halas ciezki do opisania..
Dopiero jaden z forumowiczow podpowiedzial mi co to moze byc, dzieki mu zato, przezyl kolega to samo co ja teraz. Wspolczuje

Wiec wytarly sie dwa kola zebate na napedzie pompy oleju, jest tam tez lancuszek.
Pojechalem do ASO i powiedzieli mi ze ok, czesci moge kupic... kolo male, lancuszek, i nawet slynny juz imbusik, ale nie ma kola zebatego duzego

Aso wprowadzilo zupelnie nowy mechanizm napedzania tej pompy, nie umiem tego dobrze opisac, ale mniej wiecej chodzi o to ze wymienia sie caly element z tymi kolami, walkami itd itp na nowy, bez lancuszka juz...
Cena £950 (mieszkam w anglii) za moterialy i robota ok 7 godz po £115/ godzine, bo malo kto sie laknie aby to mi wymienic. Mechanicy tylko patrza na ten wydruk czesci ktory mam z aso, drapia sie i mowio, noooo doooobra, moge sprobowac :evil:

W Polsce taka impreza to chyba 6000PLN

I jak tu ma czlowieka szlak nie trafic?!?!

Trzeba bylo moim 2.4 benz V6 dalej jezdzic... tam klopotow nie mialem!

Mam nadzieje ze to koniec moich klopotow, przynajmniej na razie, na wakacje chce jechac!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

wojciech_A6_C6 · Post autor: **wojciech_A6_C6** » 27 lip 2009, 21:37

Właśnie są 2 wersje C6 2.0 TDI tak ? BLB i ... Czym się one różnią ? I jak sprawdzić którą się posiada ?

zenonek · Post autor: **zenonek** » 27 lip 2009, 21:49

Z etki wynika za ten sam mechanism byl w BLB i BRE, slynny imbusik byl w BLB, BRE, BRF, BVG, w BPJ tez byl lancuch ale moze problem nie dotyczy.

http://www.a4club.eu/silniki-diesla/(au ... azka-audi/

pan42 · Post autor: **pan42** » 27 lip 2009, 23:42

Smutno mi, że trafiłem z tym tzw motodoktorem. W naszym kraju jest to powszechny sposób cwaniaków, gdy sprzedają auto z kończącym się silnikiem i dlatego nadwyżka oleju wskazywała mi, że coś było dolewane ratunkowo.

zenonek · Post autor: **zenonek** » 28 lip 2009, 00:15

wojciech_A6_C6 pisze:jak sprawdzić którą się posiada ?

W ksiazce serwisowej bodajze na pierwszej stronie, taka nalepka czy piezatka, ja mam tez w bagazniku przy zapasowce

[ Dodano: 2009-07-28, 18:22 ]
Dzwonili dzisiaj do mnie z ASO, koszt imprezy 2144 FUNTY BRYTYJSKIE! masakra!
Czas remontu 2 dni... kasa plyynieeeee...

Pozdr.

zenonek · Post autor: **zenonek** » 29 lip 2009, 01:17

Lechu pisze:Nie lepiej kupić na szrocie ze 3 szt takich pomp Albo jakoś dorobić ponad 2000 funtów to jest 10 tys :shock:

tu chodzi panie kolego tylko o 2 x kolo zebate, i lancuszek, ktore starczaja na jakies 120-150 tys. Wymiana na cios co sie popsuje w ciagu kilku tys. nie ma sensu...tego drogiego kola zabatego aso juz nie sprzedaje, w zamian maja caly naped pompy oleju poprawiony, bez lancuszka.

A na szrocie mozna, mozna, tylko kto ma sile i pieniadze sie w to bawic, ja na prawde kilka setek stracilem jezdzac od warsztatu do warsztatu i zakonczylem na ASo, bo tylko oni sie wlasciwie podjeli naprawy.
W polsce moze jest inaczej, ale z tego co wiem to ludzie silniki wybieniaja, a to zas 4-5 tys.
Ja mam do polski kawalek :mrgreen: a co jak nie dojade??
Pozdr..

tmr · Post autor: **tmr** » 29 lip 2009, 07:44

qrcze, stary... twierdziłeś że silnik "chodzi jak zegarek" ... teraz już wiesz dlaczego. Swoją drogą... nie "odwiedziłeś" czasami sprzedającego? 8-) (motodcotor sam się do silnika nie dolał...!). Ja bym sk.. nie popuścił, nwet gdyby to był 140 kilowy brytan...

radoslaw1972 · Post autor: **radoslaw1972** » 29 lip 2009, 21:57

witam ! wszystkich , to ja wlasnie podpowiedzialem koledze ! ,bo sam jestem po zakupie takiego silnika BLB,i na etapie wymiany motoru na BRE z napedem pompy juz na wałki ,tez auto zostalo zakupione okolo 3-4 tyg i silnik wymieniam ,Audi kupilem w Radomiu od pewnego handlarza tyle ze ma firme co zaimuje sie tym zawodowo i skierowalem sprawe na droge sadową ,bo cwaniaczek odpowiedział mi ze on mi sprzedal auto ok,i on nie wie co ja z nim zrobilem... kretyn jeden wlał doktorka....

Uwaga na nieuczciwego handlarza z Radomia , dla zainteresowanych udostepnie Nazwe Firmy!!

zenonek · Post autor: **zenonek** » 29 lip 2009, 22:06

Chyba mam farta panowie, wiec zadzwonilem dzisiaj do tego handlarza ktory mi sprzedal to autko, bylem bardzo spokojny, wyjasnilem mu o co chodzi a on na to ze nie mial pojecia, ale zaraz mi oddzwoni i poradzi cos, dodal tez abym zadzwonil do audi i powiedzial aby nic nie robili...
Wiec oddzwonil zaraz dobrze zarientowany, i wytlumaczyl sie ze sam nie wiedzial i ze to nie nasza wina, a audi ma to w D...e!
Inny warsztat, jego znajomi mi zrobia to za £1200, specjalisci od audi, sprawdzile, i maja dobre opinie w necie, i jeszcze uwaga... powiedzial ze zaplaci polowe, moje koszta to £600.
Jutro przyjezdza laweta do ASO po moje autko, dostane A3 zastepcze i za dwa dni odbior.
Zona mowi ze za piekne aby bylo na prawde, ale ja mam wiare!

radoslaw1972 Dzieki wielkie, bez twojej pomocy pewnie do teraz by mnie warsztaty zciemnialy az bym silnik zatarl... Pozdrawiam!

Funosek · Post autor: **Funosek** » 29 lip 2009, 22:34

zenonek, no ale tu pojawia się spora różnica.
Bo radoslaw1972 kupił autko od Polaka, a Ci niestety bywają cwani. A ty prawdopodobnie kupiłeś od Anglika, a ci już tacy cwani nie bywają :-D

zenonek · Post autor: **zenonek** » 29 lip 2009, 22:39

Funosek pisze:zenonek, no ale tu pojawia się spora różnica.
Bo radoslaw1972 kupił autko od Polaka, a Ci niestety bywają cwani. A ty prawdopodobnie kupiłeś od Anglika, a ci już tacy cwani nie bywają :-D

Ja nawet nie probuje porownywac, Funosek

zenonek · Post autor: **zenonek** » 31 lip 2009, 00:39

:evil: :evil: :evil: NIIIGDYYY wiecej ASO, Skasowali mnie £340 i musialem brac lawete bo za zlozenie auta wolali jeszcze 220!!!
Aha i chcieli zamienic element na ten sam co byl... jaki sens? I zas wymiana za 80 tys?? :shock:
Gnojki jedne, samochodem pzyjechaem, na rachunku mam napisane OGLEDZINYI DIAGNOZA, koszt £340, a potem z laweta musialem przyjechac... :evil: :evil: :evil:

A jak mowie ze chce ten nowy elemet bez lancucha, to oni na to ze BKB tego nie mialo,BRE tak mialo, a ja imBACH rysunek z etki na stol, w BRE nie bylo lancucha, nigdy!!! A oni na to ze nie wiedza, bo komp im tak pokazuje!!! ZENADAAAAA! :evil:

:evil: :evil:

kryssiwy · Post autor: **kryssiwy** » 02 sie 2009, 18:07

witam,jezeli moglbym cos doradzic w sprawie silnika BLB montownego w a4 czy a6 --->2005 z nieszczesnymi walkami wyrównowazajacymi i napedem pompy olejowej(niestety to nie koniec wad tego silnika) który po przejechaniu srednio 100tkm raczej przypomina "bombe zegarowa" to jedynie jego bezzwloczna wymiane na silnik o kodzie BKD po 2007 roku który wypada najlepiej pod wzgledem bezawaryjnosci sposrod silników 2.0TDI 140KM.Koszt takiego przeszczepu to ok 6tys w zaleznosci od ceny wyszukanego egzemplarza BKD.Cena zestawu naprawczego dla napedu pompy olejowej w silniku BLB który oferuje ASO wynosi ok 5tys :shock: Jestem swiezo po swapie z BLB 2005 140tkm na BKD 2008 8tkm w audi a6 c6 s-line różnica jest naprawde duza

Jezeli kogos interesowalyby szczgóly swapu rozwine temat...

zenonek · Post autor: **zenonek** » 02 sie 2009, 18:17

kryssiwy pisze:niestety to nie koniec wad tego silnika

Jakie sa jeszcze?? :shock:

kryssiwy · Post autor: **kryssiwy** » 02 sie 2009, 18:40

...czulym punktem sa pompowtryskiwacze oraz wiazka zasilajaca je..."stara" jak sie okazalo wadliwa montowana seryjnie zostala wycofana,nowy zamiennik to koszt okolo 300zl w ASO.Zatem przed wymiana "kulejacych" pompowtrysków warto najpierw sprawdzic owa wiazke...mozna by sie jeszcze doczepic kola dwumasowago które jest malo zywotne i w silniku BLB wraz z walkami pseudowyrównowazajacymi,glosnym napedem pompy olejowej i kulejacymi pompowtryskami(wiazka zasilajaca je) halasem i bujaniem powoduje chorobę morska...