[A6 C6 BLB] Awaryjnosc to nie mit

satch · Post autor: **satch** » 21 sie 2009, 08:57

a swoja droga ciekawe , czy każdy BLB będzie miał podobne objawy ... chyba nie :-D
zresztą pomysleć , ktos szuka A6 C6 , takich osób jest duzo , ba nawet bardzo duzo i szukają 2.0 TDI bo mało palą , serwis tańszy itd... szukaja i jest BLB , nawet nie wie co to znaczy BLB ... przecież nie czyta forum bo skąd ma wiedziec że jest takowe :lol: :lol:

wojciech_A6_C6 · Post autor: **wojciech_A6_C6** » 21 sie 2009, 21:42

posiadam A6 C6 z takim silnikiem. Przyznam szczerze że jest tak jak kolega pisze wyżej... Na razie wszystko pracuje jak w zegarku, przelatałem już 10 tyś km, aktualnie autko ma 160k km

Mimo wszystko polecam ten motorek ! Oszczędny, dynamiczny <w granicach rozsądku :lol: >

pan42 · Post autor: **pan42** » 21 sie 2009, 21:51

Też mam BLB i jestem zadowolony. Ma przejechane 178 kkm, wziął na 12 kkm 1 l oleju więc jest OK.

canonarrow · Post autor: **canonarrow** » 22 sie 2009, 01:11

...no właśnie koledzy przecież spora część A6 w .pl to 2,0 i pewnie połowa z nich to BLB i 80% ma na liczniku wiecej niz 140kkm a jakos kolejek nie ma do wymiany imbusow i łańcucha, nie słychać o tuzinach rozkraczonych a6tek na ulicach -raczej dochodzą pojedyncze sygnały o dokonanej awarii tego systemu....... czy sie mylę

satch · Post autor: **satch** » 24 sie 2009, 07:19

do tego ten klekot przyjemny dla ucha ...

chociaż powiem że 3.0 TDI wcale nie jest dużo bardziej cichy , tylko pierwsze chwile później jednakowo klekocą :mrgreen:

gustaff · Post autor: **gustaff** » 24 sie 2009, 08:39

Zakupiłem 2,0 TDI ale z silnikiem BRE. Przeczytałem ten temat i nadal nie wiem czy się cieszyć, czy drżeć z obawy

Czy mógł by ktoś bardziej kompetentny odemnie napisać na co zwrócić uwagę w tym właśnie motorku i z czym mogę mieć kłopoty, a z czym nie powinienem.

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

zenonek · Post autor: **zenonek** » 24 sie 2009, 21:24

wojciech_A6_C6 pisze:posiadam A6 C6 z takim silnikiem. Przyznam szczerze że jest tak jak kolega pisze wyżej... Na razie wszystko pracuje jak w zegarku, przelatałem już 10 tyś km, aktualnie autko ma 160k km Mimo wszystko polecam ten motorek ! Oszczędny, dynamiczny <w granicach rozsądku :lol: >

Nie zrozumcie mnie zle, sam mimo klopotow dalej polecam motorek i pewy jestem ze nie we wszystkich awaria wystapi, ale jest to popularna awaria.

Jestem na wycieczce, autkiem na baku zrobilem 1200km :mrgreen:
Wiec postanowilem ze nie sprzedam, a jesdzi fantastycznie.
Mam jeszcze lozysko na skrzyni do wymiany, ale to potem, na razie lata i to bez zazutow.

Pozdrawiam

emty · Post autor: **emty** » 15 wrz 2009, 18:27

a ja mam troche starsze audi i naprawde nie polecam nikomu tego samochodu a czytajac postu klubowiczów to inwencja konstruktorów audi dopiero kiełkowała w moim modelu rozkwitła dopiero teraz ale nic dziwnego auta słabo się sprzedają trzeba na ASO i częściach zarabiac stara historja volvo ją przerabiało i mercedes to czemu nie audi

Drakula7410 · Post autor: **Drakula7410** » 19 wrz 2009, 19:25

Ja rowniez posiadam BLB i mam mala prosbe czy moglbys podac nr czesci ktore trzeba wymienic przy zmianie tego ukladu z lancuszkowego na zebatkowy z gory wielkie dzieki

aront · Post autor: **aront** » 10 paź 2009, 16:06

SZOPEN74 pisze:Ja mam silnik BRF. Wie ktoś może co to za cudo, bo nie wiem czego mogę się spodziewać.

ja również mam BRF, oceńcie proszę jak Waszym zdaniem ten model się spisuje.
Szczerze, samochód jezdzi 85% w trasie i nie wiem na co muszę specjalnie uważać...

krischm · Post autor: **krischm** » 10 paź 2009, 17:08

To, że ma jakieś wady nie oznacza iż zaraz wszystkie silniki padną. Mam 2.5 V6 i chula jak ta lala. Może to celowy marketing na zbyt części, ale i tak kocham te markę :-D

aront · Post autor: **aront** » 11 paź 2009, 19:04

krischm pisze:To, że ma jakieś wady nie oznacza iż zaraz wszystkie silniki padną. Mam 2.5 V6 i chula jak ta lala. Może to celowy marketing na zbyt części, ale i tak kocham te markę :-D

wiesz... mam podobne zdanie ale chciałbym się dowiedzieć nt ogólnej opinii...
Poprostu nie mogę nigdzie znależć informacji na ten temat, szczególnie jestem ciekawy czy tak popularny wałek w pompie jest już utwardzony czy może jeszcze nie???

TFSI · Post autor: **TFSI** » 15 paź 2009, 00:24

Panowie powiem wam że z tym motorem 2,0TDI to nie jest bajka to poprostu bubel audi i strasznie kulaway motor. Sam miałem taki w A4 typ BPW padł przy 100000km dosłownie się rozleciał zatarł się i rozlecial się zespół wałków wyrów. to co zastąpiono ten nieszczęsny łańcuszek. Dopiero wtedy dowiedziałem się co to za kupa bo 2 miechy szukałem pewnego motoru tak żeby nie kupić drugiej kupy. Przyklad jest taki że mogłem z bomby kupić już ten nowszy typ (nie pamiętam oznaczenia bo już trochę minęło) za ok 3000zł praktycznie jak nowy bo jest tego dużo w ogłoszeniach bo się tak nie psują więc mało kto je kupuje (ale za dużo było przeróbek i zrezygnowałem)natomiast te "nasze kulawe" są średnio po 4000-5000 i schodzą handlarzom jak ciepłe bułki więc o czymś to świadczy. Ja przez te dwa miesiące jak dzwoniłem za tym silnikiem to przeważnie słyszałem "już sprzedany lub ktoś ma go już oglądać" skoro więc jest tym takie zainteresowanie to świadczy o tym że jest coś na rzeczy a przecież nie jest to aż tak stara konstrukcja żeby ją ludzie wymieniali bo się naturalnie zużyła . Ten motor to mina w który lepiej po przebiegu powiedzmy ponad 120 tyś się lepiej nie pakować jak się nie chce mieć stresa bo można się naciąć zresztą jeśli ktoś szuka takiego auta np. na mobile.de to widzi ile jest z opisem "motor schaden" uszkodzony silnik dlatego niemcóry się ich od razu pozbywają jak tylko gwarancja minie szkoda że dowiedziałem się tego wszystkiego dopiero jak zaczęły się problemy teraz już wiem że 2,0 TDI 140PS lepiej sobie odpuścić nie polecam tego silnika 140PS jest głośny może i mało pali przez te PD ale za to jeśli chodzi o osiągi to nie ma się czym zachwycać jednym słowem nie wspominam go dobrze. <smuty>

paw1972 · Post autor: **paw1972** » 15 paź 2009, 02:19

Wszystko oczywiście to prawda, ale trzeba zacząć od przebiegów. ÂŻadne 100 czy 120 tys. km i tym podobne, chyba, że kupiłeś nowy z salonu. A jak nie to nawet ASO nie wie co właściciel mógł robić z przebiegiem w międzyprzeglądach. Jakoś najwięcej parchów TDI pada w PL a, np w UK jeździ ich maga ilość i nie parcieją tak, jak w PL. Nie dziwne ? Cała Zachodnia Europa opycha zjechane auta do Europy Wschodniej i na piętrowych lawetach jadą te ciateczka "prawie nie jeżdżone" :-P do PL dziesiątkami codziennie i a w następnym aucie kolejne nie jeżdżone skrzynie biegów i silniki (pewnie z UK bo kosztują "grosze" )

. Co do ich awaryjności to nie mit, ale i 2.5 TDI to też parchy, choć mój ma już ponad 270 tys. km, właściciel mocno ciężką nogę, turbo, klawiatura, wałki, VP44 itp. nadal fabryczne nigdy nie ruszane i w świetnym stanie z proroctwem na kolejne długie przebiegi - na forach są koledzy z przebiegami "prawdziwymi" ponad 300k i stan podobny. Drugi problem to koledzy za ostatnie przeznaczone na zakup pieniądze kupują swoje wymarzone audi nie przeznaczając już zbyt wiele na pierwszy po zakupie poważny serwis. Często przez jakiś czas nie robią nic, bo na zakup auta poszła ekstra pożyczka. Zresztą DPF nie znasi tuningu szczególnie "garazowego" i sie szybko zapycha bo inaczej być nie może. Pierwsze co kupujący robi to szuka możliwości tuningu, bo 140 PS to za mało, skoro mozna mieć 170 PS za 800 zł ..... 8-) To tak na marginesie.....

TFSI · Post autor: **TFSI** » 15 paź 2009, 02:52

Ja kupiłem z książką serwisową miałem rachunki z niemiec za przeglądy książka pokrywała się z danymi jakie miał nasz serwis ostatni przegląd miałem przy koło 90tyś (2mc przed kupnem) więc o żadnym kręceniu licznika nie mogło być mowy bo za dużo miałem potwierdzeń faktycznego przebiegu i nie chcę się tu kreować na wróżbitę bo tego się nie da uschematyzować ale uważam że powiedzmy do 120tyś można jeszcze liczyć że auto coś pojeździ a powyżej tego oznacza że było gonione dzień po dniu bo przeważnie są to samochody sprzedawane tyle co po gwrancji czyli po 2 latach i średnio wychodzi że codziennie przez te dwa lata robiły min 170km (łącznie z sobotą i niedzielą) więc nie można tego nazwać zwykłym użytkowaniem bo to nie są normalne przebiegi nie żyjemy w australii żeby do pracy dojeżdżać 80km i do najbliżego hipera :lol: .Te auta w/g. mnie przeważnie jeździły w firmach gdzie były tylko przekazywane kluczyki z rąk do rąk a auto goniło cały dzień były zajeżdżane bo nikt się nie martwił o ich stan tak jak to się dzieje w naszym przypadku docelowych właścicieli którzy martwią się każdą najdrobniejszą usterką wiadomo auto firmowe to firmowe lać paliwo i robić przeglądy. Niestety takie traktowanie po macoszemu w niemczech daje skutki tego że większość audik z tym motorem to import i problemy chociaz te nasze salonowki też kuleją. Ja wyrażam swoją opinie jeśli ktoś uważa że się mylę i 2,0TDI 140PS to super silnik to jego sprawa ja już nie mam tego problemu i na pewno mieć nie będę bo drugi raz go już nie kupię.

Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

[A6 C6 BLB] Awaryjnosc to nie mit

[A6 C6] BLB