[ALL V6] uszczelka pod pokrywe zaworów

kowalek32 · Post autor: **kowalek32** » 28 lut 2016, 20:06

To i ja napisze swoje spostrzeżenie

Wymieniłem cała odme górny przewód i ten przewód z tylu silnika ten pod przepustnica, wyczyściłem ten zaworek co jest na gorze silnika bo był zafajdany masełkiem i pózniej sprawdziłem go i działa, silnik jak sie rozgrzeje to ciągnie powietrze aż miło wyczuwalne jest ręka, wymieniona uszczelka pod napinaczem blacha i półksiężyc i wymienione korki z tylu a mimo wszystko po tych zabiegach w okolicy tych korków od walka rozrządu jest mokro, mechanik z którym rozmawiałem mówi ze gdzieś koło kolektorów jest jeszcze jeden przewód odmy który jest trudnodostepny ale to on moze powodować ze sie poci, moze ktoś z was coś wie na ten temat, ja mam silnik BDV

Moreno · Post autor: **Moreno** » 28 lut 2016, 20:32

kowalek32 pisze:mechanik z którym rozmawiałem mówi ze gdzieś koło kolektorów jest jeszcze jeden przewód odmy który jest trudnodostepny ale to on moze powodować ze sie poci, moze ktoś z was coś wie na ten temat, ja mam silnik BDV

Tak, jest. ...i wystaje z niego dziób bociana.

Mój ex. mechanik kiedyś tłumaczył się, że odma mu pękła i musiał to naprawić, dlatego nie wyrobił się w terminie. ...dwa miesiące temu czyściłem odmę i nie widziałem tam żadnych napraw.
Twój mechanik to podobny ściemniacz.

Tutaj masz schemat wentylacji Twojego silnika → http://www.vagcat.com/epc/cat/au/A6/200 ... 9/3416790/ - jeden przewód do pokryw głowic, a drugi - do skrzyni korbowej. Nie ma żadnego dodatkowego.

kowalek32 · Post autor: **kowalek32** » 28 lut 2016, 20:56

Praktycznie od kad mam ten samochód czyli półtora roku to mechanik tylko mi łożysko wymienił resztę napraw robię sam bo jak jeden mi poskładał pokrywę z uszczelkami to tyle nawalił pasty dirco ze aż mi sie słabo zrobiło, nie wiem czy ten wyciek z pod tych kapsli nie jest spowodowany tym ze tam moze wydmuchalo sylikon ten czerwony, a tak wogole to jak je wyjąc

Moreno · Post autor: **Moreno** » 29 lut 2016, 19:31

Nie rozumiem co to za stwierdzenie właściwości sylikonu po jego kolorze, no ale mniejsza z tym.
Wydmuchać mogło z powodu niedrożnej odmy, ale skoro mówisz, że wymieniłeś przewody odmy i te kapsle... może źle je założyłeś albo po prostu są wadliwe lub niedorobione (tak też się zdarza).
Proponuję wytrzeć dokładnie te miejsca, pstryknąć kilka zdjęć i za jakiś czas znowu cyknąć fotki i porównać, i może dojdziesz "po nitce do kłębka".

[ Dodano: 2016-02-29, 19:31 ]
Zgodnie z obietnicą...
Dzisiaj rano (tuż przed wyjazdem do pracy) podniosłem maskę, uruchomiłem silnik i szybciutko poszedłem dopatrywać się ewentualnych wycieków (przezorny zawsze ubezpieczony). ...przez około 10 minut świeciłem latarką i zaglądałem możliwie z każdej strony w poszukiwaniu jakiegoś śladu, i nic podejrzanego nie widziałem.

W końcu zdałem sobie sprawę, że nawet jak będzie jakiś przeciek, to nie aż taki żeby zaraz miał wyciec cały olej.

Przejechałem dzisiaj łącznie około 60 km i po powrocie szybko zajrzałem pod maskę - nic się nie zmieniło i nic nie śmierdzi. Może tak już zostać, hehe

radzio85 · Post autor: **radzio85** » 04 mar 2016, 20:05

Od góry to raczej wątpliwe żeby coś zobaczyć. Też u siebie uszczelke zmieniałem ze dwa razy i ciągle się lało. Dopiero jak miałem silnik wyjęte ze skrzynią i wisiał przy suficie to było widać gdzie cieknie. Cieklo z pod tych podtrzymywaczy wałkow rozrządu widocznych na zdjęciu. Odkrecilem to posmarowalem silikonem, kapsle też posmarowalem przed wlozeniem i smrodu oleju w kabinie już nie miałem.

kowalek32 · Post autor: **kowalek32** » 05 mar 2016, 12:13

Ja dzisiaj wlasnie wywaliłem te kapsle od wałków, bo wszystkiego byłem pewien ale to akurat robił mi na początku jak kupiłem samochód i moje obawy i strach przed partaczami jest uzasadniony jeden kapsel miał nawalone tyle sylikonu i wogole sie to nie trzymało lekko puklem i wypadł a drugi był wciśnięty na ciasno i nie było wogole pasty ani sylikonu. Zamówiłem nowe kapsle w poniedziałek założę i bedzie spokój z cieknącym olejem ;D nareszcie

gniochu · Post autor: **gniochu** » 06 kwie 2016, 10:13

Witam szanowne grono. Mam pytanie. Dzisiaj dojrzałem ze mam mokry prawdopodobnie od oleju silnik od strony kierowcy. Jak patrzy się od góry to mokro jest idealnie na wysokości jak zaczyna się przód silnika i korek wlewu oleju tyle ze na samym dole. Silnik BES 2.7t. Oleju nie ubywa bynajmniej nie zauważyłem od wymiany zrobione prawie 2 tys i oleju ile wlałem tyle jest. Plynu chłodniczego również nie ubywa miał ktoś może podobny problem lub wie co może być powodem mokrego silnika?

diabeelek · Post autor: **diabeelek** » 06 kwie 2016, 14:04

Mi w weekend wymienił mechanik uszczelke pokrywy i świec Elringa i odpukac do tej pory nic nie śmierdzi i nie dymi

gniochu · Post autor: **gniochu** » 06 kwie 2016, 17:58

U mnie też nic nie czuć żeby śmierdziało spalonym olejem czy dymiło się czyli na wydech nie leci.

Moreno · Post autor: **Moreno** » 06 kwie 2016, 18:20

gniochu pisze:Mam pytanie. Dzisiaj dojrzałem ze mam mokry prawdopodobnie od oleju silnik od strony kierowcy. Jak patrzy się od góry to mokro jest idealnie na wysokości jak zaczyna się przód silnika i korek wlewu oleju tyle ze na samym dole. Silnik BES 2.7t. Oleju nie ubywa bynajmniej nie zauważyłem od wymiany zrobione prawie 2 tys i oleju ile wlałem tyle jest. Plynu chłodniczego również nie ubywa miał ktoś może podobny problem lub wie co może być powodem mokrego silnika?

Jak to prawdopodobnie od oleju? ...nie rozumiem takich przypuszczeń. Przecież wystarczy dotknąć palcem i będzie wiadomo czy tłuste itp. ...w celu właściwszej diagnozy można nawet powąchać ów substancję - to wcale nie objaw narkomańskich zapędów.

Nie łódź się, że ktoś Ci wywróży skąd to cieknie - musisz sam "wdrapać" się pod spód, zdjąć osłonę silnika i wypatrzeć skąd to sie poci.

jacomix · Post autor: **jacomix** » 14 cze 2016, 21:49

Witajcie, moze mi ktos powiedziec czy w c6 2.4 2005r., tez jest ten ezektor i odmy, lekko mi leje sie na swiece i zamierzam wymienic uszczelki , ale chce dojsc przyczyny i wyczyscic wszystko zeby bylo pieknie pod maska jak wczesniej:)
Wie kots z jaka sila nalezy dokrecac pokrywe zaworow, we wczesniejszych postach w c5 wyczytalem ze kolega dokrecal z sila 10Nm, moze ktos ma instrukcje z elsy albo innych poradnikow, chetnie bym zaczerpnol fachowej wiedzy. dzieki i pozdrawiam:)

maniocek · Post autor: **maniocek** » 15 cze 2016, 15:10

Ma ktoś jakieś sprawdzone źródło do kupienia pokrywy od strony kierowcy?

Mechanik już 2 razy uszczelniał mi pokrywę,a po jakimś czasie (parę miesięcy) znów cieknie... Może ona krzywa jest? Szukam dojścia do kupna 100% pewnej pokrywy.

krisker · Post autor: **krisker** » 16 cze 2016, 07:21

jacomix pisze:Wie kots z jaka sila nalezy dokrecac pokrywe zaworow

Tak, 10Nm.

maniocek pisze:Mechanik już 2 razy uszczelniał mi pokrywę,a po jakimś czasie (parę miesięcy) znów cieknie...

Odma drożna? Powietrze przez korek zasysa? Dał silikon w narożniki?

maniocek · Post autor: **maniocek** » 16 cze 2016, 10:31

Odma drozna, co do reszty pytan to nie wiem... Moze sam to zrobie to bede wiedzial.

Byly przypadki ze pokrywa sie wykrzywila?

Play · Post autor: **Play** » 16 cze 2016, 12:21

ja ogólnie to 3 razy rozkręcałem pokrywe zaworów z jednej strony, bo nie zostałem poinformowany a sam nie wiedziałem że tam jest jeszcze uszczelka pod napinaczem wałka rozrządu i broki te zaślepki, także wszystko kupowałem po koleji, także moja uszczelka od pokrywy zaworów jest już trochę dojechana, ale jak nie cieknie to nie ruszam....

Jak bierzecie się za wymianę to odrazu wszystko, uszczelki pod napinaczem 50zł za 2szt. i broki do 30zł szt. także myślę że to nie jest jakiś duży wydatek a już nie będzie konieczności rozkręcania pokrywy