Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

emilzizi, tam z tyłu to masz tylko uszczelkę spod pokrywy, zimering jednego wałka (taki czarny dekielek) a na drugim wałku czujnik halla, i to w sumie chyba wszystko.
Odma to takie plastikowe węże które łączą się z pokrywami zaworów,
odma ma za zadanie odpowietrzyć silnik.
Sciągnij sobie to dload.php?action=file&id=29
Tam na stronie 25 znajdziesz schemat odmy, jak i całego podciśnienia :-D

sebastian855, dziękuje za pomoc.Należy Się

sebastian855, a ja juz miałem przejście z odmami i zmieniłem na gumowe może źle ale 450zł za jakiej g..no plastikowe nie dam ezektor też zmieniłem bo był zapchany ale muszę jeszcze sprawdzić trójnik jak rozbierałeś to wiesz o co chodzi ale powiedz mi są tak uszczelki pod klawiaturę pół księżyc metalowa i gdzieś widzialem z jakiś temacie że jest jeszcze okrągła ale tego jeszcze nie widziałem jest coś takiego czy ktoś głupoty pisze dzięki pozdro

emilzizi,nie ma sprawy

pawel1, pod napinacz jest tylko jedna płaska uszczelka i pół księżyc,
jeśli chodzi o okrągłą to jest zimer na zakończeniu wałków (taki okrągły dekielek)
Ale jeśli chodzi o uszczelkę pod klawiaturę to jest w dwóch częściach,
zewnętrzna na krawędziach i taka złożona z 3 okręgów wewnętrzna,
uszczelniająca miejsca na świece.
Co do odmy i ezektora to też mam już wymianę za sobą
Pozdro :-D

o!o!o! o ten okrągły dekielek mi chodzi dzieki za info atak dokładniej gdzie on jest i jak się go zmienia i jeszcze jedno jak pokrywy pozdejmuje to jeszcze dużo rozbierania żeby się dostać do uszczelniaczy zaworów dzieki pozdro

pawel1, żeby ten dekielek wymienić to musisz odkręcić wałek na którym jest zamontowyny.
A zobaczyć go możesz jak odkręcisz zbiorniczek wyrównawczy,
mowa oczywiście od strony kierowcy.
A uszczelniacze zaworowe żeby wydostać to chyba trzeba głowice zdjąć,
ale tu nie jestem pewien, i nie chciałbym Cie w błąd wprowadzić.
Chyba że chodzi Ci o popychacze,to wystarczy wałki wyjąć. :-D

sebastian855, dziękuje bardzo za informacje bo jak będę zamawiał części to żebym gościowi mógł wytłumaczyć bo niektórzy wogóle nie kumają tematu a ja czytałem kiedyś na forum że są goście co zakładają uszczelniacze przez gniazda od świec jeden jest chyba we wrocku

pawel1, ja bym tam nie ryzykował oddania auta do takich magików :shock:
Pozdro

panowie ja dzis obadałem czy nie ma zadnych wyciekow i mnic,to ze v-ki sie poca to efekt zuzycia jakiwsc czesci uszcelniajacej,mechanicznej ,zatkanej odmy itp .jak jest dobrze wszystko załozone to musi zasuwac.nie innej polityki nie ma.u mnie vka sie nie poci.hheheh

pawel1 pisze:a ja czytałem kiedyś na forum że są goście co zakładają uszczelniacze przez gniazda od świec jeden jest chyba we wrocku

Przez gniazdo pompują powietrze do cylindra, żeby zawory nie opadły, potem rozpinają zawory, wymieniają uszczelniacz i składają.

Raf4rb, więc to prawda a nie wiecie czy ktoś to umie bliżej podkarpacia a pytanko czy mogę gdzieś kupić same ślizgi na napinacze łańcuszków rozrządu bo dzwoniłem do serwisu i gość mi powiedział że tylko z napinaczami pozdro

Samych ślizgów nie kupisz, ale można kupić nowy napinacz od 1.8 i przełożyć same ślizgi (pasują). Cena 280-340zł za jeden napinacz (czyli dwa ślizgi). Reszty niestety nie da się wykorzystać, ale można próbować sprzedać sam napinacz od 1.8 bez ślizgów (IMO marne szanse).

Toranaga pisze:

yogibear1 pisze:sebus jak sobie skoczy od czasu do czasu to nie ma problemu,u mnie na vagu i kumpla,to jak podpielismy to te parametry szalały na wolnych obrotach ,blok 3 albo 4 ostatnia pozycja..

Chyba mówimy tutaj o dwóch różnych parametrach. Przed chwilą dyskutowaliśmy o kącie wałków rozrządu czyli grupa 90 pozycja 3 i 4. Tobie chyba chodzi o kąt wyprzedzenia zapłonu - grupa 3 pozycja 4... albo już zgłupiałem do reszty???

Witam,
stary to dość temat. Mam pewne problemy z wyciekami silnika BES. W skrócie rozszczelniła mi się chodnica i jak już był przód rozebrany to podjąłem decyzję o rozrządze (pierwotnie miało być wyjęcie silnika (turbiny + uszczelnienia+rozrząd), ale plany swoje i życie swoje. Zrobiłęm więc rozrząd 15 tys przed czasem. Mechanik pomimo tego, że uzgodniliśmy zakres robót połowy rzeczy nie zrobił. Ja w tzw międzyczasie umyłem silnik (był bardzo uwalony olejem). Po umyciu stwierdzono wycieki w prawej turbiny (wężyk z banjo) i tak obedrałem auto. Po krótkim czsei okazało się że śmiedzi palonym olejem. Poczytałem i wróciłem z zapytaniem i uwagą czy wymieniał uszczelniacze napinaczy łąńcuchów. Nie wymieniał, więc jeden wymienił, ponownie założył dekiel (uszczelni i zaślepki plastikowe wymienione, simmeringi wałkó nie wymienione).
Co prawda wydaje mie się, że olej się wypalił i już nie śmierdzi więc może to był jednak ten uszczelniacz.
Cofnięto mnie dzisiaj z przeglądu z powodu wycieków ( a właściwie to auto po 3 tys od naprawy wygląda pod spodem źle, zalane całe olejem. Na umytym silniku to dodatkowo źle wygląda) oleju i stąd moje pytanie, co ciec może:
- uszczelki dekli (na pewno, sa nowe) - podobno to stąd najczęściej wprost na kolektor
- zaślepki wałków
- simmeringi (ale z tyłu silnika chyba nie ma)
- uszczelniacze napinaczy łąńcuchów
- napinacze łańcuchów (czy ten brak odczytów o którym piszę poniżej może świadczyć, że u mnie fazatory wogóle nie działąją - nie trzymają ciśnienia i ciekną?)
- co jeszcze... turbina (ale te wycieki są niewielkie i tylko z tego cienkiego przewodu)

Poza tym podpiąłem dzisiaj VAG, żeby sprawdzić grupę 90 i tak w polu 1 - obroty w polu 2 - OFF w polu 3 i 4 odczyty w obu głowic. Chciałbym zapytać co oznacza ten OFF (mam taki OFF także w innych grupach) ogólnie u mnie odczyty w obu polach tj 3 i 4 są martwe - to znaczy na postoju jedno ciągle pokazuje 0 a drugie -0,5 lub 0. Podczas testu drogowego (jak w VAG napisane przyspieszanie na IIgim biegu nic się nie zmienia). Czy nie taki VAG, kabel (mam Viaken USB) czy w samochodzie jest coś zablokowane aby oczyt nie był możliwy? Również inne testy dynamiczne nie dają się wykonać.

Proszę o wszelkie konstruktywne sugestie. Dodam, że auto odpala poprawnie, nie muli (albo już nie wiem czy muli bo ma ogólnie "wystarczająco mocy" i może się przyzwyczaiłem, w każdym razie tydzień jeździłęm służbową Octavią 1,4 TSI 140 KM i moje ciągle lepiej idzie. Silnik pod maską stoi jak skała, pracuje OK na PB jak i na LPG. Lekko drży mi na fotelu (ale to chyba zawieszenie silnika, mam nadzieję). Ojelu ubyło 0,75 l na 3 tys km, z rur wogóle nie pachnie olejem i plam na parkingu nie robi, ale cały dół silnika jak sardynka w oleju.

Yellow pisze:- zaślepki wałków

A te zaślepki, to jakie założyłeś, zamiennik, czy ori? Pytam ponieważ ja u siebie też załozyłem zamienniki i po kilku set kilometrach znowu się lało i to konkretnie. Już mi brakowało pomysłów z kąd może lecieć, bo uszczelki dekli, napinaczy nowe. Aż pewnego dnia Gosia z tego forum mnie uświadomiła, że zaślepki w zamienniku mają mniejszą średnicę od ori 1 mm. Po wymianie na ori problem ustąpił całkowicie.

te OFF znaczy że napinacz nie przestawia wałka wlotowego , przy wdepnięciu na 3 od niskich obrotów powinien się przełączyć na ON i odczyty skoczyć na +20/22