I jak rozpoznać uszkodzenie lub zużycie?

tak tak ... czytalem juz zanim napisalem nowy temat ... ale dziekuje!yogibear1 pisze:v6-napinacze-lancucha-rozrzadu-vt15683.htm
proponuje to poczytac od poczatku :!: :!:
Teraz to już zupełnie zgłupiałem. Wskazania w grupie 90 mam stabilne, dwustanowe (0 na jałowym i 24 przy jeździe) zarówno na zimnym jak gorącym silniku. Co więc zaczyna klepać na gorącym? Skoro napinacz nastawia jak należy to znaczy, że i ciśnienie trzyma. Wykluczone, aby obydwa ślizgi połamały się w jednakowym czasie (bo dźwięk dochodzi z obydwu lokacji)... dziwne.Raf4rb pisze:To co masz na pozycji 3 i 4 w grupie 90 to fizyczne ustawienie wałków, będzie dokładnie tyle ile wałek zostanie przesunięty względem czujnika halla, jeżeli masz 24 to napinacz jest ok. Napinacz jest sterowany dwustanowo, czyli albo dostaje napięcie na zawór albo nie, nie ma pozycji pośredniej.
Chyba mówimy tutaj o dwóch różnych parametrach. Przed chwilą dyskutowaliśmy o kącie wałków rozrządu czyli grupa 90 pozycja 3 i 4. Tobie chyba chodzi o kąt wyprzedzenia zapłonu - grupa 3 pozycja 4... albo już zgłupiałem do reszty???yogibear1 pisze:sebus jak sobie skoczy od czasu do czasu to nie ma problemu,u mnie na vagu i kumpla,to jak podpielismy to te parametry szalały na wolnych obrotach ,blok 3 albo 4 ostatnia pozycja..