Witam.
Po dwóch miesiącach męki z zapowietrzonym układem, doszło do regenercji pompy. 2700 nie moje. Naprawiałęm u trzech mechaników i w końcu zdecydowałem na ten krok.
Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że na wężu zasilania jest bańka powietrza na 5 cm długa. Przewód nie jest orginalny i fajnie widać.
Moje pytanie jest takie, że są na forum akcje jak to odpowietrzyć, ale nie mam głowy jak zrobić taką odsysarkę? Wykręcałem wtryski, każdy po kolejnym, ale to nie podołało.
Może ktoś z kolegów ma jakiś patent garażowy> Pozdrawiam.
[ A6 C5 2.5 Tdi] Wymiana pompy i bania powietrza
[ A6 C5 2.5 Tdi] Wymiana pompy i bania powietrza
Ostatnio zmieniony 25 lut 2011, 21:45 przez harbuz, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 538
- Rejestracja: 24 maja 2008, 09:46
- Imię: Czarek
- Rocznik: 2000
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI BDH 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Starogard Gdański
- Kontakt:
Witam.
Tzn...ja rozumiem ze autko odpala
a po dłuższym postoju robi się balon.
Jeżeli tak to nie musisz odpowietrzać, bo po kilku minutach układ sam się odpowietrzy .
Jeżeli robi się balon to poprostu masz nieszczelność w układzie i trza to zlikwidować.
[ Dodano: 2011-02-26, 07:24 ]
Tzn...ja rozumiem ze autko odpala


Jeżeli tak to nie musisz odpowietrzać, bo po kilku minutach układ sam się odpowietrzy .
Jeżeli robi się balon to poprostu masz nieszczelność w układzie i trza to zlikwidować.
[ Dodano: 2011-02-26, 07:24 ]
A powiedz mi co to za przewód, jaką ma ściankę, bo ciężko dostać przeźroczysty z grubą ścianką. Dlaczego o tym piszę..... cienkościenne ciężko zacisnąć na metalowych króćcach filtra i VP.Przy zaciskaniu zazwyczaj nieowalnym zaciskiem robi się tzw kwiatek i gdzieś tam puszcza sobie powietrze. Jeżeli tak jest to wymień go na grubościenny nieprzeźroczysty i może będziesz miał spokój.harbuz pisze:Przewód nie jest orginalny i fajnie widać.
Witam.
Wczoraj trochę walczyłem i zobaczę później jaki będzie tego efekt. Sprawa miała się następująco, że po wyłączeniu silnika ta bańka momentalnie wracałała od pompy i zatrzymywałał się w najwyższym punkcie, koło filtra. Zrobiłem taki patent, że wyjąłem przewód z powrotu i podłączyłem pompkę elektryczną 12 V. Zaczęło ciągnąć, ale przyrząd był za słaby. Nie miał siły. Posiłkowałem się instrukcją kolegów i podłączyłem przewód z pompki spiętrzającej, na krótko i odpaliłem silnik ( to już mój wymysł). Powrotem wracało paliwo do bańki przez skonstruowaną pompkę. ÂŻeby było jeszcze pewniej to trzykrotnie zagiąłęm przewód paliwa tak, że słychać było jak vp 44 nie mam mocy. Później puściłem i tak chyba wyeliminowałem tego cwaniaka?
Zobaczę później jaki jest efekt, bo jak się zapowietrza to oddaję to spowrotem do mechanika. Prawda jest taka, że zapłaciłem 2700 zł i może się okazać, że ten ruch był zbędny.
Pozdrawiam.
Wczoraj trochę walczyłem i zobaczę później jaki będzie tego efekt. Sprawa miała się następująco, że po wyłączeniu silnika ta bańka momentalnie wracałała od pompy i zatrzymywałał się w najwyższym punkcie, koło filtra. Zrobiłem taki patent, że wyjąłem przewód z powrotu i podłączyłem pompkę elektryczną 12 V. Zaczęło ciągnąć, ale przyrząd był za słaby. Nie miał siły. Posiłkowałem się instrukcją kolegów i podłączyłem przewód z pompki spiętrzającej, na krótko i odpaliłem silnik ( to już mój wymysł). Powrotem wracało paliwo do bańki przez skonstruowaną pompkę. ÂŻeby było jeszcze pewniej to trzykrotnie zagiąłęm przewód paliwa tak, że słychać było jak vp 44 nie mam mocy. Później puściłem i tak chyba wyeliminowałem tego cwaniaka?
Zobaczę później jaki jest efekt, bo jak się zapowietrza to oddaję to spowrotem do mechanika. Prawda jest taka, że zapłaciłem 2700 zł i może się okazać, że ten ruch był zbędny.
Pozdrawiam.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 538
- Rejestracja: 24 maja 2008, 09:46
- Imię: Czarek
- Rocznik: 2000
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI BDH 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Starogard Gdański
- Kontakt:
No dobra...czyli wężyka nie wymieniasz.
Taki mały test:
Jak autko chodzi to poruszaj wężem przy filtrze zobaczysz czy polecą bąbelki w stronę VP.
.
Taki mały test:
Jak autko chodzi to poruszaj wężem przy filtrze zobaczysz czy polecą bąbelki w stronę VP.
.
To czekamyharbuz pisze:Zobaczę później jaki jest efekt, bo jak się zapowietrza to oddaję to spowrotem do mechanika. Prawda jest taka, że zapłaciłem 2700 zł i może się okazać, że ten ruch był zbędny.

Szkoda, że nie mam dobrych wiadomości.
Rano powietrza nie było, ale jak zapaliłem to ciągnie ze zbiornika. Wszystko pali, bo może pompa jest sparwna to póki co chodzi. Wyglada na to, że trzeba będzie ingerować w przewody przy zbiorniku. Jak będzie trochę cieplej to się za to wezmę. Tak sobie myślę, że jak by nie zapaliła to jadę na reklamcję i g... mnie to obchodzi. Ma być dobrze, a nie płacić za coś co nie było może potrzebnę? Pzdr.
[ Dodano: 2011-03-10, 06:57 ]
Tak, czy inaczej błąd został naprawiony
Kupiłem wszystkie nowe wężę które idą pod maską. Zacząłem wymieniać i okazało się, żę powrót na zaworze przy pompie, powinien mieć średnicę 6 mm. Te głąby u mechanika, który sposobem zaworków zwrotnych próbował coś improwizować, założył fi 8mm. Może i było by ok, ale przecież ci od regeneracj też musieli to widzieć, bo trzeba je odkręcić od pompy.
Podsumowując temat, jak sam nie przypilnujesz i nie sprawdzisz to ci nikt nie naprawi.
Wymieniłem na fi 6 i jest wszystko wporzo. Chyba na tyle . Pozdrawiam.

[ Dodano: 2011-03-10, 06:57 ]
Tak, czy inaczej błąd został naprawiony

Podsumowując temat, jak sam nie przypilnujesz i nie sprawdzisz to ci nikt nie naprawi.
Wymieniłem na fi 6 i jest wszystko wporzo. Chyba na tyle . Pozdrawiam.