Mój znajomy ma właśnie na sprzedaż Audi A6 TDI z 1999 roku o mocy 150KM.
Pojeździłem takim samym autkiem tylko w benzynie i muszę przyznać, że jeździ się naprawdę bardzo miło i przyjemnie. Zacząłem się zastanawiać, czy nie kupić tego autka, chce 18 000 PLN co wydaje mi się ceną w miarę dobrą, tym bardziej, że autko będzie po wymianie:
- Blok silnika
- Turbina będzie założona od wersji 180 KM
- Rozrząd
- Wymieniony olej oraz filtr
- Wymieniona przednia szyba bo dostała kamieniem
- Autko będzie wyprane i wypucowane
Oglądałem to autko przed remontem i nie wygląda źle, a po remoncie będzie wszystko lux, tym bardziej, że człowieczek od którego chcę je kupić to bliski znajomy i cena jest taka dla mnie.
Na nieszczęście dowiedziałem się wczoraj od znajomych, że w tym silniku występuje wada fabryczna, nie dowiedziałem się natomiast jaka i w którym silniku (w sensie rocznika)
Jeden ze znajomych przebąkiwał coś o szybkim zużywaniu się popychaczy, ale nie był w stanie mi powiedzieć dokładnie. Pytanie do was jako fachowców, czy w tym silniku jakakolwiek wada fabryczna występowała i jeżeli tak to w których rocznikach, bardzo proszę o odpowiedz bo od tego zależny, czy to autko kupię
 
 Możliwe, że ten temat już był poruszany na forum, ale jestem tu pierwszy raz i nie mogłem znaleźć, być może wpisywałem błędne hasła
 Jeżeli mogę liczyć na wyrozumiałość to będę wdzięczny, myślę, że wy szybciej znajdziecie odpowiedni temat lub udzielicie mi informacji.
 Jeżeli mogę liczyć na wyrozumiałość to będę wdzięczny, myślę, że wy szybciej znajdziecie odpowiedni temat lub udzielicie mi informacji.Pozdrawiam serdecznie.
 
							






 
 


 ? czego morze być to przyczyna żadne kontrolki mi się nie świecą wiem ze olej mam do wymiany już niedługo jaka morze być przyczyna dymienia na biało jest to audi a6 c5 2000rok 2,5 v6 tdi 150 koników
? czego morze być to przyczyna żadne kontrolki mi się nie świecą wiem ze olej mam do wymiany już niedługo jaka morze być przyczyna dymienia na biało jest to audi a6 c5 2000rok 2,5 v6 tdi 150 koników 
 i nie słyszałem żeby komuś sprzedał lipę, tym bardziej po rodzinie  :-D
 i nie słyszałem żeby komuś sprzedał lipę, tym bardziej po rodzinie  :-D 



 
 
