[A6,C5 2.5 TDi] Nie wiem w czym problem???? Coś z mocą.

Boldos · Post autor: **Boldos** » 19 paź 2009, 21:45

Witam, moj problem jaest taki ze odpalam auto rano (lekki mrozik) troche pochodzi jak zaczynam jechac Samochod nie ma mocy do 2000 tys.obr. jest ok, jak bardziej przycisne jest tak jak by rzecholenie silnik glosniej pracuje i po chwil wszystko jest normalnie przytrafia sie to jakeis dwa razy dziennie. Problem ze przebywam teraz za granica i nie chcial bym miec wizyty w jakims waarsztacie Niemieckim. Moge obawiac sie jakis wiekszych problemow??? Auto mam od 3 miesiecy i nie wiem co bylo przy nim robione ja wymienilem tylko olej i filtr. Audi A6 2.5 TDi 150KM

citrin · Post autor: **citrin** » 20 paź 2009, 10:33

Czesc Kolego
Przedstaw się w dziale powitań i popraw temat zgodnie z regulaminem bo cię opitolo... :-D

Trza by było pod kompa podłączyć i posprawdzać -moze cos wykaze. W moim przypadku w niskim przedziale obrotów takze zamulał z takiego powodu ze poprostu od czasu do czasu nie dostał po garach. Narazie jest ok fajnie przyspiesza bo go przepalam. Moze ty takze masz zaczadzone turbo lub jakąś nieszczelność w interkulerze. Pozdrawiam

Boldos · Post autor: **Boldos** » 21 paź 2009, 22:52

Zauważyłem że dzieje sie to tylko na zimnym silniku,brak mocy po wyżej 2500 tys.obr. Po przejechaniu jekieś 4 km wraca wszystko do normy. w Sobote moze uda mi sie go podpiąc pod kompa napisze jak cos sie dowiem. Dzieki za za rady. Pozdrawiam!!!!!

citrin · Post autor: **citrin** » 22 paź 2009, 08:01

Boldos pisze:w Sobote moze uda mi sie go podpiąc pod kompa napisze jak cos sie dowiem.

A do soboty jak sie nudzisz to wskakuj w ubranko robocze i tak jak pisałem posprawdzaj inter oraz wężyki przy zaworkach N..18 (przy filtrze paliwa) czy nie są powypinane.

tx-didi · Post autor: **tx-didi** » 22 paź 2009, 08:09

moze troche glupie, ale:
ECU, jak jest zimny silnik, dziala na innych 'mapach' niz normalnie, > 80 C (informacja zdobyta na forum).

zasady uzytkowania diesla -> nie przekraczamy 2500 rpm dokad silnik sie nie zagrzeje (to tez 'zdobylem' na forum)

czyli dochodze (zaznaczylem - dziwnego :shock: ) wniosku, ze moze tak wlasnie ma byc i jest to prawidlowy objaw ?

moj, jak jest zimny to tez zamula -> tylko ze nie przekraczam nim 2200 rpm.

citrin · Post autor: **citrin** » 22 paź 2009, 12:43

tx-didi pisze:zasady uzytkowania diesla -> nie przekraczamy 2500 rpm dokad silnik sie nie zagrzeje (to tez 'zdobylem' na forum)

W myśl takiej zasady i stosowania jej przez nas , napewno nie pogorszy a wręcz przedłuzy żywotność naszych silniczków.
Problemem jest zapewne kiedy mamy rozgrzany silniczek i wtedy w tym niskim przedziale obr/min zamula. Niewątpliwie cos tam sie dzieje i dobrzeby było wyeliminować tą usterkę jak najszybciej.

tx-didi · Post autor: **tx-didi** » 22 paź 2009, 13:44

citrin pisze: ...
Problemem jest zapewne kiedy mamy rozgrzany silniczek i wtedy w tym niskim przedziale obr/min zamula.
...

wlasnie nie, kolega napisal ze dzieje sie tak na zimnym silniku... potem jest ok.

citrin · Post autor: **citrin** » 22 paź 2009, 14:58

ok-masz racje-na zimnym zamula,ale....
jeżeli nie dajemy w palnik przy zimnym silniku, do tych 2500, to i nie możemy mówić o zamulaniu bądz nie... A właśnie w fazie gdy silnik jest zimny to możemy stwierdzić, ze powinno sie zamulać - no nie?
Tak więc myśle , ze jezeli silnik osiągnie swoje nominalne parametry pracy 90stC woda i olej ok 100 i nie zamula to chyba wszystko jest ok ?
Z drugiej strony , dajmy na to, jeżeli ktośby pokusił się przycisnać na zimnym silniku to takze nie powinno być problemów z przyspieszaniem.

tx-didi pisze:czyli dochodze (zaznaczylem - dziwnego ) wniosku, ze moze tak wlasnie ma byc i jest to prawidlowy objaw ?

Czy to prawidłowy objaw

- napewno nie w dużym stopniu odczuwalny.

tolondo · Post autor: **tolondo** » 22 paź 2009, 16:32

paro krotnie zdarzylo mi sie pocisnac na zimnym silniku,niestety i nie zauarzylem zeby zamulal.a wrecz wydawal sie jakis troche zywszy.sasiad wsiadlmi na abmicje beta inie odpuscilem i tak do 3700 obr na kazdym biegu ale potem mialem wyrzuty sumienia

Boldos · Post autor: **Boldos** » 22 paź 2009, 20:57

Chcialem zaznaczy że jak kupilem auto to nie było różnicy czy silnik zimny czy ciepły ciągnął tak samo,dopiero od jakiegoś tygodnia zauważylem tą róznice. Przestraszyłem sie troche czy mi w nim nic nie pada bo jak już wspomniałem nie chciał bym mieć wizyty w Niemieckim warsztacie. A ten dzwięk kiedy silnik przechodzi ze stanu zamulenia w normalną prace (nie nie wiem jak to opisac) taka glosniejsza praca Diesla(żęcholenie) trwa jakies 3,4 sekundy a pożniej wszystko jak ręką odją.