jaki płyn zalewałeś?question pisze:Ja miałem sporadycznie od czasu do czasu takie buczenie. Wymieniłem płyn wspomagania i problem minął. a minęło dobre kilkadziesiąt tys. km.
Koszt nieduży, więc może lepiej od tego rozpocząć diagnostykę.
[ A6 C6] Skrecanie kierownica i slyszalne buczenie
Hejka wszystkim , w temacie buczenia warczenia i odczucia jakby was fadroma ciagali w poprzek to wydaje mi sie ze to video troche rozjasni.u mnie tez tak sie dzieje ale ponoc sie nie rozpieprza wiec chyba to takzostawie . Nie moglem znalezc przywitajki wiec mowie wszystkim siemano . Jesli ktos zna w UK jakiegos super duper mechaniora to chetnie zgarne na niego namiary 😊😊😊 pozdrawiam wszystkich.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15142
- Rejestracja: 23 sty 2013, 23:55
- Imię: Mateusz
- Rocznik: 2011
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDYA 239KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Kontakt:
Ameryki nie odkryłeś
. Jeśli chcesz zminimalizować efekt tarki/drgań/przeskakiwania przy manewrowaniu na parkingu, to wystarczy zmienić olej w torsenie
.
Olej w torsenie ma specjalny dodatek (Sturaco FM 1992), który zmniejsza tarcie oraz zapewnia ciągłość filmu olejowego. Z wiekiem torsen się zużywa, a stary olej nie jest w stanie zapewnić optymalnej ochrony. Wymiana na nowy przedłuża jego żywotność, a przy okazji znikają dziwne drgania. W nowym aucie nie ma tego problemu, ale później każde Audi z quattro ma takie coś. Jedni myślą, że tak musi być, bo to już przebieg, a inni zmieniają olej
.
Nasz torsen wygląda trochę inaczej niż ten pokazany na filmie, ale zasada działania jest taka sama
.


Olej w torsenie ma specjalny dodatek (Sturaco FM 1992), który zmniejsza tarcie oraz zapewnia ciągłość filmu olejowego. Z wiekiem torsen się zużywa, a stary olej nie jest w stanie zapewnić optymalnej ochrony. Wymiana na nowy przedłuża jego żywotność, a przy okazji znikają dziwne drgania. W nowym aucie nie ma tego problemu, ale później każde Audi z quattro ma takie coś. Jedni myślą, że tak musi być, bo to już przebieg, a inni zmieniają olej

Nasz torsen wygląda trochę inaczej niż ten pokazany na filmie, ale zasada działania jest taka sama
![:] :]](https://a6klub.pl/images/smilies/kwadr.gif)
[quote="mat1324"]Ameryki nie odkryłeś
.
Hehe 😂 dzieki za mile przywitanie 😜😜😜 wrzucilem to bo sam szukalem info i jakos nie moglem znalezc. A wiesz moze jaki olej wlac?? Albo moze jaki bys polecal zeby bylo ok. Mniemam ze ty u siebie juz to zrobiles skoro wiesz😜😜 czy tarcie znikneli calkowicie czy tylko sie zmniejszylo? I jaka procedura tzn jak sie do tego dostac , wylew nalew itp .
Dzieki 😊😊

Hehe 😂 dzieki za mile przywitanie 😜😜😜 wrzucilem to bo sam szukalem info i jakos nie moglem znalezc. A wiesz moze jaki olej wlac?? Albo moze jaki bys polecal zeby bylo ok. Mniemam ze ty u siebie juz to zrobiles skoro wiesz😜😜 czy tarcie znikneli calkowicie czy tylko sie zmniejszylo? I jaka procedura tzn jak sie do tego dostac , wylew nalew itp .
Dzieki 😊😊
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 15142
- Rejestracja: 23 sty 2013, 23:55
- Imię: Mateusz
- Rocznik: 2011
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 3.0 CDYA 239KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Kontakt:
Żeby nie było - witamy
.
Jestem zwolennikiem stosowania oryginalnych części (lub markowych zamienników), więc polecam zalać oryginałem. Żaden zamiennik nie posiada wspomnianego dodatku, więc po dolaniu innego będzie lepiej, ale może być jeszcze lepiej. Po zmianie oleju drżenie nadwozia zmniejsza się prawie do zera. Nigdy nie będzie idealnie, ponieważ mamy 3 mechanizmy różnicowe, które zawsze będą powodować mocniejsze tarcie niż w zwykłym napędzie FWD. Kilku osobom poradziłem zmienić olej i zawsze było
. Jeśli chodzi o numer tego oleju, to ma oznaczenie G 055 145 A2 i w ASO kosztuje ok. 510 zł za litr. Z racji ceny niektórzy leją inny olej, bo jest ona dość wysoka. Do wymiany potrzeba niecałe pół litra, więc najlepiej kupić litr na spółkę z kimś z forum (chętni na pewno się znajdą). Dla siebie kupiłem cały litr, a resztę (ok. 550 ml) niedawno sprzedałem koledze z forum. Przy torsenie nie ma korka spustowego i jest tylko wlewowy. Są dwie metody spuszczenia oleju: pierwsza według instrukcji serwisowych wymaga zdjęcia obudowy torsenu, aby olej wyleciał, a druga to odessanie oleju za pomocą pompki przez korek wlewowy. Oczywiście druga metoda jest łatwiejsza i szybsza, a efekt jest taki sam. W ten sposób wymieniałem u siebie. Dodatkowo wymieniłem też w przednim i tylnym dyfrze (też na oryginał). W razie czego torsen jest na wyjściu skrzyni, a do wychodzącej z niego flanszy przykręcony jest wał napędowy idący do tylnego mostu.

Jestem zwolennikiem stosowania oryginalnych części (lub markowych zamienników), więc polecam zalać oryginałem. Żaden zamiennik nie posiada wspomnianego dodatku, więc po dolaniu innego będzie lepiej, ale może być jeszcze lepiej. Po zmianie oleju drżenie nadwozia zmniejsza się prawie do zera. Nigdy nie będzie idealnie, ponieważ mamy 3 mechanizmy różnicowe, które zawsze będą powodować mocniejsze tarcie niż w zwykłym napędzie FWD. Kilku osobom poradziłem zmienić olej i zawsze było

No i to sie nazywa konkretna informacja. 😊😊👍🏻👍🏻 Olej juz znalazlem, wymienie sobie sam i miejmy nadzieje ze bedzie git 😊😊 dzieki bardzo za info 😊 Jak juz ogarne to porobie zdjecia co gdzie i jak, moze jeszcze komus sie przydadza 😊
[ Dodano: 2018-01-01, 22:25 ]
Hejka, olej juz w drodze, jeszcze tylko duza strzykawa z wezykiem i jedziemy z koksem, gdyby ktos szukal to bede mial druga polowe butli na sprzedaz, z tym ze tylko w UK bo niechce mi sie tego wysylac a pozniej kombinowac z kasa itp. Ew za 4 pak moge zmienic,
zawsze to okazja do pogadania
[ Dodano: 2018-03-18, 20:24 ]
Hejka, troche to trwalo bo mialem zajob, ale olej wymieniony, temat jest banalnie prosty, lezac pod samochodem korek wlewowy jest po stronie pasazera z boku torsena. Na klucz imbusowy. Odkrecasz wpychasz wezyk ktory jest podpiety do strzykawki i wysysasz calosc, u mnie wyszlo 490 ml, troche zajelo bo olej jest gesty, a czarny byl jak smola. Zalanie to tylko odwrotnosc procesu, zalewamy dopoki nie zacznie wyciekac( samochod musi stac na prostym) po wszystkim zakrecamy korek i po sprawie. Uzylem oczywiscie oryginalnego oleju.mam jeszcze pol butli wiec jesli ktos chetny w UK to dawac znac. Dzieki za pomoc Mat1324 😊😊pozdrawiam wszystkich
[ Dodano: 2018-01-01, 22:25 ]
Hejka, olej juz w drodze, jeszcze tylko duza strzykawa z wezykiem i jedziemy z koksem, gdyby ktos szukal to bede mial druga polowe butli na sprzedaz, z tym ze tylko w UK bo niechce mi sie tego wysylac a pozniej kombinowac z kasa itp. Ew za 4 pak moge zmienic,


[ Dodano: 2018-03-18, 20:24 ]
Hejka, troche to trwalo bo mialem zajob, ale olej wymieniony, temat jest banalnie prosty, lezac pod samochodem korek wlewowy jest po stronie pasazera z boku torsena. Na klucz imbusowy. Odkrecasz wpychasz wezyk ktory jest podpiety do strzykawki i wysysasz calosc, u mnie wyszlo 490 ml, troche zajelo bo olej jest gesty, a czarny byl jak smola. Zalanie to tylko odwrotnosc procesu, zalewamy dopoki nie zacznie wyciekac( samochod musi stac na prostym) po wszystkim zakrecamy korek i po sprawie. Uzylem oczywiscie oryginalnego oleju.mam jeszcze pol butli wiec jesli ktos chetny w UK to dawac znac. Dzieki za pomoc Mat1324 😊😊pozdrawiam wszystkich