Tylnie to najmniejszy poblem,odkręcasz amortyzatoty(obojętnie z której strony,jak Ci wygodniej)podnosisz obie strony auta i wyciągasz sprężyny. Przód trochę bardziej czasochłonny. Odkręcasz dwie śruby pod maską,są pod gumowymi zaśleplami.Następnie dolną przy wahaczu.W tym momencie potrzebujesz pomocy,ktoś musi odgiąć piastę tak byś mógł wyciągnąc amoryzator wraz ze sprężyną,no chyba,że wolisz odpiąć przegub wedy swowodnie wyjdzie.Następnie sciągacze do spręzyn i do dzieła
![:] :]](https://a6klub.pl/images/smilies/kwadr.gif)
Najlepiej umieścić mcperson w imadle,ściągnąć sprężynyę sciągaczem i wtedy pneumatycznym kluczem odkręcić górną śrubę trzymającą poduszkę sprężyny.Jeśli nie masz dostępu do pneumatycznego klucza to będzie to odrobine trudniejsze ponieważ musisz użyć dwóch kluczy o ile dobrze pamiętam to 18 oczkowej i imbus którym będziesz tyrzmał gwint amorytzatora.