[a6c5] skrzypienie w lewym nadkolu
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 31
- Rejestracja: 07 lip 2009, 19:19
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Kolezko na szarpakach sprawdza sie stan amorków nie wahaczyrobertinno pisze:A na szarpakach to tylko wahacze sprawdzają?Amorki trzeba osobno?

Zaden szarpak nie pokaze Ci na ktorym wahaczu masz luz, luzy sie sprawdza optycznie. Czyli bierzesz w łape pręt i zapierasz nim jeden wahacz a patrzysz na drugi czy pojawia sie luz.
Skrzypieć może tylko jakas guma w wahaczu ale skoro wymieniłes to ta opcja odpada.
Także wg mnie masz do wymiany koncówke drązka i to na 99%


Po pierwsze sprawdz końcówkę a jesli to nie to, to zerknij na łacznik
( w razie jakby to był łącznik to daj znać na PW bo mam akurat lewy łacznik LMO, kupiłem zeby wymienic u siebie ale nagle znalazłem kupca na auto i nawet nie zdążyłem sie za to wziąć
)

-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 31
- Rejestracja: 07 lip 2009, 19:19
- Lokalizacja: Nowy Sącz
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 277
- Rejestracja: 20 lis 2008, 10:34
- Lokalizacja: Orzesze/ Górny Śląsk
Bolszakoof, dawno na stacji nie byłeś
Na szarpakach - rzeczywiście sprawdzisz amorki, ale jest tam jeszcze takie ciekawe urządzenie - 2 płyty na które najeżdżasz osią, jedna nieruchoma a druga ruchoma w poziomie w kazdym z mozliwych kierunków która "ciąga" jedno koło we wszystkie strony - za pomocą tego urządzenia pieknie zdiagnozujesz wszelkie luzy w zawieszeniu 
Kolega pisze że wymienił dwa wahacze - wiec nie wszystkie. A skrzypieć moga zarówno "suche" sworznie wahaczy jak i tuleje metalowo - gumowe. Myśle że trzeba jednak auto solidnie "poszarpać" i przyjrzeć się zawieszeniu z kanału...


Kolega pisze że wymienił dwa wahacze - wiec nie wszystkie. A skrzypieć moga zarówno "suche" sworznie wahaczy jak i tuleje metalowo - gumowe. Myśle że trzeba jednak auto solidnie "poszarpać" i przyjrzeć się zawieszeniu z kanału...
arthurr, No dobra, chodzi mi bardziej o to, że dzięki szarpakowi na monitorze nie wyświetli Ci sie uszkodzony wahacz
Tak czy owak jeśli na stacji siedzi ciołek a nie konkretny diagnosta to i tak nic sie nie zdziała, byłem kiedyś na szarpakach i miałem okazje patrzec jak diagnosta sprawdza mi wahacze, wg niego wszystko było elegancko a jednak przy zjezdzaniu z warsztatu zawiecha cała grała i tanczyła
Co do 2 wahaczy to masz racje - nie doczytałem tego.
To ze ktoś powiedział ze reszta wahaczy jest ok, nie znaczy ze tak jest.
Ja i tak obstawiam koncówke
ewentualnie łącznik.


Co do 2 wahaczy to masz racje - nie doczytałem tego.
To ze ktoś powiedział ze reszta wahaczy jest ok, nie znaczy ze tak jest.
Ja i tak obstawiam koncówke
