[A6 C6] Klocki tylne - tutorial mojej produkcji.
[A6 C6] Klocki tylne - tutorial mojej produkcji.
Wymiana klocków tył Audi A6/C6 FWD (np. 2.0 TFSI)
Potrzebne narzędzia i materiały:
1)Klucz do kół + adapter śruby zabezpieczającej
2)Lewarek
3)Kobyłka (dla niewtajemniczonych - „stojak” który kładziemy pod auto żeby w razie uszkodzenia lewarka auto nie spadło nam na ziemię, lub jeszcze gorzej - naszą głowę)
4)Grzechotka + 2x klucz nasadowy 13mm (1x krótka nasadka - do dolnych śrub, 1x dłuższa nasadka do śrub na górze)
5)Klucz płaski 15mm
6)Imadełko do cofania tłoczka
7)Szczoteczka druciana (opcjonalnie)
8)Mały pilnik (opcjonalnie)
9)Interfejs VAG +komputer lub urządzenie serwisowe MaxiEST EST201
(jeżeli nie mamy ani jednego ani drugiego, to polecam zakupić to pierwsze - EST201 lub podobne urządzenie kosztuje około 200 euro, za 350 euro można mieć legalnego VCDS'a którego możliwości nie są ograniczone jedynie do hamulców)
10) Klocki hamulcowe - w moim przypadku APEC PAD1324 - są to klocki oznaczone jako klocki do Audi A3 1.9Tdi/3.2Quattro 03+, VW Touran 1.6 FSI/1.9Tdi 03+, VW Caddy 04+. Nie sugerujemy się oznaczeniem - te klocki są na pewno dobre do A6 2.0TFSI
11)Smar miedziany - w tubce lub sprayu
Przebieg operacji:
1.Zabieramy naszego VAGa lub EST201 do samochodu i podłączamy do interface ODB - wtyczka znajduje się po stronie kierowcy na dolnej osłonie deski rozdzielczej w okolicach pedałów. Trudno jej nie zauważyć.
2.Przeprowadzamy procedurę odblokowania tłoczków, czyli:
3. Włączamy zapłon
4.Zaciskamy hamulec ręczny przyciskiem
5.Puszczamy hamulec ręczny przyciskiem
6.Jeżeli mamy VAGa - podłączmy kabel usb do komputera i uruchamiamy program VAG-COM/VCDS - wchodzimy w kontroler hamulca postojowego tzn klikamy 53- Parking brake. Następnie 04 - Nastawy główne (Basic Settings) wpisujemy w okienko wartość 007 i klikamy - idź/Go!. Powinniśmy usłyszeć pracujące silniczki tłoczków przez około 15 sekund. A na ekranie w okienkach zobaczymy zmieniające się liczby oznaczające obciążenie prądowe silniczków (wyrażone w amperach). Po chwili silniczki ucichną a na ekranie pojawi się znów napis Nastawy główne (i 0 A poboru prądu)
7.Jeżeli mamy EST201 - wybieramy z listy „EPB - Other VAG” a następnie otwórz zaciski.
8.Na wyświetlaczu FIS (tym między zegarami) pojawi się napis oznaczający uszkodzenie hamulca ręcznego i zacznie migać czerwona lampka, która zwykle świeci się gdy „zaciągamy hamulec”. Jest to w sumie bzdura, po wyłączeniu i włączeniu zapłonu pojawi się prawdziwy napis „Parking brake under diagnostic”.
9.Wyłączamy zapłon i idziemy podnosić auto.
10.Luzujemy śruby koła.
11.Po podniesieniu lewarkiem samochodu zabezpieczamy kobyłką żeby nam nie spadło.
12.Odkręcamy koło (wrzucamy je pod auto - to taki dobry nawyk, kolejne zabezpieczenie przed upadkiem auta)
13.Przy pomocy klucza płaskiego 15mm oraz nasadowych 13mm i grzechotki odkręcamy śruby trzymające zacisk - górna jest blisko silniczka więc przyda się dłuższa nasadka. Musimy użyć dwóch kluczy bo to są jakby dwie nakrętki skontrowane.
14.Po odkręceniu śrub bez zbędnej siły ściągamy zacisk i kładziemy go tak, np. gdzieś z góry żeby nie wisiał na przewodzie hamulcowym.
15.Palcami usuwamy stare klocki oraz wyciągamy blaszki anty-piskowe.
16.Prawdopodobnie blaszki będą pokryte pyłem z klocków. Dobrze jest je przeczyścić szczotką drucianą i papierem ściernym a następnie powierzchnie trzymające klocek nasmarować smarem miedzianym.
17.Zakładamy blaszki do obudowy zacisku tak jak były.
18.Nowe klocki smarujemy smarem (oczywiście nie od strony okładzin tylko od strony tłoczka/zacisku) zakładamy w blaszki i dociskamy do tarczy. Jeżeli nie chcą wejść na miejsce lekko piłujemy wystające elementy, żeby były równe - przy dobrej jakości klockach nie ma takiej potrzeby.
19.Otwieramy maskę samochodu. ÂŚciągamy uszczelkę ściany grodziowej i podnosimy plastikową osłonę. Pod osłoną znajduje się zbiorniczek płynu pompy hamulcowej. Odkręcamy korek i kładziemy go gdzieś obok. Patrzymy ile jest płynu.
20.Idziemy do koła i przy pomocy imadełka cofamy tłoczek „ile się da”. (niestety silniczki nie cofną nam go tak bardzo żeby się zmieściły nowe klocki)
21.Zakładamy zacisk na swoje miejsce i przykręcamy przy pomocy nowych śrubek, które powinny być w komplecie z klockami. Jeżeli ich nie ma, używamy preparatu przeciw odkręcaniu śrub i wkręcamy śruby tak jak je odkręcaliśmy - czyli przy pomocy dwóch kluczy - płaskiego 15mm i nasadowych 13mm.
22.Zakładamy koło pamiętając o prawidłowej kolejności dokręcania śrub.
23.Patrzymy na zbiorniczek płynu pod maską, jeżeli jest go za dużo to przy pomocy strzykawki odciągamy odpowiednią ilość.
24.Opuszczamy auto. I wykonujemy powyższe czynności z drugiej strony.
25.Zakręcamy korek zbiorniczka płynu, zakładamy plastikową osłonę i uszczelkę pod maską.
26.Włączamy zapłon i znów bawimy się VAGiem/narzędziem EST20. Tym razem zamiast wartości 007 wpisujemy 006. Zaciski zamykają się i dociskają nam klocki do tarczy. W przypadku EST201 wybieramy opcje zamykania zacisku.
27.Uruchamiamy test hamulca postojowego - w przypadku VAGa - 010 i Go!. W przypadku EST 201wybieramy odpowiednią opcje. Zaciski 3 razy z każdej strony otworzą się i zamkną. Odłączamy interface z samochodu.
28.Gotowe.
Na początku hamulce tylne nie będą zbyt hamowały, więc uważamy z ostrym hamowaniem - po
kilkuset kilometrach klocki dotrą się do tarczy i sprawność hamowania powróci. Należy także zwrócić uwagę, żeby nie zabrudzić tarczy lub okładziny ściernej smarem miedzianym, gdyż wtedy nasze hamulce nigdy nie będą hamowały. Najlepiej już po założeniu klocków a przed założeniem i dokręceniem zacisków umyć tarczę specjalnym płynem do hamulców (ja mam taki w sprayu)
PS: Jeżeli ktoś ma Quattro to proszę o różnicę - będzie uniwersalny art. Będę miał chwilę to zrobię foto story na przykładzie mojej niuni.
Potrzebne narzędzia i materiały:
1)Klucz do kół + adapter śruby zabezpieczającej
2)Lewarek
3)Kobyłka (dla niewtajemniczonych - „stojak” który kładziemy pod auto żeby w razie uszkodzenia lewarka auto nie spadło nam na ziemię, lub jeszcze gorzej - naszą głowę)
4)Grzechotka + 2x klucz nasadowy 13mm (1x krótka nasadka - do dolnych śrub, 1x dłuższa nasadka do śrub na górze)
5)Klucz płaski 15mm
6)Imadełko do cofania tłoczka
7)Szczoteczka druciana (opcjonalnie)
8)Mały pilnik (opcjonalnie)
9)Interfejs VAG +komputer lub urządzenie serwisowe MaxiEST EST201
(jeżeli nie mamy ani jednego ani drugiego, to polecam zakupić to pierwsze - EST201 lub podobne urządzenie kosztuje około 200 euro, za 350 euro można mieć legalnego VCDS'a którego możliwości nie są ograniczone jedynie do hamulców)
10) Klocki hamulcowe - w moim przypadku APEC PAD1324 - są to klocki oznaczone jako klocki do Audi A3 1.9Tdi/3.2Quattro 03+, VW Touran 1.6 FSI/1.9Tdi 03+, VW Caddy 04+. Nie sugerujemy się oznaczeniem - te klocki są na pewno dobre do A6 2.0TFSI
11)Smar miedziany - w tubce lub sprayu
Przebieg operacji:
1.Zabieramy naszego VAGa lub EST201 do samochodu i podłączamy do interface ODB - wtyczka znajduje się po stronie kierowcy na dolnej osłonie deski rozdzielczej w okolicach pedałów. Trudno jej nie zauważyć.
2.Przeprowadzamy procedurę odblokowania tłoczków, czyli:
3. Włączamy zapłon
4.Zaciskamy hamulec ręczny przyciskiem
5.Puszczamy hamulec ręczny przyciskiem
6.Jeżeli mamy VAGa - podłączmy kabel usb do komputera i uruchamiamy program VAG-COM/VCDS - wchodzimy w kontroler hamulca postojowego tzn klikamy 53- Parking brake. Następnie 04 - Nastawy główne (Basic Settings) wpisujemy w okienko wartość 007 i klikamy - idź/Go!. Powinniśmy usłyszeć pracujące silniczki tłoczków przez około 15 sekund. A na ekranie w okienkach zobaczymy zmieniające się liczby oznaczające obciążenie prądowe silniczków (wyrażone w amperach). Po chwili silniczki ucichną a na ekranie pojawi się znów napis Nastawy główne (i 0 A poboru prądu)
7.Jeżeli mamy EST201 - wybieramy z listy „EPB - Other VAG” a następnie otwórz zaciski.
8.Na wyświetlaczu FIS (tym między zegarami) pojawi się napis oznaczający uszkodzenie hamulca ręcznego i zacznie migać czerwona lampka, która zwykle świeci się gdy „zaciągamy hamulec”. Jest to w sumie bzdura, po wyłączeniu i włączeniu zapłonu pojawi się prawdziwy napis „Parking brake under diagnostic”.
9.Wyłączamy zapłon i idziemy podnosić auto.
10.Luzujemy śruby koła.
11.Po podniesieniu lewarkiem samochodu zabezpieczamy kobyłką żeby nam nie spadło.
12.Odkręcamy koło (wrzucamy je pod auto - to taki dobry nawyk, kolejne zabezpieczenie przed upadkiem auta)
13.Przy pomocy klucza płaskiego 15mm oraz nasadowych 13mm i grzechotki odkręcamy śruby trzymające zacisk - górna jest blisko silniczka więc przyda się dłuższa nasadka. Musimy użyć dwóch kluczy bo to są jakby dwie nakrętki skontrowane.
14.Po odkręceniu śrub bez zbędnej siły ściągamy zacisk i kładziemy go tak, np. gdzieś z góry żeby nie wisiał na przewodzie hamulcowym.
15.Palcami usuwamy stare klocki oraz wyciągamy blaszki anty-piskowe.
16.Prawdopodobnie blaszki będą pokryte pyłem z klocków. Dobrze jest je przeczyścić szczotką drucianą i papierem ściernym a następnie powierzchnie trzymające klocek nasmarować smarem miedzianym.
17.Zakładamy blaszki do obudowy zacisku tak jak były.
18.Nowe klocki smarujemy smarem (oczywiście nie od strony okładzin tylko od strony tłoczka/zacisku) zakładamy w blaszki i dociskamy do tarczy. Jeżeli nie chcą wejść na miejsce lekko piłujemy wystające elementy, żeby były równe - przy dobrej jakości klockach nie ma takiej potrzeby.
19.Otwieramy maskę samochodu. ÂŚciągamy uszczelkę ściany grodziowej i podnosimy plastikową osłonę. Pod osłoną znajduje się zbiorniczek płynu pompy hamulcowej. Odkręcamy korek i kładziemy go gdzieś obok. Patrzymy ile jest płynu.
20.Idziemy do koła i przy pomocy imadełka cofamy tłoczek „ile się da”. (niestety silniczki nie cofną nam go tak bardzo żeby się zmieściły nowe klocki)
21.Zakładamy zacisk na swoje miejsce i przykręcamy przy pomocy nowych śrubek, które powinny być w komplecie z klockami. Jeżeli ich nie ma, używamy preparatu przeciw odkręcaniu śrub i wkręcamy śruby tak jak je odkręcaliśmy - czyli przy pomocy dwóch kluczy - płaskiego 15mm i nasadowych 13mm.
22.Zakładamy koło pamiętając o prawidłowej kolejności dokręcania śrub.
23.Patrzymy na zbiorniczek płynu pod maską, jeżeli jest go za dużo to przy pomocy strzykawki odciągamy odpowiednią ilość.
24.Opuszczamy auto. I wykonujemy powyższe czynności z drugiej strony.
25.Zakręcamy korek zbiorniczka płynu, zakładamy plastikową osłonę i uszczelkę pod maską.
26.Włączamy zapłon i znów bawimy się VAGiem/narzędziem EST20. Tym razem zamiast wartości 007 wpisujemy 006. Zaciski zamykają się i dociskają nam klocki do tarczy. W przypadku EST201 wybieramy opcje zamykania zacisku.
27.Uruchamiamy test hamulca postojowego - w przypadku VAGa - 010 i Go!. W przypadku EST 201wybieramy odpowiednią opcje. Zaciski 3 razy z każdej strony otworzą się i zamkną. Odłączamy interface z samochodu.
28.Gotowe.
Na początku hamulce tylne nie będą zbyt hamowały, więc uważamy z ostrym hamowaniem - po
kilkuset kilometrach klocki dotrą się do tarczy i sprawność hamowania powróci. Należy także zwrócić uwagę, żeby nie zabrudzić tarczy lub okładziny ściernej smarem miedzianym, gdyż wtedy nasze hamulce nigdy nie będą hamowały. Najlepiej już po założeniu klocków a przed założeniem i dokręceniem zacisków umyć tarczę specjalnym płynem do hamulców (ja mam taki w sprayu)
PS: Jeżeli ktoś ma Quattro to proszę o różnicę - będzie uniwersalny art. Będę miał chwilę to zrobię foto story na przykładzie mojej niuni.
To i tak mało za to co krzyczał mi serwis w Lux - 490€ za tył!!!!ZelvaBOi pisze:W sumie wyszlo 1220 PLN - prawie zawalu dostalem. Mnie klocki i wymiana w sumie kosztowaly 550 PLN okolo.
Pytałem się dlaczego... bo robocizna jest droga (klocki 120€, reszta to robocizna...)
To Dobrze Idzie
Kiedyś było mocno modzone 4F/3.0 BMK
Teraz jest 4G/3.0 CVUA
Nie wchodzę w dyskusje "Nie znam się, ale się wypowiem", proszę o uszanowanie tego jeśli ignoruję odpowiedzi nie poparte faktami, dowodami lub doświadczeniem.
Kiedyś było mocno modzone 4F/3.0 BMK
Teraz jest 4G/3.0 CVUA
Nie wchodzę w dyskusje "Nie znam się, ale się wypowiem", proszę o uszanowanie tego jeśli ignoruję odpowiedzi nie poparte faktami, dowodami lub doświadczeniem.
- pama
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1265
- Rejestracja: 17 gru 2009, 08:53
- Imię: Forum Tomasz
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2007
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 ASN 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Bayern
- Kontakt:
mnie w DE, tydzien temu na przegladzie serwisowym, krzykneli 550€ za przod!firewire pisze:To i tak mało za to co krzyczał mi serwis w Lux - 490€ za tył!!!!ZelvaBOi pisze:W sumie wyszlo 1220 PLN - prawie zawalu dostalem. Mnie klocki i wymiana w sumie kosztowaly 550 PLN okolo.
Pytałem się dlaczego... bo robocizna jest droga (klocki 120€, reszta to robocizna...)
grzecznie podziekowalem, pokazujac srodkowy palec przez telefon
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga