Opiszę jak wymieniałem przedni czujnik ABS. Szukałem na forum takiego opisu, ale nie znalazłem.
Więc zaczynamy.
Czujnik jest z przodu piasty za tarczą hamulcową.
Kostki kabla wchodzą w nadkole.
Otwór jest na tyle duży, że obie kostki pojedyńczo wyjdą, ale moje były zaizolowane razem i nie mieściły się. Kostki od czujnika i wiązki elektrycznej łączą się za schowkiem pasażera. Trzeba go zdjąć, odkręcając 5 śrub ( nasadka 8mm ). Są za rurą nawiewu, trzeba wymacać.
Tyle o kostkach, teraz to gorsze

Odkręcamy obudowę przegubu od strony skrzyni biegów ( są to trzy śruby ampule, chyba 7 mm. ale nie jestem pewny ), następnie odkręcamy pięć śrub przegubu przy skrzyni ( torksy ). Do tego użyłem porządnych kluczy i przedłużkę z kilku kompletów kluczy nasadowych. Jeżeli robimy prawą stronę autka, koła skręcamy maksymalnie w lewo. Przegub od str. skrzyni w miarę możliwość trzeba odepchnąć w górę i do przodu. Od str.koła można włożyć np.przedłużkę od nasadek w otwór po wyjętej śrubie i wpychać przegub. Jest trochę gimnastyki, ale do zrobienia

Po wyjęciu półosi można zobaczyć tę część czujnika którą trzeba wybić.
Mi to zajęło dużo, dużo czasu ( trudny dostęp, mało miejsca na naparzanie młotem ). W końcu zrobiłem jakąś przedłużkę, oczywiście od kompletu nasadek

W komplecie z nowym czujnikiem tej blaszki nie było. Kupiłem go za stówę, może jakbym kupił Bosha za trzy stówy to by była.
Montaż nowego zaczynamy od wprowadzenia kostek do otworu w kolumnie amortyzatora i dalej do góry. Do wymiany lub zastąpienia, np. zwykłą ściąganą taśmą jest spinka przy złączce przewodu hamulcowego. Nie da się tej spineczki całej wyjąć.
Czujnik wbijałem delikatnie gumowym młotkiem. Stary czujnik od str.przegubu był schowany ok.1mm, ale gdzieś wyczytałem, że powinno to być ok.2 i pół mm. Na pewno nie może wystawać.
Warto zwrócić uwagę na to, jak i gdzie idzie stary kabelek. Jest to niby proste, ale po wycięciu go i montażu nowego trochę się motałem

To chyba na tyle. Składamy wszystko odwrotnie jak rozbieraliśmy i po bólu.