2. odpinamy linkę od klamki, teraz szyba do góry
3. odłączamy 2 kostki od głośnika i lampki górnej, trzecią na srodku zostawiamy, niech jest podpięta przyda się
4. opieramy tapicerke na ramę o dolne zaczepy, boczek wisi elegancko nie spadnie i kable się nie urwą
5. odkręcamy 2 śrubki z boku (od zamka) kluczem - 12-kątny (torx) tak mi babka powiedziała w sklepie, ja kupiłem caly komplet za 12 zł
6. odpinamy drucik od klamki, odłączmy dolną kostkę od zamka i wyciągamy,
7. odpinamy blaszkę na dole zamka zasłaniającą włącznik i wyciągamy cudo
8. otwieramy kostkę z boku podważając czarny plastik
9. no i czyścimy
10. w moim przypadku było tak że biała gumka pod którą był jakiś plastik który z kolei popycha sprężynkę - był połamany, dlatego też wyciągnąłem białą gumkę, włożyłem luźno bardzo małą śrubkę średnica 2 mm długośc 4 mm i na to przykleiłem taśmę izolacyjną
11. schemat działania mikro-włącznika
12. na koniec składamy i podziwiamy prace

reasumując, vw słynący z prostoty i niezawodności ma się nijak do tego co zobaczyłem po rozebraniu zamka, wystarczyłaby zwykła blaszka która działałaby na tej samej zasadzie co ten włącznik, boje się jak pomyśle żę podobne mechanizmy są zastosowane w innych podzespołach pojazdu