Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Odświeżę temat...
Mi się udało wyjąć ten mechanizm bez ruszania sterownika silnika. ...zdjąłem jedynie pokrywę.

Przerabiałem wczoraj tą operację i od siebie mogę dodać, że wystarczy podważyć i rozłączyć wkrętakiem te przeguby kulowe jedynie na łączeniu z trzpieniami wycieraczek. Będzie to nawet pomocne, jeśli ktoś, tak jak ja, ma tak zakleszczone trzpienie, że o dziwo, ledwie mogłem je ruszyć przy pomocy kombinerek i użyciu maksymalnej siły! :shock: A ten silnik chyba jest z Ursusa, jeśli ledwo, bo ledwo, ale jeszcze tym poruszał! Potem płaskownik od trzpienia wkręcamy w imadło, lejemy smaru i kręcimy całym ramieniem w którym jest tuleja. Będzie dużo łatwiej i w ten sposób wykręcamy (powoli, jak ciężko idzie) sworznie. W moim przypadku przeczyściłem sworznie papierem 400, przesmarowałem towotem i śmiga jak nówka!

[ Dodano: 2016-07-05, 14:29 ]

Moreno pisze:Mi się udało wyjąć ten mechanizm bez ruszania sterownika silnika. ...zdjąłem jedynie pokrywę.

Chyba masz czarny pas w Tetris!

jankes1878 pisze:o dziwo, ledwie mogłem je ruszyć przy pomocy kombinerek i użyciu maksymalnej siły! :shock: A ten silnik chyba jest z Ursusa, jeśli ledwo, bo ledwo, ale jeszcze tym poruszał!

Robiłem moje wycieraczki z dwa tygodnie temu i u mnie był ten sam problem A jakie moje zdziwienie, że nie mogłem tego gołą ręką pod szybą przesunąć. Też wsadziłem potem całość w imadło, przykręciłem jedną wycieraczkę, lałem wd40 i powolutku wyciągałem a szło baaaardzo ciężko. Również wszystko obleciałem papierem ściernym - dobra opcja z tym jest. Teraz wycieraczki zasuwają jak szalone

U mnie znów problem z wycieraczkami. ...noż kuźwa, po niespełna pół roku?
Oczywiście zacieranie się postępuje dość powoli, wiec trudno jest wychwycić ot tak od razu. Dopiero przy znaczniejszym spowolnieniu zaczynasz sie zastanawiać, że chyba coś jest nie halo. A jak już usłyszysz malutkie skrzypnięcie...

Wczoraj zdjąłem jedno ramie, zdjąłem zawleczkę, wyjąłem uszczelkę i popsikałem svitolem (odpowiednik wd40, ale znacznie lepszy) no i dzisiaj wycieraczki chodzą już jak szalone, ale to zapewne nie na długo jeśli tego porządnie nie nasmaruje jakimś odpowiednim smarem.

Poprzednio użyłem smaru białego stałego (w spray-u), tak więc odradzam wszystkim. ...no chyba, że lubicie co pół roku naprawiać układ wycieraczek.

Od siebie dodam żeby nie zwlekać z naprawą wycieraczek... U mnie zaczęły wolniej chodzić, no to rozebrałem ciut i popsikałem WD40, wycieraczki odżyły, chodziły pięknie. Jakieś 2 msc. Później ni z tego ni z owego, pierdut... Normanie rano wsiadam do auta, chcę przetrzeć szybę, a to jedna wycieraczka nalazła na drugą Gdzie dzień wcześniej chodziły normalnie

Po rozebraniu okazało się że ramie pękło :shock:

Ten obrotowy sworzeń zapiekł się, choć nie tak na amen jak niektórzy opisują. Z lekkim bólem, ale wyjąłem go bez lania do środka i bez młotka,niestety fotki nie mam.

Nowy mechanizm rozebrany, przeczyszczony, sworznie papierem ściernym przetarte, smaru grafitowego nawalone wszędzie gdzie się dało i ile się dało, nowe uszczelki Teraz to pochodzi kolejne 16 lat

Mnie też coś podobnego , połamany wspornik przez zatartą ośkę

U mnie na szczęście tylko poluzowało się na łączeniu rurki z tą aluminiową obudową, więc przy użyciu imadła, młotka i jakiegoś dość tępego przecinaka (żeby nie przeciąć) udało mi się zacisnąć to. ...no ale to było w marcu.
Wczoraj wyjąłem obydwa sworznie bez użycia jakichkolwiek narzędzi. Syf na sworzniach wyczyściłem najpierw szczotką drucianą na wiertarce, a potem delikatnie przeszlifowałem jeszcze drobnym papierem ściernym.
Tuleje jedynie przemyłem dokładnie benzyna ekstrakcyjną uprzednio wydrapując ten syf z pomiędzy nich najróżniejszymi drapakami (czym tylko dało się podejść).
Potem wszystko obsmarowałem smarem LT43, pakując go tam ile się tylko dało, a na koniec z zewnątrz opryskałem smarem miedziowym. ...tak profilaktycznie.
Wycieraczki oczywiście działają jak szalone. Pytanie tylko jak długo.

PS.
Tym razem wyjąłem mechanizm bez dotykania się do obudowy ECU.

ja mi pękł wspornik kupiłem na allegro nowy zamiennik taki za 45 zl wysyłką , pasował idealnie i z tego wiem to do dziś działa ( będzie ze 4 lata )

Odgrzewając kotleta.

Auto mam od sierpnia, działanie wycieraczek było dla mnie dość dziwne, bo zachowywały się bardzo ociążale, powolnie i pukały przy mokrej i suchej szybie.
Nie zwracałem na to zbytnio uwagi ponieważ stwierdziłem że to Audi pewnie tak ma...
Do wczoraj jak wracałem wieczorem z trasy z Gorzowa do domu ok 150km. Deszcz zaczął padać, wycieraczki na płynnym biegu, po 10km od Gorzowa sie zatrzymały w połowie szybby i ni chu chu. Zatrzymałem się w bezpiecznym miejscu i zaczałem włączać i wyłączać wajchę spróbować przesunąć wycieraczki - nic. OK. Jade ostroznie do pierwszej miejscowosci ze stacją benzynowa zeby kupic srodek "niewidzialne wycieraczki". Jedna druga trzecia stacja - brak. Nie zastanawiając się długo kupiłem jakiś płyn do polerowania auta z dużą ilością wosku. Nałożyłem, nie pomogło... Wycieraczka jedna sie obluźniła wiec co jakiś czas się zatrzymywałem i przecierałem. Potem jakoś wycieraczki po szarpaniu sie z nimi ruszyły. Czasami zatrzymując się na środku... potem samoczynnie przechodząc dalej i do pozycji "0".

Dzisiaj zabrałem się za nie rano wg w/w instrukcji.
Wszystko zgodnie z opisem, z tym że wypięcie kostki zasilania z silniczka jest niemozliwe w A6 C5 2002 4.2 V8 300KM ponieważ jest to delikatnie inna konstrukcja i kostaka znajduje się pod silniczkiem - trzeba zdemontować cały mechanizm i delikatniw wyjąć cały zestaw i wtedy wypiąć kostkę.

Nie zmienia to faktu że jak zdjąłem maskownice podszybia to zauważyłem opiłki metalu.
Pochodziły one ze śrubki oraz blaszki napędzającej mechanizm silnikiem.
Po wymontowaniu mechanizmu okazało się że silniczek który trzyma się na trzech śrubach był luźny(!) Poodkręcały się wszystkie śruby trzymające silniczek. Co było przyczyną? Jeden czpień chodził luźno (ten od kierowcy), natomiast tego od pasażera, nie dało się prawie ruszyć!
Bo wybiciu czpieni prowadzących wycieraczki by je nasmarować okazało się, że ten od strony pasażera był tak zaschnięty - zapieczony że nie szło nim kręcić i wybił się wraz z tulejką na której powinien się obracać... Wszystko przeczyszczone szczotką drucianą, papierem sciernym przesmarowane smarem silikonowym nie WD40 i wkręcone nowe śruby.




Chodzi jak nowe, nie puka nie ma oporów i każdy bieg wycieraczek chodzi tak jak powinien a nie tak jak myślałem że powinien w Audi

Tak wyglądał mechanizm po zdjęciu osłony podszybia



...

Tak wyglądała blaszka od silnika napędzająca mechanizm po przetarciu od śruby.



...

Śruby po dokonaniu pomiaru krótsze niż mogły by być wykorzystane. Założyłem - NOWE - dłuższe.




Dzięki za instrukcje! Piwko dla autora.

szerokikadr pisze:Wszystko zgodnie z opisem, z tym że wypięcie kostki zasilania z silniczka jest niemozliwe w A6 C5 2002 4.2 V8 300KM ponieważ jest to delikatnie inna konstrukcja i kostaka znajduje się pod silniczkiem - trzeba zdemontować cały mechanizm i delikatniw wyjąć cały zestaw i wtedy wypiąć kostkę.

A po co wyciągać silnik? Przecież można odłączyć ramiona, wykręcić te 3 śrubki i wyciągnąć mechanizm zostawiając silnik pod szybą. ...i obudowy ECU tez nie trzeba w ogóle ruszać.

PS.
A co to kuźwa jest "czpień"?

Witam,
znowu odgrzeję trochę kotleta, mam 2 pytania.
1) Mechanizm wycieraczek od polifta pasuje do przedlifta?
2) Demontując podszybie uszkodziła/odkleiła mi się gumowa uszczelka z rowkiem, była już bardzo sparciała. Na obrazku zaznaczyłem, w którym miejscu była założona - w tutorialu wydaje mi się, że w ogóle już jej nie ma. Czy jest ona wymagana, aby zapewnić szczelność podszybia?

u mnie niestety nie dalo sie naprawić starego mechanizmu.
Kupiłem nowy na allegro i smiga aż miło.

Podczas wymiany odkręciłem ramię od silniczka i po zamontowaniu wycieraczki za każdym razem (2 próby)zmiast iść do góry to zaczynały pracę od ruchu w dól zapierając się o podszybie.

I wychodzi na to że jesli tylko zmienimy polozenie sliniczka to po podpieciu pradu robi ruch tzw kontrolny

Aby ustawic wycieraczki skreciłem wszystko do kupy oprócz zakladania ramion
ustawiłem wycieraczki na najdlusza przerwe pomiedzy cyklami i w tym czasie zakladalem ramiona i jesli była potzreba korygowalem ich ustawienie

czasu pomiedzy cyklami jest sporo wiec czasu jest wystarczajaco aby przykrecic ramie
pozdrawiam

Witam. Mam problem z mechanizmem wycieraczek, widzę że jest tu spory poradnik do tego zabiegu niestety zdjęcia mi się już nie wyświetlają . Ma ktos może linka do jakiegoś innego poradnika albo może ktoś zaktualizuje bieżący? Help.