ok, lapie powoli, ale z tego co piszesz to wycieki z pod uszczelki zaworow powstaja. Jak mam rozumiec nie musze wymieniac wogole tej uszczelki? wystarczy tylko owy ezektor.
druga sprawa jak dmuchne w ta rurke to skoro jest zapchana to wszystko mi do silnika ponownie wpadnie??
Wybacz probuje sobie to jakos zobrazowac, na dworzu mimo, ze mieszkam w uk mrozow nie ma ale jeszcze nie jest na tyle dobra pogoda bym sie przy tym grzebal, ztad moje glupie pytania moga powstawac.
Napisz czy zmieniales uszczelke pokrywy zaworow, lub jak piszesz zaslepki walkow itd. jakos mi to spokoju nie daje.
Dzieki wielkie