Wymieniłem świece na nowe BERU i problemu już nie ma z kątem wtrysku nic nie robiłem Także polecam wymianę świec na początek, jeżeli ktoś ma takie objawy jak ja miałem ÂŚwiece BERU zakupiłem na Allegroprego pisze:Kiedy na dworze jest dość zimno auto z rana ciężko odpala, świece nagrzewają się dość długo, dość długo muszę kręcić, a jak odpali z rury leci dym - dość duża chmura - mam wrażenie, że auto na początku nie pali na wszytskie "gary" - ale po kilku sekundach zaczyna pracować dość normalnie...
Także zastanawiam się co może być przyczyną...
I zaczne od wymiany świec oraz ustawienia kąta wtrysku - mam nadzieje ze pomoże
[A6, C5] Problem z porannym odpalaniem!!!
www.BukmacherInternetowy.pl - Obstawiaj zakłady sportowe przez Internet. Zgranij teraz 100zł BONUS na strat !
jak w pierwszym poscie
Witam! Mam podobny problem jak kolega z pierwszego posta z uruchomieniem silnika na mrozie. Z tym ze mrozy nie sa lekkie ale siegaja -20 'C Odpalenie auta wyglada nastepujaco:
1. Przekręcam kluczyk , troche pochechła ale odpali .
2. Jak juz odpali to przez moment chodzi bardzo nierówno Mam wrazenie jakby jeden z garow nie pracował. Potem sie stabilizuje i chodzi idealnie (po nagrzaniu zapala bez problemów).
3. Po paru sekundach pracy auta zapala sie kontrolka temp silnika i slychac trzy glosne dzwięki. Płyn chłodniczy niby ok, byłem w stacji diagnostycznej. powinien wytrzymac do -30.
4. Auto pochodzi ze dwie trzy minuty (kontrolka cały czas sie swieci)
5. auto gasze i zapalam ponownie. Problem sie nie powtarza w ciagu dnia, ale nastepnego dnia rano jest to samo!!
CO robić??
Nadmieniam ze niedawno wymieniłem wszystkie swiece zarowe i tu tez mam pytanie. Mechcanik skasował mnie 500zł Czy przepłaciłem i mam zmieniac fachurę czy takie sa ceny.
Dzieki wszystkim z góry za odpowiedz . Pozdrawiam
1. Przekręcam kluczyk , troche pochechła ale odpali .
2. Jak juz odpali to przez moment chodzi bardzo nierówno Mam wrazenie jakby jeden z garow nie pracował. Potem sie stabilizuje i chodzi idealnie (po nagrzaniu zapala bez problemów).
3. Po paru sekundach pracy auta zapala sie kontrolka temp silnika i slychac trzy glosne dzwięki. Płyn chłodniczy niby ok, byłem w stacji diagnostycznej. powinien wytrzymac do -30.
4. Auto pochodzi ze dwie trzy minuty (kontrolka cały czas sie swieci)
5. auto gasze i zapalam ponownie. Problem sie nie powtarza w ciagu dnia, ale nastepnego dnia rano jest to samo!!
CO robić??
Nadmieniam ze niedawno wymieniłem wszystkie swiece zarowe i tu tez mam pytanie. Mechcanik skasował mnie 500zł Czy przepłaciłem i mam zmieniac fachurę czy takie sa ceny.
Dzieki wszystkim z góry za odpowiedz . Pozdrawiam
co ma być to będzie. LIVE IS BRUTTAL
odpowiem tylko na twoje ostatnie pytanie.Ja zostawiłem autko do wymiany wszystkich świec,za same świece Beru zapłaciłem 360 pln a robocizna 90 pln,więc chyba nie przepłaciłeś.Dziś jeszcze nie odpalałem a auto od soboty nie ruszane,ale musze pokonać stres i pójść spróbować odpalić :mrgreen: Do tej pory od"palca"mi odpalał....
Po dwóch dobach na parkingu autko odpaliło od "palca" Tylko świece trzy razy podgrzałem i poszło gładko
Po dwóch dobach na parkingu autko odpaliło od "palca" Tylko świece trzy razy podgrzałem i poszło gładko
Re: jak w pierwszym poscie
Witam powiem tak, sprawdź olej bo morze straci swoje właściwości i trzeba wymienić, a po drugie zmień mechanika, ja miałem ten sam problem na mrozie że po odpaleniu chodził nie równo i też 1 raz zrobiłemm jak koledzy piszą wziołem kabelek bylejaki i końcówką dotknołem + na akumulatorze a drugą końcówką musisz pościągać fajki ze świec i dotykać czubka świec wystających jeśli któraś nie iskrzy tzn że spalona, i tak się składa że 1 z 4 była dobra i to też tak prawie nadpalona ale iskre dawała czyli znak że jeszcze funkcjonuje. Na allegro wypatrzyłem świece Beru oryginalne 20zł za sztukę więc je zakupiłem kpl 4szt. i sam odkręciłem każdą z nich klucz rurkowy 10 którego nie miałem ale od takiego mech pożyczyłem na 10 min i po prostu stare wykręcasz nowe wkręcasz zakładasz kapturki (fajki) i efekt po całym dniu i nocy przy -16 gdzie już odpalał mi za 5razem i szrpało go ok 30sek to po wymianie świec odpalił od 1 razu i równa praca silnika jak w lato. Koszt b80zł za kpl Beru i 30min poświęconego czasu, a tobie zgarneli 500zł i lepiej sprawdził bym na twoim miejscu czy każda iskży jak pisałem powyżej bo kto wie czy mech wkręcił ci nowe czy jakieś stare tandetne ja znam ich już taktyki także nie można spuszczać z oka takich szpeców.
- ma_pok
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 475
- Rejestracja: 21 paź 2008, 22:04
- Imię: Marek
- Moje auto: A6 C5
- Rocznik: 1999
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.5TDI BDH 180KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Lębork / Gdynia
ja mam podobny problem ale:
1. świece sprawdzone - sprawne
2. kat wtrysku - bdb
3. nie widac wielkiej ilosci powietrza w układzie (minimalny babelek)
Co wiecej??
Dodam ze w moim aucie byl zamontowany BLACK BOX z V-TECHu jeszcze przez poprzedniego wlasciciela. Teraz go wyciagnalem bo sie scalak popalil. czy istnieje mozliwosc ze podczas zakladania BOX przestawili mapy paliwowe rozruchu i teraz mam z tym problem?? jak to sprawdzic i ewentualnie jak to zmienic przy pomocy VAGa??
1. świece sprawdzone - sprawne
2. kat wtrysku - bdb
3. nie widac wielkiej ilosci powietrza w układzie (minimalny babelek)
Co wiecej??
Dodam ze w moim aucie byl zamontowany BLACK BOX z V-TECHu jeszcze przez poprzedniego wlasciciela. Teraz go wyciagnalem bo sie scalak popalil. czy istnieje mozliwosc ze podczas zakladania BOX przestawili mapy paliwowe rozruchu i teraz mam z tym problem?? jak to sprawdzic i ewentualnie jak to zmienic przy pomocy VAGa??
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga