 Faktycznie może podjadę jutro do aso w prawdzie odwołanie już napisałem i wysłałem ale zawsze mogę dosłać wycenę. Zastanawiam się czy nie lepiej było to dać przez bezpośrednią likwidację szkód do mojego ubezpieczyciela czyli PZU. Wcześniej miałem szkodę tzn w tamtym roku i strasznie długo się to ciągnęło( dlatego teraz zgłosiłem do ubezpieczyciela sprawcy) ale w końcu  przystali na moja ugodę
 Faktycznie może podjadę jutro do aso w prawdzie odwołanie już napisałem i wysłałem ale zawsze mogę dosłać wycenę. Zastanawiam się czy nie lepiej było to dać przez bezpośrednią likwidację szkód do mojego ubezpieczyciela czyli PZU. Wcześniej miałem szkodę tzn w tamtym roku i strasznie długo się to ciągnęło( dlatego teraz zgłosiłem do ubezpieczyciela sprawcy) ale w końcu  przystali na moja ugodę   
 napisałem coś takiego;
"...Nie zgadzam się ze stawką 54zł za 1RBH - jest to za mało, aby w pełni pokryć wydatki, które czekają mnie podczas naprawy mojego pojazdu.
Ponadto nie zgadzam się z propozycją jako części zamiennej zderzaka nr katalogowy: +5506-00-0014950P. Jest to zderzak od wersji poliftowej ( audi produkowane w latach 2001-2004). Zaproponowany przez państwa zderzak nie będzie pasował do mojego samochodu który jest z 1997r. Zderzak ten ma w innym miejscu linię odcinającą część lakierowaną od nielakierowanej(część która jest lakierowana jest wyższa), dodatkowo zderzak posiada inne wycięcia pod listwę od czujników parkowania ( w wersji poliftowej ta listwa jest wyższa) w związku z czym listwa i czujniki nie będą pasowały pod zaproponowany przez państwa zderzak. Nie zgadzam się również z zaproponowanym przez Państwa zamiennikiem belki tylnej nr 132796-3 belka ta jest kiepskiej jakości zamiennikiem miedzy innymi dlatego że jest wykonana ze stali czyli całkiem innego materiału niż fabryczna belka która była wykonana ze stopu aluminium.
W kosztorysie nie uwzględniono uszkodzenia odbojników ( uchwytów belki). Niestety są one uszkodzone - powyginane. Rzeczoznawca robił zdjęcia tego miejsca ( specjalnie w tym celu został ściągnięty zderzak). Dodatkowo w związku z tym uszkodzeniem niezbędny jest demontaż tapicerki bagażnika (pod tapicerką są śruby od odbojników) co znacznie podnosi koszty naprawy. Ponad to proszę o doliczenie kosztów cieniowania błotników tylnych gdyż, żaden lakiernik nie jest w stanie dobrać lakieru i pomalować zderzaka w taki sposób aby nie było widać różnicy, mowa tu o srebrnym lakierze metalik. Aby profesjonalnie naprawić tylną ścianę grodziowa ( wg Państwa kosztorysu jest to chyba nr 2746) niezbędne jest zdemontowanie butli LPG czego również nie uwzględniono w kosztorysie. Chciałbym też zapytać o robociznę nr 91 75 20 51 - sensor układu wspom parkowania. Niestety jeden czujnik został uszkodzony i nie uwzględniono go w kosztorysie, natomiast tutaj jest wpisana jego wymiana? Do nowego zderzaka trzeba przełożyć wszystkie czujniki wraz z wiązką przewodów co chyba tez nie zostało uwzględnione w kosztorysie. Proszę o ponowne przeanalizowanie kosztorysu i ustosunkowanie się do moich uwag.
Zgodnie z treścią art. 363 § 1 k.c. osoby poszkodowane mają wybór sposobu naprawienia szkody, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego (restytucja)..."
na końcu napisałem kwotę jaka mnie satysfakcjonuje
 w PZU takie odwołanie tzn na tej zasadzie dało efekt, tutaj nie wiem czy mi nie odpiszą ; " pocałuj nas w ...". Czekam na odpowiedź i dam znac co udało się wynegocjować
 w PZU takie odwołanie tzn na tej zasadzie dało efekt, tutaj nie wiem czy mi nie odpiszą ; " pocałuj nas w ...". Czekam na odpowiedź i dam znac co udało się wynegocjować  
 
							







 
 ![:] :]](https://a6klub.pl/images/smilies/kwadr.gif) .. także czekam na kolejną wycenę naprawy .
  .. także czekam na kolejną wycenę naprawy .
 
  
 



 Jutro zgłaszam sprawę do Rzecznika Finansowego, zobaczymy co im się uda wskórać
  Jutro zgłaszam sprawę do Rzecznika Finansowego, zobaczymy co im się uda wskórać   

 wysłałem papiery do Rzecznika Ubezpieczonych i czekam co oni wskórają, na pewno im nie odpuszczę bo jak na to patrzę to wygląda jak by mieli mnie totalnie w d.. , już nieraz się przekonałem jak to jest bo "gówniarz  ma 25 lat to niech mu się nie wydaje" i że można ludzi robić w bambuko a ja się dawałem robić w konia ale tylko przez pewien czas... każda pomyłka to jest nauka
 wysłałem papiery do Rzecznika Ubezpieczonych i czekam co oni wskórają, na pewno im nie odpuszczę bo jak na to patrzę to wygląda jak by mieli mnie totalnie w d.. , już nieraz się przekonałem jak to jest bo "gówniarz  ma 25 lat to niech mu się nie wydaje" i że można ludzi robić w bambuko a ja się dawałem robić w konia ale tylko przez pewien czas... każda pomyłka to jest nauka 





 
 
