[A6 C6] Napis BRAKES na fisie
[A6 C6] Napis BRAKES na fisie
Podczas dłuższej jazdy po deszczu zapalił sie na FISie napis BRAKES ( lub BREMSE) animowany symbol hamulców oraz migający trójkąt na kole prędkościomierza.
Przyhamowałem delikatnie i nie wyczułem żadnych nieprawidłowości.Za chwile zahamowałem ostro i wszystko było w normie.Jechałem dalej mimo migania na czerwono.Za około 5 kilometrów napis zniknął i do dzisiaj jest ok.Podejrzewam że wilgoć zwarła czujnik od zużycia klocków ale pewien nie jestem.Spotkał się ktoś z takim objawem ?
Przyhamowałem delikatnie i nie wyczułem żadnych nieprawidłowości.Za chwile zahamowałem ostro i wszystko było w normie.Jechałem dalej mimo migania na czerwono.Za około 5 kilometrów napis zniknął i do dzisiaj jest ok.Podejrzewam że wilgoć zwarła czujnik od zużycia klocków ale pewien nie jestem.Spotkał się ktoś z takim objawem ?
Dzisiaj sie powtórzył ten komunikat.Było sucho więc teoria o zamoknięciu upadła.Najpierw na całym FISie animowana ikona i napis BRAKES.Potem animowana ikona na miejscu gdzie wyświetlana jest nazwa odbieranej stacji radiowej.Dodatkowo w prędkościomierzu miga czerwona ikona z wykrzyknikiem.Po wyłączeniu kluczyka i odpaleniu wszystko wraca do normy.Bez podłączenia do VAG pewnie się nie obędzie
- goly191
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 2027
- Rejestracja: 31 paź 2008, 22:43
- Imię: A6 Forum
- Rocznik: 2000
- Moje auto: A6 C5
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.4 165KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Pomorskie
w C6 zardzewiała piasta :lol: no bez jaj że tak skromnie powiemsatch pisze:piasta może być lekko zardzewiała ..
czujnik ABS czyta piaste
jak jest zabrudzony albo zardzewiały wtedy pokazuje błąd
a do autora, radzę pod kompa podpiąć, bo można tak strzelać w nieskończoność, a elektroniki w tym aucie nie brakuje więc tylko komp jak narazie
- Fascynat
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 299
- Rejestracja: 18 kwie 2010, 18:07
- Imię: Piotr
- Rocznik: 1992
- Moje auto: 100 C4
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 1.8 125KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Benzyna
- Lokalizacja: Warszawa
A ciekawe czy ktoś wogóle ten płyn wymieniał... moze od fabryki tam siedzi
?
Mało kto pamieta o całkowitej wymianie płynu ... dolewka a wymiana to różnica!
goly191
Przy tych osiagach naprawde upierałbym się przy produkcie klasy Premium...
_______________________________
Nie mylić odwagi z odważnikiem :!:

Mało kto pamieta o całkowitej wymianie płynu ... dolewka a wymiana to różnica!
goly191
Przy tych osiagach naprawde upierałbym się przy produkcie klasy Premium...
_______________________________
Nie mylić odwagi z odważnikiem :!:
- pama
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1264
- Rejestracja: 17 gru 2009, 08:53
- Imię: Forum Tomasz
- Rocznik: 2006
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Bayern
- Kontakt:
Seravok,
a co jak Ci sie zagrzeje plyn od tarczy..
albo nalales odpowiednio.. albo Ci wybije (pewnie przy zbiorniczku)
zawsze pod oznaczenie :evil:
[ Dodano: 2010-09-02, 18:02 ]
goly191,
no to ladnie..Wlałem w takim razie DOT-4 pod korek.Zobaczymy czy się powtórzy ten komunikat
a co jak Ci sie zagrzeje plyn od tarczy..

albo nalales odpowiednio.. albo Ci wybije (pewnie przy zbiorniczku)
zawsze pod oznaczenie :evil:

[ Dodano: 2010-09-02, 18:02 ]
goly191,
uprzedziles mnie :mrgreen:za dużo nie można dolewać, bo po rozgrzaniu płynu jest znacznie więcej, więc gdzie ma się schować :?:
Tak, dolewałem na ulicy pod sklepem.Nie ściągałem uszczelki i plastiku tylko lałem na oko.Nie sądziłem że tak szybko się wypełni zbiorniczek.Wlało się tak że kropla więcej i by się wylewało.Zakręciłem i pojechałem.Dopiero w garażu odciągnełem nadmiar strzykawką na tyle że nie ma płynu w szyjce zbiorniczka ale zapewne jest go za dużo.Trudno będę musiał z tym jakoś żyć.
Bardziej mnie zmartwiło że przy tych pracach zauważyłem zdarty lakier na przednim zderzaku, w zasadzie sporą rysę, środek przebiega na spryskiwaczu lampy.Zapewne jakaś baba cofała na parkingu i zatrzymała się na moim Audi. Co gorsza miejsce to lakierowałem 2 tygodnie temu po wjechaniu w zmarzniętą zaspę śniegu i miałem delikatne odpryski lakieru
Bardziej mnie zmartwiło że przy tych pracach zauważyłem zdarty lakier na przednim zderzaku, w zasadzie sporą rysę, środek przebiega na spryskiwaczu lampy.Zapewne jakaś baba cofała na parkingu i zatrzymała się na moim Audi. Co gorsza miejsce to lakierowałem 2 tygodnie temu po wjechaniu w zmarzniętą zaspę śniegu i miałem delikatne odpryski lakieru
- pama
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 1264
- Rejestracja: 17 gru 2009, 08:53
- Imię: Forum Tomasz
- Rocznik: 2006
- Moje auto: A6 C6
- Nadwozie: Limuzyna
- Silnik: 3.0 220KM
- Napęd: Quattro
- Skrzynia: Tiptronic
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Bayern
- Kontakt:
spokojnie.. 1. rysa zawsze boli.. a malowane tym bardziej
mysle, ze taka folia przezroczysta to super sprawa na przod ale i tez... na drzwi..
bo co chwile jakis baran, puka mi rantem w moje drzwi. powstaja male wgniecenia i czasem jakies odpryski
o kotach lazacych mi po masce nie wspomne:)))
jak nic, na jesien montuje
mysle, ze taka folia przezroczysta to super sprawa na przod ale i tez... na drzwi..
bo co chwile jakis baran, puka mi rantem w moje drzwi. powstaja male wgniecenia i czasem jakies odpryski
o kotach lazacych mi po masce nie wspomne:)))
jak nic, na jesien montuje
