Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam panowie. Wymieniłem przód na tarcze BREMBO i klocki BOSCH.

Ogólnie prowadnice itp. wyczyszczone. Hamowanie poprawne. Przejechane ok 200 km na spokojnie, bez gwałtownych hamowań.

Ale mam problem tego typu, że podczas jazdy słychać jakby szuranie z lewego koła. Nasila się przy skręcie. Podniosłem koła na lewarku i da radę ręką kręcić. Wciśnięcie hamulca koło stoi, puszczenie znowu można obracać ręcznie, chociaż słychać szuranie klocków o tarcze.

Prawe i lewe obracać trzeba z podobną siłą, tylko tyle, że z lewego słychać głośniejsze tarcie.

I teraz jadąc spokojnie z lekkim hamowaniem wszystko jest OK. Ale jak jadę tak 100 km/h i zwalniam do 80 km/h i tak ze 3 razy to po postoju widać dym z klocków. Felgi alu nie są gorące, lekko ciepłe. Tarcze gorące. Czy to tarcie to normalny objaw przy docieraniu się klocków i tarcz ?

Mam zamiar pojeÂździć jeszcze tak ze 2 dni i potem dobrać się ponownie do mechanizmu. Macie jakieś rady, sugestie ? Dodam, że na starym zestawie nic nie szurało. Ale wymieniłem już bo świecił czujnik okładzin i tarcze miały już spory rant na krawędziach.

Nie przesadzaj z tymi dwoma dniami, bo jak przegrzejesz - tarcze do wymiany a w najlepszym wypadku do toczenia. Myślę że trzeba jeszcze raz rozebrać zacisk dotrzeć prowadnice i przesmarować lekko smarem grafitowym.Sprawdżić jak chodzi tłoczek czy maksymalnie odbija, no i oczywiście płyn hamulcowy bo jak jest za dużo to może nie odbijać tłoczek.
Pozdro

sprawdzałeś stan gum na tłoczku? Być może masz uszkodzone a to oznaczałoby korozję tłoczków pod nimi i wtedy, po wymianie tarcz i klocków, tłoczek będzie się zacinał. Ja bym rozebrał jedno koło i sprawdził ich stan i przy okazji wykonał zabieg podany przez kolegę Auris1986,

Problem rozwiązany. Temat błahy, aż wstyd się przyznać. Tarcza szorowała o tylną blachę osłaniającą. Dodatkowo wyczyściłem prowadnice na błysk. Wcześniej zostawiłem jednak jeszcze sporo rdzy. Tłoczek chowa się ładnie do końca. Teraz koło obraca się swobodnie bez szurania o cokolwiek