Witam! Mój problem polega na tym iż hamulce mi się grzeją jak cholera jasna tzn. blokują, tarcze i klocki popalone, pedał twardnieje po dluższej jeździe i wtedy powoli stopniowo zaczyna zaciskać tarcze, po zgaszeniu auta oraz ponownym odpaleniu problem na kilka, kilkanaście minut ustępuje. No dobra a teraz od początku, zaczeło się chyba od tego że demontowana była vakum pompa ponieważ ciekł nią olej (nie wiem tego na pewno bo nie jeździłem wystarczająco długo by stwierdzić że to po tej operacji, robiłem też głowicę bo okazało się że uszczelką tez puszcza olej więc tu drugi raz demontaż a potem zaraz w trasę 1700km). O co tu chodzi, gdy jeżdżę małe odcinki tak koło 10-20km to niby jest wporządku bo pedał normalny miekki jak zawsze. Wczoraj podnosilem każdą strone samochodu by sprawdzić co się dzieje i tyłem cieżko było zakręcić, przodem lżej lecz to nie tak jak być powinno. Dodam jeszcze że dziś jak jechałem to po około 20km się zaczeło i blokowało prawy tył i lewy przód.
Trochę się rozpisałem ale chciałem dobrze opisać usterkę
Słucham waszych opinii bo sam nie wiem co robić gdyż przebywam we francji i tu ciężko cokolwiek
Mega problem i prośba o pomoc, twardy pedał i blok hamulcy
Mega problem i prośba o pomoc, twardy pedał i blok hamulcy
Ostatnio zmieniony 31 mar 2014, 20:55 przez Tomasz88, łącznie zmieniany 1 raz.
Strzelam w problem z podciśnieniem. Być może masz uszkodzone bądź nieprawidłowe wężyki. Jeśli były kiedyś zmieniane na cienkościenne to po rozgrzaniu silnika i co za tym wężyka może się zaginać = brak podciśnienia = twardy pedał.
Czy Vacum pompa została wymieniona? Jeśli nie i jest zapchana, to masz potencjalnego delikwenta do wymiany i problem może być rozwiązany.
Czy Vacum pompa została wymieniona? Jeśli nie i jest zapchana, to masz potencjalnego delikwenta do wymiany i problem może być rozwiązany.
Masz cały układ hamulcowy do przeglądnięcia. Ogólnie jeśli dłuższy czas masz problemy i jeździsz, możesz mieć zajechane już klocki, tarcze i zaciski.
Mechanik ogarnięty w kwestii hamulców tu jest zalecany. Skontroluje ci układ podciśnienia i stan samych hamulców.
Płyn masz, bo jakby ci płyn ubywał to raz że na fisie byś miał info (o ile masz) a po drugie pedał wpadłby ci w podłogę. Nie ma żartów, hamulce ważna sprawa.
Sprawdź rurki przy vacuum pompie czy nie mają luzów, nie są uszkodzone... Problemy biorą się w moim odczuciu w 90% właśnie z tego powodu - niefachowo przeprowadzonej naprawy przy vacuum pompie - być może została uszkodzona?
Mechanik ogarnięty w kwestii hamulców tu jest zalecany. Skontroluje ci układ podciśnienia i stan samych hamulców.
Płyn masz, bo jakby ci płyn ubywał to raz że na fisie byś miał info (o ile masz) a po drugie pedał wpadłby ci w podłogę. Nie ma żartów, hamulce ważna sprawa.
Sprawdź rurki przy vacuum pompie czy nie mają luzów, nie są uszkodzone... Problemy biorą się w moim odczuciu w 90% właśnie z tego powodu - niefachowo przeprowadzonej naprawy przy vacuum pompie - być może została uszkodzona?
Niestety kolego ale tu gdzie jestem nie znajde ogarnietego mechanika. Co do zaciskow to sa idealne, lekko sie cofają, prowadniczki i cala reszta zacisku rowniez, a co do tarcz i klockow to juz pisalem ze zlom choc byly nowki TRW. Plyn jest oraz cala reszta czyli podcisnienie ok, zreszta ono wyciaga z vakum nadmiar a nie pompuje do wiec gdy cos z wakum to pedal twardy i brak hamulcow a w moim przypadku auto samo hamuje i gdy pedal zrobi sie twardy (jak pisalem po ok 20 a nawet 50km, nie wiem od czego to zalezy) wystarczy go lekko musnac noga i samochod staje dęba. Więc jeszcze raz, czemu auto samo hamuje???? 

Za duże podciśnienie trafia do układu, w związku z tym najdelikatniejsze wciśnięcie pedału powoduje 'stanięcie dęba'
Albo serwo albo pompa próżniowa.
Z tego co piszesz musisz dokładnie sprawdzić oba elementy i cały układ podciśnienia.
Być może blokuje ci się serwo i zamiast puszczać 'wprost proporcjonalnie' do siły z jaką ciśniesz hamulec, zaworek jest cały czas otwarty?
Albo serwo albo pompa próżniowa.
Z tego co piszesz musisz dokładnie sprawdzić oba elementy i cały układ podciśnienia.
Być może blokuje ci się serwo i zamiast puszczać 'wprost proporcjonalnie' do siły z jaką ciśniesz hamulec, zaworek jest cały czas otwarty?
Pompa próżniowa tzn.? Servo niby ładnie pracuje ale w sumie wiadomo... Może by zmierzyć podciśnienie w układzie!?
[ Dodano: 2014-04-02, 07:34 ]
Wczoraj krótki odcinek jakieś 5km wszystko niby ok, ale to za mały kawałek by stwierdzic
[ Dodano: 2014-04-16, 20:31 ]
Cekałem z opisem zeby nie zapeszyc, problem rozwiazany i juz jest wporzadku, udalo sie naprawic a to co zrobilem to odpowietrzylem wszystkie kola i poluzowalem srube od serva przy pedale hamulca, byl on ustawiony bardzo wysoko (nie wiem dlaczego) byc moze dlatego ze kontra byla odkrecona i pod wplywem drgan sie skrecala! Mam tylko nadzieje ze problem juz nie powroci a przynajmniej nie przez kilka najblizszych miesiecy
[ Dodano: 2014-04-02, 07:34 ]
Wczoraj krótki odcinek jakieś 5km wszystko niby ok, ale to za mały kawałek by stwierdzic
[ Dodano: 2014-04-16, 20:31 ]
Cekałem z opisem zeby nie zapeszyc, problem rozwiazany i juz jest wporzadku, udalo sie naprawic a to co zrobilem to odpowietrzylem wszystkie kola i poluzowalem srube od serva przy pedale hamulca, byl on ustawiony bardzo wysoko (nie wiem dlaczego) byc moze dlatego ze kontra byla odkrecona i pod wplywem drgan sie skrecala! Mam tylko nadzieje ze problem juz nie powroci a przynajmniej nie przez kilka najblizszych miesiecy
