Forum Audi A6 / A7 Klub Polska

Witam. W trakcie serwisu okazało się że hamulce mam do roboty. Mechanik zaproponował że albo płace i wymieniamy tarcze z klockami, albo trochę oszczędzam i tarcze idą do przetoczenia a na nie nowe klocki. Dziś sprawdzałem tarcze i co się okazało:
- tarcze przód grubość talerza od zewnątrz 7 mm, od wewnątrz 8 mm
- tarcze tył grubość 9 mm

Czy waszym zdaniem można te tarcze poddać toczeniu, tzn czy coś z nich jeszcze będzie?
Jaka winna być grubość tarcz hamulcowych?

tarcze kwalifikują się do wymiany jeśli mają powyżej 2mm zużycia, przy niektórych tarczach (np o zwiększonej wytrzymałości) dopuszcza się 2,6mm

minimalna grubość to 23mm dla tarczy 25mm i 28mm dla tarczy 30mm z przodu oraz 8mm dla tarczy 10mm z tyłu

osobiście nie bawił bym się żadne dotaczanie, tylko założył nowe, można to zrobić bez problemu samemu - to nie jest rozrząd

Przód źle zmierzyłeś, mierzy się całość, tył nowy ma 10mm, minimum to 8mm, nie wiem jak wyglądają ale po toczeniu może być już za mało materiału.