od jakiegoś czasu mam problem z ABS. Po włączeniu zapłonu zapalały mi się kontrolki ABS ESP + wykrzyknik. Wysłałem sterownik do naprawy, zamontowałem, włączyłem zapłon brak błędu z radością chciałem wykonać jazdę próbna i przejechałem tak 5 metrów i znowu ten sam problem ( ABS + ESP + wykrzyknik). Pocieszające jest to że po włączeniu zapłonu nie mam od razu choinki na FISie dopiero powyżej 10 km/h zaczyna się kolorowo.
Powiedzcie mi czy to może być źle naprawiony sterownik czy (jak powiedział mi znajomy mechanik) padnięta pompa?
