[ A6 C5] AFN 1.9 TDI 110 problem z czułością hamulców - w
- metronomus
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 138
- Rejestracja: 31 sty 2010, 21:14
- Lokalizacja: Kępno
- Kontakt:
A ja może coś podpowiem. Ogólnie jestem nowy na tym forum, ale może uda mi się rozwiązac i Wasz problem.
Mam podobnie, czasem hamulec żyleta, czasem brak serwa - powód? Banalny! Złączka gumowa przez którą przechodzi przewód od Vacu pompy do serwa, jest nieszczelna
Wystarczy doszczelnić tą "przelotkę" i problem powinien się rozwiązac - spróbujcie z tym. U mnie pomogło, pozdrówki!
Mam podobnie, czasem hamulec żyleta, czasem brak serwa - powód? Banalny! Złączka gumowa przez którą przechodzi przewód od Vacu pompy do serwa, jest nieszczelna
Wystarczy doszczelnić tą "przelotkę" i problem powinien się rozwiązac - spróbujcie z tym. U mnie pomogło, pozdrówki!
Gdy miałeś ta nieszczelność po wyłączeniu silnika, po kilku dniach pedał wchodził lekko w podłogę? bo jeśli jest nieszczelność to fakt podciśnienie ucieka ale u mnie po kilku dniach pedał wchodzi lekko, więc to podciśnienie dalej jest i nie uciekło. Ja dziś jeździłem Audi 80 B3, 89r, wszystko się rozpada ale heble na dotyk i co to kuR*a ma być! Ogólnie pedał chodził lekko.arekkh pisze:A ja może coś podpowiem. Ogólnie jestem nowy na tym forum, ale może uda mi się rozwiązac i Wasz problem.
Mam podobnie, czasem hamulec żyleta, czasem brak serwa - powód? Banalny! Złączka gumowa przez którą przechodzi przewód od Vacu pompy do serwa, jest nieszczelna
Wystarczy doszczelnić tą "przelotkę" i problem powinien się rozwiązac - spróbujcie z tym. U mnie pomogło, pozdrówki!
- metronomus
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 138
- Rejestracja: 31 sty 2010, 21:14
- Lokalizacja: Kępno
- Kontakt:
Podłączę się do tematu bo mam dokładnie to samo. Kiedy chce trochę podenerwować pasażerów jadących ze mną na tylnym siedzeniu tak pulsacyjnie ostro hamuję;) a tu właśnie w mojej a6 może nie od razu drugie ale tak za 4 i 5 już wciśnięciem pedału można powiedzieć ze hamulcy nie ma nawet jak cisnę z całej siły. I wtedy jest masakra nie wiadomo gdzie uciekać nawet już kilka razy zdarzyło mi sie bramę na podworko przejechać (i trzeba było cofać do tyłu) bo gdyby hamulec działał prawidłowo to bez problemu zdążył by w takim odcinku drogi wyhamować. Bardzo niebezpieczne to jest. Druga strawa jest taka że borykam się już od dłuższego czasu z tym problemem:
a6-c...7680.htm#490447
kto ma ochotę można poczytać. Aż dzisiaj wziąłem się i wyczyściłem tarcze w miejscu rdzy papierem ściernym i klocki hamulcowe starłem na rowno na betonie. Zdążyłem to dziś po południu zrobić tylko w lewym kole. Efekt był taki jak się przejechałem że teraz lewa strona hamuje jakby ok a prawa bardzo słabo i ściąga samochód na lewo. Ale to już nie problem bo jutro zabiorę się za drugą stronę i będzie ok. Natomiast problemem jest to że od ostatniego czasu mam wrażenie że pedał wpada mi do środka. I dziś długo naciskałem sobie pedał na zapalonym silniku i niestety pedał wpada do środka. Czy to oznacza że mam zapowietrzony układ? Tzn że tak jeżdżę z pół roku? bo od pól roku nic tam nie grzebałem, do dziś. I ogólnie to mam wrażenie jakbym miał słabe wspomaganie hamulcy, tzn pedał muszę wciskać z końską siłą żeby trochę mocniej zahamować. A u mojego taty w a4 b6 wystarczy ze pedał się muśnie delikatnie czubkiem nogi i auto stoi dęba. Nie wiem co może być z tymi moimi hamulcami. Może mi ktoś coś doradzi bo trochę świeży jestem. Z góry dzięki
a6-c...7680.htm#490447
kto ma ochotę można poczytać. Aż dzisiaj wziąłem się i wyczyściłem tarcze w miejscu rdzy papierem ściernym i klocki hamulcowe starłem na rowno na betonie. Zdążyłem to dziś po południu zrobić tylko w lewym kole. Efekt był taki jak się przejechałem że teraz lewa strona hamuje jakby ok a prawa bardzo słabo i ściąga samochód na lewo. Ale to już nie problem bo jutro zabiorę się za drugą stronę i będzie ok. Natomiast problemem jest to że od ostatniego czasu mam wrażenie że pedał wpada mi do środka. I dziś długo naciskałem sobie pedał na zapalonym silniku i niestety pedał wpada do środka. Czy to oznacza że mam zapowietrzony układ? Tzn że tak jeżdżę z pół roku? bo od pól roku nic tam nie grzebałem, do dziś. I ogólnie to mam wrażenie jakbym miał słabe wspomaganie hamulcy, tzn pedał muszę wciskać z końską siłą żeby trochę mocniej zahamować. A u mojego taty w a4 b6 wystarczy ze pedał się muśnie delikatnie czubkiem nogi i auto stoi dęba. Nie wiem co może być z tymi moimi hamulcami. Może mi ktoś coś doradzi bo trochę świeży jestem. Z góry dzięki
Damiano
- metronomus
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 138
- Rejestracja: 31 sty 2010, 21:14
- Lokalizacja: Kępno
- Kontakt:
Ponieważ w ostatnim czasie dostałem dosyć sporą liczbę prywatnej korespondencji dotyczącej problemów ze skutecznością hamulców w A6, postanowiłem zamieścić insformację na forum.
Otóż uważam, że jedynym sensownym zabiegiem była wymiana serwa wraz z pompą hamulcową , z jednokomorowego na dwukomorowe. Efekt jest bardzo dobry, aczkolwiek hamulce dalej nie są tak czułe jak powinny być.
Tutaj pole do popisu dla pozostałych forumowiczów - może wam uda się w końcu przeprowadzić skuteczny eksperyment, który raz na zawsze rozwiąże problem z hamulcami w A6 C5.
Życzę powodzenia po cichu licząc na to, że i ja na tym skorzystam.
Otóż uważam, że jedynym sensownym zabiegiem była wymiana serwa wraz z pompą hamulcową , z jednokomorowego na dwukomorowe. Efekt jest bardzo dobry, aczkolwiek hamulce dalej nie są tak czułe jak powinny być.
Tutaj pole do popisu dla pozostałych forumowiczów - może wam uda się w końcu przeprowadzić skuteczny eksperyment, który raz na zawsze rozwiąże problem z hamulcami w A6 C5.
Życzę powodzenia po cichu licząc na to, że i ja na tym skorzystam.
-
- Forum Audi A6 / A7
- Posty: 151
- Rejestracja: 15 cze 2012, 22:22
- Imię: Krzysiek
- Moje auto: A6 C6
- Rocznik: 2006
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.7TDI 180KM
- Napęd: FWD
- Skrzynia: Manual
- Paliwo: Diesel
- Lokalizacja: Namysłów
Można zmienić serwo jednokomorowe z przedlifta na dwukomorowe. Trzeba będzie również zmienić końcówkę z kulką montowaną do pedału hamulca, która łączy się z trzpieniem serwo, bo jest krótsza i wraz z serwem dwukomorowym idealnie wpasuje się. Próbowałem, idąc na łatwiznę, pozostawić starą od serwa jednokomorowego ale była za długa i nie mogłem wyregulować wysokości pedału więc musiałem trochę pomęczyć się z odpięciem jej od pedału.
Tooles.pl - Sklep z elektronarzędziami
Aeratory do trawnika marki Stiga