Heya!
Przysłowiowy banan na ustach he,he.
Po robocie.
Taśmę nawinąłem od nowa (na szczęście okazało się, że zawijasy które powstały przy poprzednim nawinięciu taśmy nie złamały wew. drucików). Nawijałem na mały krążek (ten, który można zdjąć przy demontażu kierownicy), odpowiednio ustawiony wew. krążek, wciśnięcie (bardzo delikatnie i z wyczuciem!) w niego taśmy i później test czy obkręca się bez oporów. Ustawiłem po około 2,5 obrotu kierownicy w lewo i prawo.
Montaż kierownicy, auto, przód do góry (bo wszystko robimy na odłączonym aku!!!) i znów kolejny test obracania kierownicą. Jest OK.
Auto na koła, montaż airbaga, podłączenie aku, start silnika i VAG. Sprawdziłem wszystko i jest OK. Mało tego - okazuje się, że adaptacja ESP przebiega samoistnie. Nic nie trzeba logować a VAG.
Sprawdziłem bloki pomiarowe, testowa przejażdżka i jestem zadowolony. Żadnych problemów i błędów. Zobaczymy jutro rano, przy wyjeździe do pracy.
Serdeczne dzięki (szczególnie dla bendzjiego - szacun

) za pomoc.
Pozdrawiam.