Nie naprawisz. W sensie, nie, że nie dasz rady, bo nie umiesz, tylko jak zrobisz na cacy, to stawiam, że podziała miesiąc, góra trzy i wrócisz do rozwiązania, które proponuję. Uwierz mi, przewałkowałem temat dogłębnie, profesjonalne lutowanie i za chwilę znów dupa. I tak na marginesie, jeśli piszesz, że bez problemu sobie poradzisz, to zakładam, że robisz takie rzeczy na codzień i masz profesjonalny sprzęt do tego? Kup zestaw pompy, pewnie wyjdzie grosze a stary sterownik rozbierz i pobaw się dla treningu. Wtedy jeszcze raz napisz, czy to nie problem? Jeśli nie doczytałeś, to wiedz, że tam są naprawdę przewody, których nie widać gołym okiem z 10 cm. Sam jak takie coś przeczytałem, nie mogłem uwierzyć i myślałem, ze ktoś jest albo ślepy, albo grubo przesadza, dopiero, jak zobaczyłem (a w zasadzie nie), to uwierzyłem. Zero przesady. Nić pajęcza, to przy tym lina holownika. W życiu nie widziałem czegoś tak cienkiego. Nie wiem, może 0,01 mm? I najlepsze jest to, ze to nie żaden z tych drutów, tylko jedyne dwa, dużo grubsze, które akurat w miarę widać, ale te cienkie przeszkadzają, do tego zalane jest to takim żelem. Bez sensu rzeźba.
Jak znajdziesz zespół pompy do 100 - 150 zł (nie wiem jaką masz), to się nie zastanawiaj, tylko kupuj, bo nawet ze względu na to, za tą dłubankę sam byś siebie więcej policzył (chyba, że pracujesz za 15 zł/h

) a i tak nie będzie to trwałe.
[ Dodano: 2020-01-08, 11:18 ]
Ale, że żadna kontrolka ABS ani wykrzyknik na FISie się nie świeci?

To też ciekawe.
Swoją drogą zaglądałem do wielu zegarów VAG i widziałem takie cuda, jak permanentne wykasowanie błędu przez zaklejenie kontrolki czarną taśmą!
Mimo wszystko, zacznij od tego. Jak podepniesz kompa do auta, to pewnie będzie brak komunikacji ze sterownikiem hamulców a pamiętam jeszcze, że trochę jak nagiąć ten sterownik za wtyczkę w którąś stronę, czy podważać wkrętakiem i jak go nagiąłem tak, ze pewnie przewody się zwarły, to było słychać takie pstryknięcie z niego i awaria znikała, ale oczywiście do momentu odjęcia siły.
[ Dodano: 2020-01-08, 11:21 ]
Jeszcze jedna uwaga: problem prawie zawsze wyskakuje zimą, bo rozszerzalność cieplna drutów. Masz ciepły garaż? Pewnie jakbyś wstawił auto do ciepłego, to usterka znika. Na chwilę, rzecz jasna.
Było A6 C5 Avant 1,8T AEB LPG. Przez 7 lat trochę w nim pogrzebałem.